takowe do równego podziała między dwie siostry, naturalne sukcesorki zmarłego Połubińskiego, starosty wołkowyskiego Akt. Tryb. Głównego, Nr 856 7. Wskutek nastąpionego wówczas działu, Z. otrzymała Anna Marya z kn. Połubińskich, żona ks. Dominika Radziwiłła, podkancl. w. ks. lit. Z. 144, k. 1 8. Odtąd Z. stanowił posiadłość Radziwiłłów linii szydłowieckiej żyrmuńskiej, która nie posiadała żadnej ordynacji, ich też staraniem podniósł się w zamożności i znaczeniu. Oni to odbudowali starożytny zamek, a w r. 1738 Mikołaj Faustyn Radziwiłł sprowadził tu zakon rochitów, umieściwszy ich przy istniejącym z dawna szpitalu, co biskup wileński Zieńkowicz t. r. potwierdził. Wszakże rochici nie długo musieli przebywać w Z. , bo w r. 1806 czytamy napomnienie biskupie nie do nich lecz do plebana, aby pobierając annuaty szpitalne, starał się ten zakład wydźwignąć z opuszczenia. Pod koniec w. ks. Radziwiłłówna, wychodząc za Stanisława Sołtana, marszałka nadw. lit. , wniosła Z. w ten dom. J. U. Niemcewicz zwiedzając te strony w r. 1819, takie nam o nim pozostawił wspomniesie, , Z. zawiódł mię w nadziei dania w nim JW. Sołtana, za sejmu 1791 r. marszałka nadw. litew. Znalazłem atoli syna jego. Mko niewielkie, lecz czyste i porządne. Gdym wszedł do pałacu, jakimże mnie smutkiem ogarnął widok trzech portretów obok siebie wiszących pani Sołtanowej, pani Mostowskiej i Józefa Wejssenhofa Podróże, str. 392. Ostatnim dziedzicem dóbr Z. był syn marszałka Adam, pułkownik wojsk pol Po r. 1831 dobra przeszły na własność rządową. Z dawnych gmachów pozostały dotąd zamek, niegdyś obronny, dźwignięty przez ks. Ostrogskich na początku XVI w. , przerobiony na pałac przez Radziwiłłów w XVII stuleciu, nosi na sobie piętno panującego naówczas rococo. Zewnętrzne mury jego zachowały do dziś swoje architektoniczne piękno zdobią go gipsatury stylowe oraz herby ks. Radziwiłłów, czarne orły trzema trąbami na piersiach; wewnątrz, po przejściu na własność skarbową, zupełnie przerobiony, mieści dziś koszary wojskowe. Gdy pod koniec zeszłego wieku Z. stał się dziedzictwem Stanisława Sołtana, zamek pięknie odnowiono, zachowując starożytną jego postać. Założono tu wówczas ogród angielski, do czego pomogła i sama miejscowość. Tu i za parkiem, w zacisznem ustroniu, zw. Chatki, pobudowano kształtne budynki, które wewnątrz ozdobił freskami sławny artysta Norblin rysunek zamku z krótkim opisem zamieścił Tyg. Ilustr. z r. 1871, i VII, str. 205. Cerkiew prawosł. parafialna, niewielkich rozmiarów, drewniana, założeniem swoim sięga zapewne czasów ks. Ostrogskich. Uposażenie jej stanowi, podobnie jak i świątyni katolickiej, 33 dziesięciny ziemi. Parafia prawosławna, dekanatu błagoczynia zdzięcielskiego, ma 3957 wiernych. Dekanat prawosławny obejmuje 12 parafii Zdzięcioł, Dworzec, Luszniewo, Mołczadź, Nahorodowicze, Nakryszki, Nowojelnia, Ochonowo, Raudziłowo Kozłowszczyzna, Rohotna, Wężowiec i Wysock, w ogóle 24333 dusz. Kościół katol. paraf. , p. w. Wniebowzięcia N. M. P. , na miejscu dawnego zbudowany z cegły w r. 1646 przez Kazimierza Lwa Sapiehę, podskarb. w. lit, w kształcie podłużnego prostokąt u, 50 arsz. długi, 18 szeroki a 17 wysoki. Trzymany w stylu rococo, od frontu zdobią go dwie wspaniałe wieże, o trzech kondygnacyach, zakończone kopułą z krzyżem. Pomiędzy wieżami nad pierwszą kondygnacyą wznosi się facyata owalnego kształtu z krzyżem i zegarem. Sufit i posadzka ze zwyczajnej cegły. Nad głównemi drzwiami chór z organem o 16 głosach, biały, lakierowany, częściowo wyzłocony. W kościele jest 7 ołtarzy, z tych 3 w prezbyteryum, a 4 w nawie. W wielkim ołtarzu zwraca uwagę cyborium z drzewa, snycerskiej roboty, ślicznie rzeźbione. Po nad chrzcielnicą, w murze naprost kazalnicy, znajduje się nagrobek z blachy mosiężnej, a za nim w naczyniu serca ks. Mikołaja Faustyna i syna jego Jerzego Radziwiłłów w 1746 i 1755 r. . Wyżej jeszcze nad tym pomnikiem jest portret Mikołaja, olejno malowany, w kształcie owalnym, w mur wprawiony i dobrze zachowany. Skarbiec tego kościoła jest ubogi, a nadto 1837 r. został okradziony. Ze srebrnych naczyń większego rozmiaru posiada 6 lichtarzy i cenną, z byłego dereczyńskiego kościoła, ślicznej roboty, monstrancyę o podwójnych promieniach, pacyfikał z drzewem krzyża św. i t. p. W r. 1743 d. 4 czerwca wszczął się straszny pożar w Z. , w którym nie tylko wszystkie zabudowania plebańskie, całe mko, ale i kościół z ołtarzami, aparatami, sprzętami kościelnemi, archiwum a nawet z nieboszczykami w podziemiach do szczętu, prócz samych ścian, zgorzał. Po tej klęsce w r. 1751 z ruin został na nowo dźwignięty przez Mikołaja Faustyna Radziwiłła, przy współudziale jego żony Barbary z Zawiszów, która była szczególniejszą dobrodziejką i protektorką tego kościoła. Niewiadomo kiedy i przez kogo świątynia została konsekrowana; rocznica jednak poświęcenia obchodzi się w pierwszą niedzielę po Wniebowzięciu N. Maryi Panny Tygod. llustr. z 1874 r. , t. XIII, 120. Parafia katol, dekanatu Słonimskiego, 8145 wiernych. Kaplice na cmentarzu w Z. i w Orlinie; dawniej też w Mirowszczyźnie, Żukowszczyźnie i Strzelance. W r. 1717 kahał Dzięciołki z partykularzami płacił podatku pogłównego żydowskiego 1000 złp. VI, 183. G, położona w płn. wsch. części powiatu, graniczy od płn. z gub. wileńską, od wschodu z gub. mińską, od płd. wschodu z gm. Zdzięcioł