skiem 91, 323 mk. , 44, 973 męż. , 46, 350 kob. Cudzoziemców 1953 męż. , 2495 kob. Podług religii rz. kat. 64, 209, gr. kat 727, orm. kat. 12, starokat. 2, gr. oryent. 37, orm. oryent. 1, ewang. augsb. 633. wyznania helweckiego 22. izrael. 25, 670, bezwyzn. 7. Pod względem języka Polaków 78, 558, Rusinów 249, Niemców 6576, Czechów 1082. Pod względem stopnia wykształcenia umie czytać i pisać 34, 614 meż. , 31, 685 kob. , razem 66, 299; tylko czytać 3057, ani czytać, ani pisać męż. 9609, kob. 12, 358, razem 21, 967. W r. 1900 istniało w mieście 350 stowarzyszeń, mających 59, 000 członków 45, 000 katol. i 14, 000 żydów. Stowarzyszeń handlowych było tylko 8 715 żydów, 25 chrześcian, politycznych 4, chrzęśc. 1365. Po kilkuwiekowej martwocie miasto, dzięki nagromadzonym tu skarbom pracy kulturalnej tylu stuleci i skoncentrowaniu pracy naukowej, społecznej i życia artystycznego, w tylu zdawna istniejących i nowo wytworzonych lub odrodzonych instytucyach, na nowo stało się w ciągu ostatnich lat, najważniejszym ogniskiem życia duchowego polskiego. Choć liczne grono pracowników zajmuje się badaniem przeszłości miasta i dziejów różnych instytucyj i pomników przeszłości, historyi K. nie mamy dotąd. By ułatwić zoryentowanie się w masie różnorodnych szczegółów tyczących się miasta samego, istniejących w nim instytucyi i rozwijającej się tam różnorodnej działalności, wskażemy tu na pewne wytyczne momenty i fakty, mogące dopomódz do zrozumienia zarówno stosunku pojedynczych objawów. do całości rozwijającego się tu życia. jak ujęcia w pewne uogólnienie procesu dziejowego tego życia. Należąc przez czas pewien krótkotrwałego państwa wielkomorawskiego, a następnie do końca X w. , włączony do państwa czeskiego, stary ten gród wcześnie zetknął się z kulturą zachodnią i chrześciaiństwcm. Znajdując się w punkcie, w którym Wisła stająca się tu spławną dla statków i zwalniająca swój spadek, przecina się z drogami lądowymi od Wę gier, Moraw i Szląska zdążającymi, zawdzięcza K. swój początek skoncentrowaniu już w czasach przedhistorycznych różnych pierwotnych instytucyi. Obok targowisk, które w takich punktach zwykle spotykamy parami po przeciwległych brzegach rzeki, istniały osłaniające je gródki Skałka i Wawel, oraz pierwotne miejsca obrzędów religijnych. Osada z prawego brzegu miała znaczenie większe w czasach, gdy K. ciążył ku obszarom połudn. zachodnim i zostawał w związku z czeskomorawską kulturą i życiem państwowem. Gdy wejdzie w skład monarchii piastowskiej i stanie się rezydencyą książąt i centrem kościelnym dla rozległej, po Lublin i Łuków sięgającej na północ dyecezyi, wtedy osada z lewego brzegu weźmie górę i Wawel przemoże skromną Skałkę. Wcielenie ziemi Wiślan do państwa wielkomorawskiego, utorowało drogę chrześeiaństwu do tych okolic i utrwaliło ostatecznie przewagę Krakowa nad starszą zapewne Wiślicą. Wedle domniemania prof. Potkańskiego, pierwsi dwaj, uważani za zmyślonych, biskupi krakowscy podawani w katalogach Prohor i Prokulf, byli istotnie biskupami kraju Wiślan, lecz nie za czasów Mieczysława, ale około r. 900. Nie mieli oni tytułu krakowskich ani też sciśle oznaczonej, dyecezyi. Tych czasów sięgać mogą dwa najstarsze zapewne kościoły kapliczki wzniesione na dwóch skałach nadwiślańskich Wawelu i na Zwierzyńcu p. w. św. Salwatora Zbawiciela i trzeci zapewne z praw. brzegu Wisły na Skałce. Najstarsze świadectwo o K. przekazał nam arabski podróżnik Ibrahim, który był w tych stronach i opisał swą podroż w latach 960 do 965. Na podstawie jego relacyi geograf arabski AlBekri, żyjący w wieku XI, skreślił w swym dziele geograficznym, opis słowiańszczyzny zachodniej, w którym powiada, że do grodu Fraga Praga przychodzą z grodu Krakowa Rusy i Słowianie z towarami. K. był więc już wtedy centrem handlowym i politycznym zarazem większego jakiegoś obszaru. Wzniesienie katedry na Wawelu przez Władysława Hermana stwierdzi to przekształcenie stosunku dwu przeciwległych osad. Pod osłoną grodu i katedry wytworzy się z lew. brzegu osada wzdłuż starej drogi zmierzającej od Sławkowa ku Wiśle. Przy drodze tej powstał też pierwszy kościołek parafialny p. w. św. Trójcy dla potrzeb targowiska wzniesiony później Dominikanom oddany. Pożar wielki w r. 1125, Tatarzy w r. 1241 niszczą ludną zapewne lecz drewnianą, nieporządnie zabudowaną osadę. Potrzeba skoncentrowania, zorganizowania i zabezpieczenia pracy gromadzącej się tu ludności, wywołała jak i w innych miastach polskich, założenie w r. 1257 przez Bolesława Wstydliwego na nowem miejscu wedle obmyślanego planu, miasta rządzie się mającego prawem niemieckim. Założenie takie było przedsiębierstwem, które książęta oddawali na pewnych określonych warunkach, najczęściej osiadłym lub świeżo przybywającym Niemcom. Odtąd zasilone przez napływ niemieckich i szląskich osadników, miasto zacznie się szybko rozwijać zarówno jako ognisko przemysłowe i handlowe dla ludnej i żyznej prowincyi, a przytem jako ważny centr kościelny i polityczny. Z przywróceniem jedności państwowej stanie się K. za rządów Kazimierza W. stolicą rosnącego w zamożność i siłę państwa. Wytworzenie ogniska oświaty przez założenie wyższej szkoły w r. 1365, spotęguje znaczenie K. dla całego kraju. Nic dziwnego, że szerokie granice zakreślone w r. 1257 zakładanemu świeżo miastu nie będą wystarczać. Przyłączenie Rusi czerwonej, rozwój stosunków handlowych z Węgrami, pobudzi do życia obu Kraków