miasto i wsi powyższe osadzić na prawie niemieckiem, sprowadzać osadników z jakiegobądź narodu, miasto obwarować murem kamiennym, ceglanym lub parkanem. Zastrzega swobodny obieg denarów książęcych w mieście Kod. dypl. pol. , II, 85. Na żądanie biskupa Wisława ks. Leszek w r. 1285 poleca Pawiowi, comesowi i Albertowi, skarbnikowi, dostojnikom sieradzkim, rozgraniczenie włości kościelnych w kasztelanii od innych posiadłości Kod. dypl. pol. , II, 110 Leszek, ks. krakow. , zastrzega sobie w akcie z 1286, że gdy raz w rok przejeżdżać będzie kasztelanią, otrzyma na obiad krowę i dwie owce w lecie, a w zimie dwie ćwiartki mięsa, trzydzieści kur, sto Jaj, pól miary grochu, pół miary prosa i soli tereianum. W r. 1290 na żądanie Władysława, ks. kujawskiego, daje biskup włodawski 4 grzyw. z kasztelanii na budowę zamku w Sieradzu Kod. dypl. pol. , II, 112, 115. Ponieważ miasto otrzymało pierwotnie prawo niemieckie nowotarskie, przeto w r. 1357 przy sprzedaży wójtowstwa następuje nowa lokacya na prawie magdeburskiem Ulanowski, Dok. kujaw. , 251 77. W dok. z r. 1370 wspomniane jest przedmieście in suburbio Woyboriensi zwane Rulsow Kod. dypl. pol. , II, 319. R. 1377 biskup Zbilut daje przywilej na młyn pod Wolborzem, na rz. Moszczenicy, Jakubowi, synowi Radosława z Piotrkowa. Młynarz ma dawać biskupowi dwie miarki, sobie brać trzecią, przy dwu wieprzach biskupich w młynie tuczyć swego trzeciego, ponosić trzecią częśó kosztów kupna kamieni i reparacyi, wykonywać roboty w dworze biskupim aż do wartości jednej grzywny, mleć zboże i słody biskupie bez miarki. Za to mieszczanie Wolborza obowiązani byli tylko w tym młynie mleć zboże i słody i młynarz otrzymał łąkę i zagrodnika Ulanowski, Dok. kujaw. , 263, 86. Po śmierci Zbiluta w końcu lipca 1383 r. Drogosz, ststa sieradzki, krewny zmarłego, popierając na biskupstwo brata swego Mikołaja, kantora kujawskiego, zajął zamek z kasztelanią całą, przy pomocy kanonika Henryka, administratora tych dóbr Mon. poL, II, 745. R. 1409 Małopolanie z Rusią ściągają pod W. , szykując się na wyprawę krzyżacką Kromer, 337 Zjeżdża tu wreszcie d. 24 czerwca 1410 r. sam król i na zwołanej radzie dostojników obmyśla sposoby walki. Przybyłe wówczas poselstwo z Węgier wymogło na królu, że do dm dziesięciu po św. Janie Chrzcicielu kroków nieprzyjacielskich nie rozpocznie. W ostatnich dniach czerwca wyruszył ztąd król na pola sąsiedniej wsi Lubochni; gdzie zatoczywszy obóz, dokonał przeglądu zgromadzonych hufców swoich, oraz zaciężnych Czechów. W r. 1414 znów gromadzą się wojska polskie pod W, aby ztąd ciągnąć przeciw krzyżakom Kromer, 363. W r. 1418 bisk. włocławski Jan daje dożywotnio castrum et opidum Woyborz Janowi z Niewiesza, proboszczowi kruszwickiemu, który ma ztąd płacić kapitule pewną sumę Kod. dypl, II, 387. W kilka lat później 1420 do Jagiełły, przebywającego tu po zjeździe łęczyckim, przybyli posłowie czescy z ofiarowaniem mu korony; po naradzie z senatorami odpowiedziano im od tronu, że w tak ważnej sprawie bez zasiągnięcia zdania ks. Witolda nic stanowczego powiedzieć im nie można. Na nową wyprawę krzyżacką w r. 1422 podobnież na W. pochód wojsk był skierowany. Stawił się na ten czas w tem mieście ks. meklemburski, biskup kamieński, z oświadczeniem życzliwych chęci dla Jagiełły i z gotowością posiłkowania na tę wojnę. Król jego pomoc wdzięcznie przyjąwszy, gdy się doczekał chorągwi z województw krakowskiego, russkiego i podolskiego, ruszył do Prus. Władysław król chcąc nagrodzić szkody zrządzone w dobrach biskupich przez wojska idące na wyprawę pod Łuck, pozwala w r. 1433 wszystkie wsi klucza wolborskiego przenieść z prawa polskiego na niemieckie, magdeburskie. Miasto Wolborz i jego wójt otrzymują prawo sądzenia spraw kryminalnych, jako rozbój, podpalenie, ciężkie rany, zabójstwo itp. Kod. dypl. poL, II, 479. W r. 1464 arcyb. Gruszczyński zwołał do W. na październik synod prowincyonalny. Ostatni z Jagiellonów bawił tu chwilowo dn. 6 lipca 1550 r. Oto wzmianka z dziennika Herberszteina, posła cesarza niemieckiego Król JMci Zyg. August na prośbę biskupa kujawskiego Jędrzeja Zebrzydowskiego pojechał konno do zamku jego zwanego Wolborz o 2 mile ztąd, i my pojechaliśmy tam na zaproszenie biskupa i jedliśmy z królem JMcią. Jagiel. Polskie, , I, 248. Za panowania Zygmunta III, w r. 1611, zapadła konstytucya następującej treści; iż m. Wolborz w naprawianiu mostów i dróg wielkie koszty podeymuie tedy za pozwoleniem Stanów wszystkich podwyższamy temu miastu mostowego, które im według praw tylko po 4 pieniądze oddawano, aby odtąd każdy furman który z towarem jedzie, po półgroszku od konia płacić był powinien, a od bydła rogatego a zwłaszcza wielkiego, po szelągu Vol. leg. , III, 21, co potwierdziła uchwała sejmowa i w r. 1647 I. c. ,, IV, 109. Król Władysław IV po koronacyi swej w r. 1632 dążąc z Częstochowy do Warszawy, odwiedził W. Kwiatkowski, str. 54. Jan Kazimierz, na wiadomość o nadciągającej nawale szwedzkiej, spieszy d. 17 sier. 1656 r. na jej spotkanie od Warszawy na Łowicz do Wolborza Wejnert, V, 239. Tu w r. 1662 dn. 24 grudnia pohamowano groźne zamiary związku wojskowego pod marszałkiem Stefanem Świderskim utworzonego, za staraniem bisk. kujawskiego Czartoryskiego. Sumę 29 milionów żądaną przez związkowych, zredukowano na 9 milionów. Gdy jednak król Jan Kazimierz nie chciał zgodzić się i na to, mało co nie przyszło Wolborz