dwor. , 32 mr. włośc. W 1827 r. było 10 dm. , 84 mk. Około r. 1460 wś ta należy w połowie do Krystyna Jankowskiego, w drugiej do Krystyna ze Sulistrowic h. Rawa. Łany kmiece dawały dziesięcinę pleb. w Wysokiej Długosz, L. B. , II, 522. W r. 1569 Piotr Myzopad płaci od 5 łan. , 2. , 1 kom. Paw. , Małop. , 310. Zawonie al. Zawoń, część Sielca, w pow. sokalskim. Zawornie, pow. będziński, gm. i par. Wojkowice. Spis wsi i osad z 1867 r. wymienia w gminie Wojkowice nomenklatury Warne i Zawornie, pominięte jednakże w późniejszych spisach. Są to zapewne drobne osady. Zaworonka, wś, pow. wileński, w 4 okr. pol, gm. Worniany o 4 w. , okr. wiejski Kuliszki, 13. dusz rewiz. ; należy do dóbr Worony Górskich. Zaworotka, zaśc. , pow. połocki, własność Zeleńskich, 25 dzies. Zaworoty, wś, pow. horecki, gm. Niczyporowicze o w. , zapasowy śpichlerz gminny. Zaworsklański, chutor nad Worskłą, pow. kobelacki gub. połtawskiej, gm. Kobelaki, 93 dm. , 1200 mk. , 7 wiatraków. Zawory al. Przehyba, przełęcz górska na drodze z doliny Cichej do doliny Ciemnych Smreczyn, w Tatrach. Ob. Krywań t. . Zawory 1. dom szosowy rogatka, w pow. szremskim, parafie, urz. okr. i st. cyw. w Książu, poczta w Ohrząstowie, st. kol żel w Chociczy Falkstaedt, szkoły w Zaborowie, sąd w Szremie, 1 dm. , 5 mk. 2. Z. , wś gosp. , w temże położeniu, ma obszaru 41 ha, 4 dym. , 25 dusz U ew. . 3. Z. Szlacheckie, wś dwor. , w temże położeniu, ma obszaru 460 ha, 10 dym. , 136 dusz. 4. Z. , kopalnia torfu do Z. Szlach. należąca, w temże położeniu, ma 1 dym, 2 dusz. Z. leżą na zach. płn. Księża, płd. Zaniemyśla. Przez długi czas były Z. dworskie własnością Chodackich, z których Faustyn sprzedał je Leonowi Masłowskiemu z Poznania, ten Hertzogowi, od którego nabyli bracia Augustyn i Tadeusz Żyć, od nich zaś nabył w r. 1855 Z. Józef Dzierzbieki, r. 1891 jest w ręku Raczyńskich. Położenie jest równe, miejscami jednak występują pagórki, które noszą nazwy Delasowa góra las wyciął tu niejaki Delas, Prochownia, Masłowskiego góra od dawniejszego dziedzica. Przez wieś i granicę od Zaborowa płynie szerokiemi rowami cały rok woda, od jezior z Włościejewek, Książa i Konarskiego. Struga ta wpada do Warty, na wiosnę wylewa. Pomiędzy różnemi kanałami jeden nazywa się biały a drugi czarny. Olszynę od granicy chrzęstowskiej nazywają Uzdrzanowem, część od granicy sroczewskiej Grądzik, od Zaborowa znów nizina Łyski. Za wsią Wycinki. Na Delasowej i górze znajdywano pieniążki srebrne zosDasówI cesarza Maksymiliana. Lud tu nosi długą sukmanę sukienną, takąż kamizelę i spodnie, latem długą białą kamizelę płócienną zimą kożuch biały, czerwonym sznurkiem obszyty i spodnie kożuszkowe. Kobiety chodzą w krótkich fałdzistych kabatkaeh sukiennych, gorsetach obszywanych, spodniku flanelowym zielone go lub szafirowego koloru, fartuszku, a na głowie noszą szlarkę lub kapkę ze wstążkami. Zwyczaje przy weselach te same tu co i w całem Krobskiem. Drużba jest tu pierwszą osobą. On porządek utrzymuje i jadło wydziela, daje błogosławieństwo. Gdy już podwody zajadą, aby ruszyć do kościoła, drużba przemawia do państwa młodych a potem do rodziców i sąsia dów, żegna ich i dziękuje im w imieniu pań stwa młodych, a potem wszyscy klękają i odma wiają pacierz z nabożeństwem. Gdy wracają z kościoła, woźnica panny młodej zatrzymuje zwykle konie na moście, łamie biczysko, i niepojedzie dalej, dopóki mu panna młoda nie za płaci sowicie. Tymczasem dwóch parobków, co koń wyskoczy, spieszą do wsi po chleb, ką dziel i cepy i wręczają to młodej parze na po czątek gospodarstwa. Na uczcie weselnej mu szą być koniecznie; rosół z białym grochem, ja gły, czernina i gęś pieczona. Przy oczepinach składają się wszyscy obecni na czepiec dla pan ny młodej. Po oczepinach przykrywają białem prześcieradłem pannę młodą i trzy inne niewia sty, a młody pan musi zgadywać, która jest żo ną. Skoro niezgadnie, musi się wykupić. Przy oddawaniu panny młodej przez drużbę panu młodemu, tenże ją oprowadza przy świadkach, jako zdrowa, niekulawa i wylicza wszystkie jej przymioty. Na drugi dzień po ślubie wyprawiają Ogon, t. j. pewna liczba weselników przebiera się różnie, za niedźwiedzi, małpy, kominiarzy itp. Tak ciągną z muzyką po całej wsi a w końcu do dworu i tam kończą weselisko. Ubiór panny młodej na głowie jest bardzo skromny, zwykle ze cztery gałązki rozmarynu, z jedną wstążką. Parobcy do ślubu przepasu ją się ozdobnemi ręcznikami, w ręku trzymają baty. Pan młody niema tego stroju, ale mu pół białej chustki wyglądać musi z za sukni, w ręku trzyma zamiast bata rózgę, owiniętą zieloną wstążeczką, Parobcy jadą na siodłach, pan młody na oklep, ua derze. Asystuje ma dwóch parobków, pannie młodej zaś drużka, która wo zu nieodstępuje. Panna młoda jedzie we cztery konie, reszta podwód po parze. Podanie niesie, że w Z, zakopane są wielkie skarby w miejscu, gdzie dawniej była studnia, ale punktu nikt wskazać nie umie. Pod r. 1397 spotykamy w aktach grodzkich sprawę Sędziwoja Zaborowskiego, który stawia świadków przeciw Mikołajowi ze Spławia dla stwierdzenia, że Sędziwoj trzymał Zawory dziedziną za 3 lata a Mikołaj go nie gabał. W. Ł. Zawonie Zawonie Zawornie Zaworonka Zaworotka Zawory