202      Obecny przełom w teoryi poznania. tylko możemy zdać sobie sprawę z tego niesłychanego wrażenia, jakie one na umysły współczesnych wywierały. Już w roku 1611 zgromadził się w Rzymie areopag uczonych. Poddano odkrycia Galileusza wszechstronnej ocenie, i wówczas udało się jeszcze wielkiemu badaczowi wyjść ze wszystkich dysput zwycięzcą; ale im dokładniej zaczęto później rozważać te nowe nabytki wiedzy, tern większe zaczęło ogarniać umysły przerażenie. Wydawało się, że z upadkiem dawnego ptolemejsko - arystotelesowego poglądu na świat, chwieją się wszystkie podstawy prawdy i pewności, że religia zagrożona, że cały porządek moralno-społeczny, że — jednem słowem — wszystko gdzieś w jakąś straszną zapada się przepaść. Z najwyższym przestrachem i zdumieniem stanął umysł ludzki wobec tych pierwszych wyników badawczej metody, opartej nie na dyalektyczno - syllogistycznych wywodach, lecz na usilnem przenikaniu rzeczywistości, i mniemał, że otwarła się przed nim otchłań. Powoli jednak zaczęły umysły oswajać się z tą nową wiedzą, zaczęły przystosowywać się do niej i urządzać się odpowiednio do tych zupełnie odmiennych pojęć o świecie i przyrodzie. Galileusz pierwszy poddał także zjawiska bezwładności i ciężkości ciał ściśle umiejętnemu i na rachunku opartemu badaniu. Jego dociekania prowadził dalej Newton i rozszerzył je do pojęcia praw ciążenia, czyli praw przyciągania i odpychania się ciał, działających najpowszechniej tak w układzie światów, jak i w zjawiskach ruchu na ziemi. Niektórzy z filozofów siedmnastego stulecia, przejęci oczywistością tej nowej, na zasadach mechaniki opartej, wiedzy, starali się, jak mogli i umieli, pogodzić ją z dawnymi w dziedzinie filozofii i religii poglądami; inni znowu przekształcali dawne pojęcia na nowe, najśmielsi zaś zaczęli dawne wierzenia