je się, że T. już przedtem należał do Koniecpolskich i przyłączony został do nowo nabytego pustkowia. Stany potwierdziły przywilej królewski i wyznaczyły Piotra Kochanowskiego, Stanisława Jaksę Bykowskiego i Jana Rudnickiego dla oznaczenia granic. Pustkowie to przez półtora wieku zostawało w bezpośredniem władaniu Kalinowskich. Pierwszy raz w dziejach o T. znajdujemy wzmiankę pod 1623 r. , gdy na polach jego sławne niegdyś hufce Lisowczyków, wyzute ze czci rycerskiej, nie chcąc słuchać władzy hetmana, wyrokiem sejmu zniesione i rozbite zostały przez ks. Koreckiego. Po śmierci Wincentego Aleksandra Kalinowskiego, poległego na polach Cecorskich 6 paździor. 1620 r. , pozostało 3 synów, którzy w 1623 r. w Husiatynie podzielili się ojcowizną. W tym czasie wygasł po mieczu ród Strusiów w osobie Stanisława, poległego w potrzebie Rastawieckiej, sukcesorami ich mienia zostali urodzeni ze Strusiównej Kalinowscy, po których wzięli już poprzednio jako wiano klucze sokołowiecki, bukeki i targowicki i nabyty osobno teplicki. Dobra Strusiów i Kalinowskich znajdowały się w kilku pogranicznych województwach wołyńskiem, podolskiem, bracławskiem i kijowskiem. Żeby dać wyobrażenie o ogromie tej fortuny, wymienimy jej części składowe. Prócz Humańszczyzny, zawierającej kilka kluczy, prócz Husiatyna po obu stro nach Zbrucza i T. , należał do nich Brahiłów, mto Janów i Pietniczany, Kalinówka z zam kiem nowo wzniesionym, Mohylów nad Dniestrom, Żwaniec z przyległą twierdzą Chocimską, klucz bukaczowski, klucz leśniewski, hulowiecki, tustaniecki Chorostków nad Lipą, nemejskij bohopolski i in. Tą więc fortuną dzielili, się synowie Walentego Kalinowskiego w Husiatynie. Na część Adama dostał się T. , Grzegorz wziął Humań a Marcin Husiatyn z równemi do tych miejscowości przyłączonemi działami. Adam, ststa braciawski, fundował w tym czasie w T. drewniany kościół dominikanów, w grobach którego on sam w 1638 r. i następni Kalinowscy grzebali się. Wkrótce umierają starsi Kalinowscy, a także ich żony, doży wotniczki niektórych dóbr, jedynym spadkobiercą zostaje Marcin, hetman w. kor. , lecz i ten ginie pod Batohem 2 czerwca 1652 r. wraz z synem swoim Samuelem. Samuel ożeniony z Urszulą Osolińską, kanclerzanką w. kor. , zostawił jedynego syna Marcina, ststę gniewkowskiego, na którym kończy się linia męska hetmańska, jedyna córka bowiem starosty Helena, wniosła całą fortunę w dom Jakuba Morsztyna, wwody sandomierskiego. Lecz i w Unii żeńskiej wymierają Kalinowscy i bezdzietni Morsztynowie całą spuściznę po przodkach przelewają na krewnego swego Stanisława Po, tockiego, wwodę bełzkiego 1726 r. , pominąwszy boczne linie Kalinowskłob. Wkrótce jednak 1732 r, i Potocki prawie nagle umiera w Krystynopolu, niezostawiwszy z dwóoh żon Frączkiewiczówna i Rzewuska potomstwa, a ojcowiznę całą i swój Tartaków zapisuje synowcowi swemu Franciszkowi Salezemu Potockiemu, posiadaczowi Krystynopola i innych majętności. Darowizna wniesiona do obiaty w grodzie latyczowskim, a do akt ziemskich w Bracławiu 1732 r. Franciszek Salezy Potocki, zwany królikiem Rusi, po śmierci pierwszej swej żony Rzeczyckiej, ożenił się z Anną Potocką, , wojewodzianką poznańską, panią na Stanisławowie; Brodach, Niemirowie, ks. zbarazkiem, a po matce ostatnią spadkobierczynią całej fortuny Łaszczów. Prócz własności gruntowych wniosła ona klejnoty i srebra po Modrzewskich, Matczyńskich, Łaszczach i Potockich. Z tego źródła miał pochodzić historyczny naszyjnik, darowany przez Szczęsnego żonie Zofii, złożony ze 100 pereł, każda wartości po 5000 dukatów, należący obecnie do klejnotów korony ruskiej. Część inwentarza tych klejnotów Szczęsnego Potockiego ma się znajdować w archiwum Władysława Górskiego na Podolu. Franciszek Salezy Potocki mógł się śmisJ o nazywać królikiem Rusi, oprócz bowiem swej ogromnej fortuny, posiadał 11 starostw, i po matce Teofili Cetnerównie 4 klucze z 11 miastami, 104 wsi i 2 emfiteut. starostwa tymbarskie i korytnickie. Nawet tranzakcya kolbuszowska o nim nie zapomniała, i ztąd otrzymał 2 miasta i 6 wsi. Jako wiano po żonie otrzymał dobra domaszowiokie ze stolicą Łaszczowem, WielkieOczy po Modrzewskich, Waręż po Matczyńskich, klucz korostowski, klucz witkowski z 40 wsiami i in. Krystynopol był siedzibą dumnego wwdy, T. , jako siedziba Pilawitów, zasłynął dopiero przy jego synie. Pomijamy znane małżeństwo Sssozęsncgo z Gertrudą Komorowską, śmierć jej gwałtowną, proces z tego powodu, długi ciążące na dobrach krystynopolskich, wszystko to zrobiło mu pobyt pod berłem austryackiem nieznośnym. Ukończywszy więc proces z Komorowskimi, bierze ślub z Józefiną Mniszchówna 1774, córką kasztel. krakowskiego, a dobra galicyjskie 100 wsi przelewa na Adama Ponińskiego, z warunkiem aby spłacił długi, biorąc wzamian prawo emfiteutyozne na ststwie zwinogródzkiem, a sam przenosi się do Tulczyna. Tulczyn musiał być już i przy Kalinowskich umocniony, posiadał bowiem zamek, który w czasie wojen Chmielnickiego 1648 obiegł Krzywonos na czele 10, 000 oddziału. Ukryli się tu z całem swem mieniem miesakańcy Tulczyn