zarazem posiadłości. Zabiegi te wszakże niewiele zyskały przyjaciół zakonowi, gdyż Żmujdzini oddawna przywykli uważać Krzyżaków najzaciętszych swych wrogów. To też niebawem wybuchło powstanie, zamki zostały zdobyte, załogi zniesione, a Żmudź, uwolniona od najezdników, oddała się pod władze Witolda 1401 r. . Jednak ani Władysław Jagiełło, ani Witold nie mogli jeszcze obronić Żmujdzi od Krzyżaków, zajęci ubezpieczeniem Polski i Litwy i dla tego też poświecili kraj ten polityce szerszej i w pokoju zawartym w Raciążu 1404 r, nanowo Żmujdź w ręce zakonu oddali, potwierdzając traktat z 1398 r. Witold, nie mogąc na nowo skłonić Żmujdzinów do złożenia hołdu Krzyżakom, siłą dopomógł im do opanowania Żmujdzi, czem wzbudził w ludności jej srogą ku sobie nienawiść. Nowy ucisk wrogów, szczególnie zaś srogość komtura Marcina Helfenbacha, wywołały nowe powstanie w 1405 r. Napadnięty komtur w zamku został zabity, zamek opanowany i załoga jego zniesiona. Nowa wyprawa pod wodzą marszałka Ulricha von Jungingen opanowała wreszcie zbuntowany kraj i utrwaliła ponownie władze w nim zakonu. Żmujdź jednak ciągle sie burzyła a niektóre włości koło Rossień bez przerwy walczyły z Krzyżakami, którzy ich nigdy uspokoić nie mogli. Tak trwała walka aż do 1409 r. , kiedy Witold wkroczył w granice Żmujdzi i wypędził z niej Krzyżaków. Król czeski Wacław wyrokiem polubownym zostawił Żmujdź pod władzą zakonu, nowa jednakże wojna i klęska zakonu pod Gruenwaldem 1410 r. uwolniła kraj ten od Krzyżaków. Na mocy traktatu Toruńskiego 1411 r. odda no Żmudź pod dożywotnią władzę króla i w. księcia, a po ich zgonie dopiero miała do zakonu powrócić, przez polubowny jednak wyrok króla rzymskiego Zygmunta 1413 r. warunek ten zniesionym został. Teraz Jagiełło wespół z Witoldem zajęli się wewnętrznem urządzeniem Żmujdzi, krzewiąc w niej chrześciaństwo, czemu ostatni arcykapłan, opierając się na konserwatyzmie ludowym, twardy stawił opór. Nareszcie śmierć tego kriwekriwejty, Gintowta, w r. 1414 ułatwiła trudy nawracania. Starostą żmujdzkim mianowany został Kieżgajłło; miał on rządzie krajem jako zwierzchnik nowoustanowionych ciwunów po powiatach i czuwać nad postępem nawracania pogan. W r. 1417 ustanowiono biskupstwo żmujdzkie, chrześcijaństwo jednak nie utrwaliło się jeszcze w kraju i wybuchłe w roku następnym powstanie pogan wstrząsnęło nowozałożoną dyecyzyą. Wygnano biskupa i duchowieństwo, wybito wielką liczbę szlachty ochrzczonej i zrabowano kościoły i dwory. Zaledwo po dwukrotnem zbrojnem wkroczeniu na Żmujdź zdołał Witold uskromić reakcyą pogańską i kościół katolicki nanowo w kraju utwierdzić. Podczas tych wewnętrznych zatargów nieraz ponawiały się spory z zakonem o prawo własności i granice Żmujdzi, aż nareszcie traktatem zawartym w r. 1422 nad jeziorem Meinem pod Radzynem, ostatecznie została odstąpioną Jagielle i zjednoczoną z Litwą. Odtąd Żmudź nigdy już niepowróciła pod władzę Krzyźaków, choć nieraz jeszcze była przedmiotem pretensyi zakonu, szczególnie w czasie zaburzeń w Litwie za Świdrygajłły, który nawet odstąpił Krzyżakom trzymilowy pas ziemi wzdłuż brzegu morskiego. Zygmunt Kiejstutowicz dzielnie bronił kraju przeciw wypędzonemu z Litwy i sprzymierzonemu z zakonem Świdrygajlle, a sroga kieska zadana kawalerom mieczowym i wojsku Świdrygajłły przez siły polskolitewskie pod Pobojskiem, w pobliżu Wiłkomierza, 1435 r. , nazawsze juz położyła kres napaściom zakonu i zapewniła spokój Żmujdzi. Chylący się do upadku zakon stracił nawet pozory wypraw na Żmujdź, ostatecznie już nawróconą do wiary chrześciańskiej za Kazimierza Jagiellończyka. Czas jakiś trwało rozdwojenie wewnętrzne na Żmudzi, ponieważ większa część szlachty trzymała się ks. Michała, syna Zygmunta, a ostatniego już Kiejstutowicza i kraj chciała w niezależności od Litwy zachować. Powstańcy przeciwko królowi Kazimierzowi pod nieobecność Kieżgajłły wybrali na starostę swego Dowmunta, który stanął na ich czele. Król jednak łagodnemi środkami uspokoił buntowników 1442 r. i Żmujdzini za pośrednictwem wojewody trockiego Gastowta poddali się dobrowolnie, a król dał im na czas jakiś za starostę Kontowta, brata Dowmuntowego. Spustoszona wiekowemi walkami z zakonem Żmudź powoli zaczęła się zaludniać i urządzać. Za czasów pogańskich kraina ta nie znała kast i różnicy stanowej, pomimo istnienia szlachty bajorów cała ludność korzystała z patryarchalnej równości i niezależności. Z wprowadzeniem chrześcijaństwa ujęto ludność w karby przymusu prawnego. Z czasem powstały nadużycia, których lud dotąd tylko od obcych doświadczał. Aleksander Jagiellończyk nadał w 1492 r. przywileje tylko szlachcie żmujdzkiej, zrównawszy ją z litewską i pozostawił jej prawo obierania starostów i ciwunów. Zygmunt Stary, wydawszy w 1529 r. Ustawę dla ludu pospolitego ziemi żmujdzkiej, powściągnął nadużycia ciwunów po powiatach, określiwszy dokładnie obowiązki starosty żmujdzkiego, jako naczelnego rządcy całej prowincyi, i ciwunów, zarządzających powiatami al. włościami i zniósłszy zbyteczne ciężary i opłaty ludu wiejskiego. Żmudź