książąt wielkopolskich gród ten wraz z okolicą owładnął Mieczysław, ks. opolski. Do odzyskania ojcowizny posłużył Przemysławowi wielkopolskiemu w r. 1251 zbieg przyjaznych okoliczności. Gdy po śmierci Mieczysława, brat jego Władysław objął ziemię wieluńską, a mając pewne zobowiązania pieniężne względem pozostałej wdowy, chciał jej wypuścić w dożywotnie władanie zamek wieluński i w tym celu usunął z niego załogę, uprzedzony o tem Przemysław podchwycił warownie Kromer, str. 198. Według Kromera Henryk IV Probus, ks. wrocławski, zdradziecko zwabiwszy do siebie Przemysława, uwięził go i nie chciał wypuścić, póki mu w r. 1281 W. nie ustąpił Kromer, 219. W r. 1282 Filip Firman, biskup, legat papieski, bawi dnia 2 czer. apud Velun. R. 1283 Przemysław, ks. poznański i kaliski, wylicza W. w grupie miast poddanych juryzdykcyi sądu kaliskiego Kod. Wielk. , n. 508, 528. Kasztelan wieluński pojawia się w dok. z r. 1288 a Joses wójt w r. 1299. Świadczy to, że już przy końcu XIII w. W. otrzymał prawo niemieckie, moze od książąt szląskich. Łokietek gromadząc rozproszone cząstki dziedzictwa Piastów, ziemię wieluńską przyłączył do Korony. Kazimierz W. około 1350 r. wzniósł tu obronny zamek i miasto murem opasał. Dla podniesienia dobrobytu mieszkańców, przywilejem z 1365 r. uwolnił handlujących w tem mieście od opłacania targowego w całem wojew. sieradzkiem; owych też czasów sięgać musi nadanie miastu za herb bramy warownej o trzech wieżach. Na mocy testamentu Kazimierza, Ludwik ziemię wieluńską wraz z zamkami w r. 1370 oddaje w lenność Władysławowi, ks. opolskiemu, który bawi tu dnia 23 marca 1373 r. Przywilej z r. 1373, oraz urządzenie mennicy, która biła drobne srebrne pieniążki z napisem, , moneta Vielunia, stanowią ślady pieczołowitości nowego władcy. W tym również czasie Jarosław Bogorya ze Skotnik, arcyb. gnieź. 1342 1376 zmurował dwór biskupi w Wieluniu Papr. , 244. Po zgonie króla Ludwika stany, ofiarując wnuce Kazimierza, Jadwidze tron polski, zastrzegły r. 1383 powrócenie do całości Korony nieprawnie puszczonego w lenno księstwa wieluńskiego. Niechętnie odstępował Opolczyk zagarniętą dziedzinę; Jagiełło spełniając przyrzeczenie małżonki swej Jadwigi, siłą zajmować musiał W. , przyczem ostatecznie przyłączył go do Korony 1395 r. . Tenże monarcha, świeżo ochrzczony, wzniósł na przedmieściu kościół i klasztór paulinów w r. 1393 i hojnie go funduszami opatrzył. W akcie uposażenia klasztoru jasnogórskiego przez Jagiełłę w r. 1393 powiedziano, iż kmiecie mają dawać po mierze owsa secundum mensuram civitatis nostrae Vielunensis Kod. dypl. poL, III, 352. Wzrost miasta spowodował, iż arcyb. Mikołaj Trąba, na kapitule general. w Gnieźnie dnia 23 paź. 1413 r. , uzyskał pozwolenie przeniesienia starożytnej kolegiaty ze wsi Ruda do ludnego i murami zabezpieczonego Wielunia, a dla jej uposażenia użył dziesięcinę stołu arcyb. z tego miasta Act. Cap. Gnesn, , I, 39 40. Na początku października 1418 r. , wobec króla, arcybiskupa i wielu dostojników, toczyły się układy z posłami krzyżackiemi, lecz do żadnego nie doprowadziły rezultatu Długosz, XIII, 393. W świeżo wzniesionej kolegiacie arcyb. Trąba dnia 13 stycz. 1420 r. odbywa synod prowincyonalny, na którym układa zbiór ustaw kościelnych i potępia błędy Wiklefa i Husa kś. Buliński, Hist. kościoła pol, II, 269, 298. Jagiełło zwołuje na 5 niedzielę postu 1424 r. zjazd panów do W. , zkąd wychodzi głośny edykt wieluński, mający zamknąć husytyzmowi wstęp do Polski Prochazka, Ostatnie lata Witolda, str. 45. Były to chwile świetności dla W. , lecz nie brakowało klęsk. Wrocławianie niszczą w r. 1440 wieluńskie, toż samo powtórzyło się i w r. 1447; dopiero 10letni rozejm, zawarty pomiędzy Polską a Wrocławiem i Namysłowem, dnia 15 paźdz. t. r. w Wieluniu, położyć miał koniec walkom Dług. , XIII, 32. Bielski pisze pod r. 1451, ze gdy Wrocławianie niezwykłe cła nakładać poczęli na polskie towary, król kazał ziemie zawrzeć; tam więcej nie dał z towary jeździć, ale żeby oni sobie po wszystko do Polski jeździli i przetoż składy w tych mieściech poczynił w Poznaniu, Kaliszu i Wieluniu i cło pograniczne na cudzoziemce ustanowił str. 713. W odpowiedzi na to Bolesław, ks. opolski, wpada do ziemi wieluńskiej juz w r. 1452. Kazim. Jagiellończyk wysyła dla pośpiechu przeciwko niemu dworzan swoich, którzy pojechawszy do W. , mówi Bielski, żadnej posługi nie uczynili i wiele ich powietrzem pomarło str. 719. To znów w r. 1457 Janusz, ks. oświecimski, zapewne podburzony przez Wrocławian, pali i niszczy W. Podczas oblężenia Wrocławia przez zjednoczone siły Kazimierza Jagiel. i syna jego Władysława czeskiego, w r. 1474, urządzony był skład żywności w W. , lecz z niego nie korzystano dla utrudnionej komunikacyi Kromer, 546. Ważność miasta tego, jako punktu pogranicznego, powoduje ową niezwykłą troskliwość królów o podniesienie dobrobytu mieszkańców, rujnowanych przez ciągłe wojny. Przywileje Kazimierza Jagiellończyka z r. 1450, Zygmunta I z r. 1515, 1524 i 1540, są opieki tej dowodem. W r. 1552 nieszczęśliwa Izabella, wdowa po pretendencie do korony węgierskiej Zapolyi, gdy z maleńkim synkiem chroni się przed naciskiem cesarza Ferdynanda do Polski, brat jej Zygmunt August, oddaje w dożywotnie posiadanie W. z okolicą, co trwało aż do śmierci Izabelli w r. 1559. Za jej to wstawiennictwem zapewne Zygmunt August przywilejem z r. 1557, oddaje miastu na wieczne czasy wójtowstwo wieluńskie ze wszyst Wieluń