sztoru dziewic zakonu św. Klary którego przełożoną czyni siostrę swą. Salomeę regina quondam galicie. Akt ten różni się od poprzedniego szczegółami uposażenia, a głównie nadaniem klasztorowi miasta Zawichosta, osadzonego świeżo zapewne na prawie niemieckiem. Jeszcze dnia 9 marca 1259 Prandota, biskup krakow. , uposaża ten klasztor nadaniem 20 grzyw. z dziesięciny solnej w Bochni, tymczasem już 3 maja tegoż roku ks. Bolesław nadaje wieś Sułkowice siostrze swej Salomei, założycielce klasztoru w Skale. Z aktu papieża Aleksandra IV, wydanego r. 1260 dowiadujemy się, że gdy klasztor i szpital w Zawichoście dla niebezpieczeństwa ed Tatarów nie mogły się rozwijać, przeto zbudowano drugi klasztor i szpital w miejscu zwanem, , Lapis sancte Marie Skała, gdzie przeniosły się siostry. W r. 1262 potwierdza ks. Bolesław dla nowego klasztoru przywileje dane dawnemu. Mimo to w tymże roku Bolesław, ks. wielkopolski, nadaje trzy wsi klasztorowi w Zawichoście. Widocznie więc przenosiny jeszcze nie zupełnie były dokonane wtedy. W związku z klasztorem żeńskim zostaje założenie klasztoru męzkiego franciszkanów. Już w r. 1252, gdy Bolesław wydaje w Z. przywilej dla klasztoru w Busku, spotykamy przy jego boku franciszkanina Bartłomieja z Pragi. Zapewne po założeniu szpitala i klasztoru żeńskiego, obsadzono dla obsługi kościoła kilku braci minorytów. Długosz opowiada, iż pierwotnie miało być 12 braci, dla których wzniesiono osobny klasztor. Kościół był wspólny. Po przeniesieniu siostr do Skały, klasztor męzki, jako żyjący z jamuźny, nie mając swego uposażenia, podupadł, ilość braci zmniejszyła się znacznie. W połowie wieku XV mieli oni tylko pół łanu ziemi danej im w jałmużnie, jeden ogród przy klasztorze i winnicę, z której otrzymywali wino na użytek kościelny. Podczas gdy pierwotna kaplica św. Maurycego stała się kościołem parafialnym dla wsi leżących z drugiej strony Wisły a należących do grodu, to miasto miało swą parafię przy kościele N. P. Maryi a wreszcie rozwijające się przedmieścia i wsie podmiejskie, utworzyły nową parafię podmiejską przy kościele św. Trójcy. Wiek XIII i XIV są epoką największej pomyślności w dziejach Z. Już w połowie w. Długosz uważa to miasto jako upadłe, zbiedniałe magnum quondam Poloniae, nunc vere ignobile oppidum. Do pomyślności tej przyczynia się zapewne głównie ruch handlowy, który następnie przeniesie się do innych osad nadwiślańskich wraz z powstaniem nowych dogodniejszych dróg lądowych i rozwinięciem się innych osad nadwiślańskich, jak Sandomierz, Kraków, Kazimierz. Obok tego ożywia i bogaci osadę częsta bytność dworu książęcego. W 1234 r. Bolesław Wstydliwy, wydostawszy się Sieciechowa, gdzie go uwięził Konrad, pospiesza zająć Z. i Sandomierz, by na tych dwu grodach oprzeć swą niezależność. Niejednokrotnie gości tu i swą życzliwość dla miasta stwierdza fundacyami pobożnemi. Tu umiera i zostaje pogrzebioną matka księcia Grzymisława, siostra jego Salomea jest przełożoną nowo założonego klasztoru. W r. 1264 wyruszając na Jadźwingów gromadzi swe wojska w Z. W latach 1282 i 1285 Konrad, ks. mazow. , przy poparciu panów małopolskich zajmuje Z. i Sandomierz, lecz zostaje wyparty przez Leszka Czarnego. Tatarzy powtórnie pustoszą Z. w r. 1258 1260. Z posuwaniem się kresów państwowych ku wschodowi i wytworzeniem nowych centrów handlowych nad Wisłą i Sanem, Z. straci swe znaczenie strategiczne a po części i handlowe. Kazimierz Wielki buduje zamek w Solcu należącym do kasztelanii zawichoskiej jak o tem świadczy kronika Janka z Czarnkowa i zakłada Kazimierz nad Wisłą. Dla podtrzymania upadającego wtedy widocznie Z. król zakupuje wójtowstwo zawichoskie ze wsią Sobótką, młynem i połową jatek, i przyłącza do grodu. Toż samo czyni z łaźnią, dającą 2 grzyw. czynszu. Miało to widocznie nagrodzić utratę dochodów grodu w skutek zmniejszonego ruchu handlowego. O zamożności wsi Sobótki świadczy wysoka wartość dziesięciny do 40 grzyw. , jaką dawała kościołowi w Solcu. Ludwik węgierski w swym akcie z r. 1374 wymienia Z. w liczbie głównych grodów sądowych. Zamek tutejszy powstrzymuje w r. 1376 najazd Litwinów pod wodzą Kiejstuta i Lubarta, pustoszących obszary praw. brzegu Wisły aż po San. Wciągu XV w. spotykamy nowe pojawy upadku osady, stwierdzające podanie Długosza. Oto Michał z Czyżowa, kasztelan sandomirski tenutarius castri zawichostensis, gospodaruje sobie w zamku i mieście dla własnej jedynie korzyści. Rozbiera on w r. 1412 mury klasztoru i kościoła po klaryskach i z cegły tej wznosi sobie zamek w Czyżowie odl. 10 w. od Zawichosta. Król Władysław Jagiełło dowiedziawszy się o tem kazał go więzić i polecił odbudować rozebrane mury. Długosz w innym miejscu dodaje, iż za jego czasów stały jeszcze szczątki murów klasztornych extant reliquiac. Istniejącą przy kaplicy zamkowej parafia dla wsi zawiślańskich przeniesioną zostanie w połowie XV w. do Borowa za Wisłą, za staraniem magistra Mateusza z Odolina, ówczesnego plebana. Ludko z Tokar, scholastyk sandomierski, nadał parafii dochody, które wchodziły w skład jego uposażenia, co potwierdził biskup krakowski Jan syn Ludka. W r. 1500 Tatarzy spustoszyli okolice Z. Według lustracyi z r. 1564 było 126 domów płacących po 2 gr. , 4 jatki rzeźnicze dawały po kamieniu łoju topionego, 8 palących gorzałkę po 7 gr. , była też słodownia i łaźnia. Miasto jest własnością klasztoru św. Andrzeja w Krakowie, który z nadanych sobie pierwotnie wsi wiele Zawichost