niki istniejące w miajscu dzisiejszych Nalewek. Woda tych zbiorników, rozprowadzona rurami, zasilała następnie studnie Zamku i Rynku Starego miasta. Obszar na którym mieszczą się najpiękniejsze części nowej Warszawy, okolice alei Jerozolimskiej, dworca wiedeńskiego i placu Wareckiego, stanowiły bagniska, których wody zasilały strumień, podążający w kierunku ulicy Żurawiej Żurawinowej i Książęcej ku Wiśle. Na rogu Nowego Światu i placu Trzech Krzyży stał jeszcze na początku obecnego stulecia most na murowanych filarach. Na ulicy Wareckiej był także dawniej most, niewiadomo tylko czy na bagnie, czy na strumieniu. Okolice ulicy Chmielnej były mokrem pastwiskiem, zwanem Chmielnik. Przy ulicy Długiej mieściły się sadzawki i wielka kałuża bagnista. Obfite źródła wytryskiwały i dotąd po części tryskają ze zboczy nadwiślańskich. Dziś spotykamy je w Łazienkach pod Ogrodem botanicznym, na Oboźnej przy gmachu Uni wersytetu, pod Cytadelą. Dawniej jeszcze tryskały w pobliżu zamku, ztąd ulica Zródłowa. b Klimat. Główną cechą klimatu W. jest jego zmienność, wynikająca z położenia miasta śród wielkiej równiny, rozciągającej się od Atlantyku do Wołgi, w pasie stanowiącym granicę między klimatem lądowym, cechującym obszar wschodniej Europy, a klimatem morskim, właściwym zachodniej. Współczesne oddziaływanie i kolejna przewaga czynników wytwarzających te dwa klimaty wywołuje tę charakterystyczną niestałość klimatu warszawskiego, występującą najjaskrawiej w zimie i podczas wiosny, w zmianach ciśnienia, kierunku wiatru, wilgotności, ilości opadów i ciepłoty atmosfery. Dopiero przy końcu lata i w pierwszej połowie jesieni zmienność ta dochodzi do swego minimum. Ztąd najpiękniejszą porą w roku bywa zwykle umiarkowanie ciepła, pogodna, wolna od burz jesień. Zmienność klimatu i niestałość jego stanów uwydatnia się naprzód w zmienności ciśnienia atmosferycznego, występującej najsilniej w miesiącach zimowych. Barometr wtedy opada do 720 a niekiedy i 718 milim. lub wznosi się do 777. W miesiącach letnich zaś spada 732 a wznosi się do 768. Średnia roczna wysokość od 1826 do 1880 r. jest 749, 97. średnie miesięczne wahają się w zimie od 742 do 750, w lecie od 745 do 753. Średnie ciśnienie powietrza zmniejsza się od 9 stycz. do 3 kwietnia o 3, 16 milim. , następnie do 4 czerw. nieco się podnosi 0, 77, poczem z kolei cokolwiek się zmniejsza do 20 lipca 0, 49, znowu się podnosi do 30 września 2, 37, opada do 16 listop. 0, 94 i podnosi się do 9 stycz, o 1, 40 milim. Zmienność w kierunku i natężeniu ruchów powietrza wiatrów łączy się ściśle ze zmianami w ciśnieniu i w ciepłocie. Najczęstsze są wiatry zachodnie, przeważające na wiosnę i w jesieni i sprowadzające odwilże w zimie. Północnowschodnie i wschodnie towarzysza silnym mrozom i zamieciom śnieżnym. Północnozachodnie sprowadzają w lecie kilkodniowe słoty tak zw. trzydniówki. Od maja do końca sierpnia przeważają wiatry w kierunku od płn. do zach. , od września do maja przeważa kierunek od płd. do zach. pod wpływem cyklonu islandzkiego. Przewaga kierunku zachodniego i największa siła wiatru przy tym kierunku zależy do pochodu cyklonów, posuwających się od Atlantyku ku wschodowi. Średnia szybkość jest największa przy wietrze zachodnim 4, 9 mt. na sekundę, najmniejszą przy płn. wschod. 3, 7. Jaskrawszą Jeszcze bo dotkliwiej odczuwaną, jest zmienność temperatury, naturalnie najsilniejsza w miesiącach zimowych. W grudniu, styczniu i lutym termometr się podnosi niekiedy do 14, 4 Cels. lub spada do 33, w marcu bywają ciepła dochodzące 20 C. i mrozy sięgające 27, 5. Jedynie w czerwcu, lipcu i sierpniu termometr nie opada do zera. W maju i wrześniu trafiają się mrozy sięgające do 5. Między temperaturą dnia i nocy zachodzą, przy niebie pogodnem zwłaszcza, różnice bardzo wielkie Noce ciepłe w miesiącach letnich są dość rzadkie i to zwykle przy zachmurzonem niebie. W zimie różnice są mniejsze a przy pochmurn em niebie bardzo nieznaczne. Średnia temperatura roczna z lat 1826 1880 wynosi 7, 39. Średnie dzienne zaczynają podnosić się po nad zero od 7 marca, by 10 znów spaść niżej zera. Dopiero od 17 marca znowu średnia wznosi się po nad O, by dosięgnąć w końcu miesiąca 4, 25. W ciągu kwietnia wzrasta do 9 87 w dniu 21 epoka rozbudzenia się roślinności drzewnej i obniża się w końcu do 9, 27. Najszybszy przyrost ciepła przedstawia maj od 9, 43 do 16. Czerwiec, lipiec i sierpień cechuje powolny przyrost ciepłoty od 15, 7 do 19, 31 i stopniowe obniżanie w drugiej połowie sierpnia do 16, 40. Obniżanie to wzmaga się we wrześniu z 15, 98 do 11, 64 a w październiku przedstawia gwałtowny spadek z 11, 48 do 4, 51. Niżej zera ciepłota średnia opada dopiero 20 listopada, by po ma łych wahaniach się w kierunku ku. górze, rozpocząć między 13 a 20 grudnia porę zimową, ze średnią 3, która dosięgnie 5, 69 w dniu 3 stycznia. Peryod ostrzejszego zimna trwa do 15 lutego, Podczas gdy średnia tego dnia wynosi 4, 15, to 16go mamy 2, 41 a 17go 1, 96, wreszcie 27go tylko 0, 36. Tempe Warszawa