unam coloris nigri et per transversum illius alae pedum seu pastorale fixum. Datum in castro nostro Fredeck ob. Woelky, Urkb. d. Bist. Culm, Nr 894, str. 751. O dalszych losach miasta mało mamy wiadomości. Krzyżackie księgi szkodowe z początku XV w. opiewają, że miasto i wioski okoliczne w ostatnich wojnach zostały spalone. W wojnie 13letniej 1454 66 stanęli mieszczanie po stronie Polski i hołdowali królowi w Torunia w końcu maja r. 1454, biskup zaś w Elblągu d, 10 czerwca. Około r. 1466 zajęli Krzyżacy zamek i spalili go ob. Script, rer Pr. , V, pag. 193. R. 1499 był tu burmistrzem proconsul Jan Noborkowski, ławnikami sądu zaś Jan Paker, Stanisław Odoj, Matyasz Mazgaj, Jan Biały i inni; widać ztąd, że żywioł polski nie był tu w mniejszości. R. 1569 był tu burmistrzem Jan Zęgwirtski ob. Kętrz. , O ludn. poL, str. 175. W inwentarzu biskupstwa chełmińskiego z r. 1731 czytamy Miasto W. ma włók 60; siedzi za prawem wiecznemi czasy danym, płacą rokrocznie kanonu z tych 60 włók 100 zł. Pszenicy dają korcy 30, żyta korcy 30, owsa korcy 60. We żniwa na tłukę powinni posyłać ludzi z sierpami 60, do grabienia 60, do wożenia siana wozów 60 od robienia piwa od każdej sztuki powiadają, że dają po wiertlu słodu do dworu. Jarmarków mają 5, gdzie połowa targowego idzie do dworu, a połowa miastu str. 29. R. 1709 liczyło miasto 665 mieszkańców, 84 dymów i 19 pustych placów ob. Topografia Goldbecka, str. 36. R. 1858 było tu 331 dm. , 10 wiatraków, 3030 mk. , mianowicie 1320 ew. , 1310 kat. i 400 żydów; roku zaś 1868 339 dm. , 702 budynków, 3367 mk. , między nimi 1541 ew. i 1304 kat. W W. urodził się r. 1575 O. Bernard, braciszek klasztoru benedyktynów w Lubieniu w Poznańskiem, zmarły r. 1603 tamże w rozgłosie świętości ob. Matka świętych Polska, II, str. 284 i t. d. i Żywot i cuda O. Bernarda z W. p. Chwaliszewskiego, Pozn. 1881. Miasto leży na wyniosłym wschod. brzegu jeziora i jest dosyć regularnie zabudowane naokoło obszernego rynku. Nie posiada budowli archeologicznego znaczenia. Stare obwarowania znikły całkiem. Zamek biskupi stał nieco za miastem na górze, w płn. zach. stronie, w zagięciu jeziora Zamkowego. Składał się zwłaściwego zamku i murem otoczonego przedzamcza Obie części były ze sobą mostem zwodowym połączone. Jego urządzenie wewnętrzne jest nieznane; w dok. z r. 1403 wymieniony jest refektarz zimowy, O kaplicy zamkowej p. w. św. Marka pisze wizyta Strzesza, że i najpiękniejszym kaplicom krzyżackim w niczem nie ustępowała. Z góry zamkowej rozległy widok; na horyzoncie rysuje się jakie 8 kościołów, mnóstwo wiosek i porozrzucanych małych osad. Dziś po zamku pozostała tylko fosa, kawał muru i nieco gruzów. Zbudowanie zamku przypisują bisk. Hermanowi 1301 11. W dok. zachodzi po raz pierwszy w r. 1321 w przywileju bisk. Mikołaja. W 13letniej wojnie 1454 66 wiele ucierpiał, lecz staranni biskupi znowu go naprawili. R. 1599 zezwolił bisk. Tylicki, ażeby cały konwent panien benedyktynek z Torunia w nim się schronił przed powietrzem morowem. Rezydencyą biskupów był zamek wąbrzeski jeszcze w połowie XVII w. Niestety wojny różne, a najbardziej szwedzkie, wszystko zniszczyły. R. 1670 zamek i kaplica pustą już tylko są ruiną. Po sekularyzacyi zezwolił król Fryderyk II, aby na odbudowanie po części spalonego miasta użyto materyału zamku pustego. Kościół katolicki, p. w. Szymona i Judy, patronatu biskupiego, stoi na wzgórzu w płd. zach. stronie miasta. Wschodnia częśó, t. j. presbyteryum i zakrystyą, zbudowane z kamieni i z cegły, pochodzi z początku XIV w. , zachodnia częśó, która się spaliła, została podobno odbudowana około r. 1700 z gruzów starego zamku. Silna lecz nieco za nizka wieża stanęła dopiero r, 1779. Na cmentarzu, murem opasanym, stoi potężny krzyż z ciosanego kamienia. R. 1881 został kościół tutejszy odnowiony i powiększony. Z zabytków zasługuje na uwagę srebrna monstrancya ostrołukowa, kielich srebrny i wielki dzwon, ozdobiony następnym napisem Me fecit Michael Wittwerck Gedani anno 1705. Post casu combustam civitatem Fredecensem et ecclesiam cum suo campanili hanc in honorem S. Theodori M. campanam fieri curavit illustrissimus ac rererendissimus Dom. Theodoricus Potocki Episcopus Culmensis et Pomesaniensis anno 1705. Na szczególną wzmiankę zasługuje wreszcie cudowny, wotami ozdobiony obraz M. Panny, do noszenia przy procesyach przeznaczony, malowany na płótnie. Cała postać okryta srebrną, pozłacaną sukienką i koroną przyozdobiona, około głowy widać promienie i 12 gwiazd złocistych. Na przeciwnej stronie jest obraz Pana Jezusa, bardzo stary, ale nie tak piękny. Obraz N. M. Panny pochodzi z XVI w. , pozłacana rama, pięknej snycerskiej roboty i srebrna sukienka są z początku XVIII w. Od niepamiętnych czasów znajdował się ten obraz w Kowalewie i był u ludu czczony jako cudowny. Dopiero w r. 1685, za zezwoleniem bisk. Opalińskiego, przeniesiony został do Wąbrzeźna ob. Cudowne obrazy p. kś. Fankidejskiego, str. 122. Mesznego pobierał prob. w W. samem około r. 1667 po 1 kor. żyta i tyleż owsa od pługa. Ze wsi od każdego posiadła włościańskiego, składające Wąbrzeżno