sprawy żydowskie w r. 1673, postanowił, iż odtąd mają należeć do jurysdykcyi podwojewodzego sieradzkiego, z apelacją do sądów zadwornych. Dzieje ucisków szwedzkich po wtórzyły się za Leszczyńskiego, gdy długo tu przebywała załoga szwedzka pod wodzą samego generała Mardefelda. W r. 1734 zaszła tu w samem mieście pomiędzy klasztorami bernardynów i bernardynek zacięta walka wojsk polskich z saskiemi. Pomoc mieszczan zdawała się przechylać zwycięztwo na stronę Polaków, gdy zdrada wsparła ustępujących Sasów. Za rządów pruskich starostwo warckie należało do domeny sieradzkiej dóbr królewskich. Żydzi stanowili już wtedy połowę ludności. W r. 1807 utworzono tu podprefekturę departamentu kaliskiego, zniesioną r. 1816. Pożary nawiedzały miasto w 1757, 1794, 1800, wreszcie wielki pożar r. 1882 zniszczył całą niemal osadę. W. ubogą jest w zabytki przeszłości. Wskazują wprawdzie ku stronie Dusznik jakoby okopy ziemne, lecz mogą to być naturalne usypiska, figura zaś kamienna, na drodze ku Wani, kryć ma zwłoki Szweda czy Francuza, a prawdopodobniej jest to pamiątka po dawnym cmentarzu. Z sześciu kościołów trzy tylko pozostały. Kościół parafialny p. w. św. Mikołaja, kiedy i przez kogo fundowany, dla braku dowodów trudno orzec. Wzmianka w Długoszu o spaleniu kościoła par. w W. przez Krzyżaków 1331 r. każe wnosić, że była to budowla drewniana; odbudowę z cegły, w stanie obecnym, tradycya przypisuje Kazimierzowi W. O dacie konsekracyi nic nie wiemy, choć krzyże na ścianach zamalowane 1839 r. , oraz obchód uroczystości poświęcenia kościoła w pierwszą niedzielę października świadczą, iż odbyła się kiedyś. Według podania kościół ten miał zostawać jakiś czas w posiadaniu aryanów może protestantów, czego jednak nie popierają żadne świadectwa; pożary zniszczyły dokumenty piśmienne, jedynym aktem jest wizyta arcyb. Łaskiego z r. 1521. O zamożności świątyni tej możemy wnosić z tego, że na wojnę pruską w r. 1455 złożyła 17 grzyw, i 3 skojce srebra Arch. kapit. gn. III, 198. Niesieoki wspomina, że Jakub z Sienna, arcyb. gnieźn. , osadził tu mansyonarzy. Musiało to nastąpić między 1474 a 1476 r. , ostatnią bowiem datę zapisały akta kościelne, jako uposażenie 4 mansyonarzów przy farze przez Świętosława z Lipic Kobierzyckiego, który na ten cel przeznaczył 240 grzyw. ; z tej to sumy każden z nich otrzymał 4 grzyw. Fundacyę tą powiększył w r. 1626 Wacław Kobierzycki, prałat warmiński, o 500 florenów. Później nieco na utrzymanie piątego mansyonarza Piotr Biskupski zapisał 250 flor. na wsi Stoki; na tenże cel Sebastyan Jaśkowicz, mansyonarz, legował 3, 000 flor. Posiadali oni też role, ogrody i domy w mieście. Uposażenie proboszcza, prócz znacznych obszarów ziemi i dziesięcin, według przywileju Zygm. Augusta Wilno r. 1567, obejmowało prawo łowienia ryb w rz. Warcie, wolnego wrębu w lasach, oraz prawo propinacyi i warzenia piwa. W r. 1800 dach kościelny ze znaczną częścią sklepienia, w skutek wynikłego w mieście pożaru, uległ zniszczeniu, tak, że nabożeństwo odprawianem być musiało w kościele bernardynów. Za rządu pruskiego w opustoszałym kościele urządzono magazyn wojskowy. Dopiero w r. 1815 odrestaurowany został staraniem duchowieństwa i parafian. E. 1872 doprowadzono go do stanu w jakim się znajduje. Świątynia ta, długa łokci 60 miary reńskiej, szeroka w presbiteryum 16 łok. , w nawach łok. 27 o beczkowatem sklepieniu, przypomina styl romański. Z 10 istniejących dawniej ołtarzy, których utrzymaniem zajmowały się bractwa i cechy wizyta z r. 1783, pięć tylko pozostało. Z tych wielki ołtarz posiada obraz malowany na drzewie i wyzłacany, szkoły staroniemieckiej. Jest to tryptyk starożytny. Środek jego stanowi obraz Wniebowzięcia N. M. Panny, poboczne zaś skrzydła zdobią obrazki tegoż samego pędzla, przedstawiające; Zwiastowanie, Narodzenie Chr. Pana i t. p. Jest wzmianka w aktach kościoła, jakoby obrazy te miały być zrobione w r. 1636, lecz dowodu na to pewniejszego, jako też i nazwiska artysty, niema. Grobowców niema, prócz trzech płyt kamiennych w podłodze, wytartych nogami przechodniów. Jedna w presbiteryum przedstawia postać całkowitą rycerza, wykutą w ciosie; z prawej strony herb Gozdawa, z lewej Poraj, poniżej napis. .. osus Generosus Dominus Mathias. .. Ska ę czniewki odczytane przed r. 1860. Podczas pożaru w r. 1800 spalone zostały dwie wieże, a w nich 4 dzwony. Metryki paraf. sięgają r. 1727. Była tu niegdyś biblioteka, składająca się w r. 1683 z 330 tomów, zaś w r. 1860 było dzieł 112 w 158 tom. , dziś niema ich wcale. 2. Kościół i klasztor bernardynów, p. n. Wniebowzięcia N. M. Panny, stoi na gruncie ofiarowanym w. r. 1467 przez wdowę Dorotę Zarembinę z Kalinowy, Świętosława Darmopych, obywatela wartskiego, i niejaką Kurską, wdowę. Nadanie to potwierdził lan Olbracht r. 1496. Bernardyni, sprowadzeni przez Jana Gruszczyńskiego, arcyb. , objęli w posiadanie nadane place, i zaraz dzięki ofiarności kś. Jaranda z Brudzewa, kan. krak. , dzierżawcy ststwa wartskiego, na tychże gruntach stanął drewniany kościół i klasztor. Zaledwie dziesięć lat upłynęło, gdy pożar 1479 t. Warta