zało, tedy od swych majętności mają byó expulsi a dobra ich na Rzeczpospolitą skonfiskowane być mają, co sobie pod wiarą, poczciwością, cnotą i sumieniem wszyscy nierozdzielnie utrzymać i wykonać obiecujemy i z potomkami naszymi obowiązujemy się. Remian Labajczyn, burmistrz, Jan Niepełny, Jarosz Staclarski, Jan Sanichej, Bartosz Krudy, Filip Mykitycz, Siemian Bochenek, rajce, Kynat, pop. Nie wiele atoli pomogło to laudum w obec zbliżającej się nawały Chmielnickiego. Trzecieski, podstarości trembowelski, usiłował zorganizować przynajmniej obronę zamku, opatrzył go bronią i amunicyą, lecz bezskutecznie. Na pierwszą wieść o klęsce pilawieckiej przestrach paniczny ogarnął wszystkich, tak, że dnia 7 paźdz. zamek pozostał opuszczony wraz z nagromadzonymi w nim majątkami szlachty i kościołów. Jedne tylko akta grodzkie kilka dni przedtem wyprawiono do Lwowa. Łatwo zrozumieć, że w obec tego żywioły niezadowolone, zostawione na łaskę losu, nie omieszkały pierwsze wyciągnąć ręki po owe skarby, co dało następnie powód do długich protestów i dochodzeń. Większość wprawdzie mieszczaństwa ruskiego, z duchowieństwem na czele, zachowała się biernie, nie brakło atoli takich, którzy uprzedzając Kozaków wpadli na zamek i złupili takowy. Co ocalało przed nimi, stało się niebawem pastwą kozackotatarskiej nawały; zniszczono wtedy pozostawione akta ziemskie. Nie obeszło się bez ruiny miasta, zwłaszcza w czasie oblężenia Zbaraża w następnym roku. Ruina kraju sprowadziła w r. 1650 głód wielki; współczesna zapiska karmelitańskiego klasztoru w Trembowli podaje, że ludzie korę z lipiny darli, z plewami mieszali, mełli i z tego chleb piekli, niewiasty zaś psy łapały i jadły, , niektórzy zaś nawet trupy swoje i dzieci. Wskutek tego stanu rzeczy oświadczyli w r. 1651 mieszczanie przed sądem grodzkiem Castr. tremb. , t. 133, p. 60 2, że w mieście T. dla wielkiego spustoszenia i zniszczenia przez Kozaków i Tatar jednego kupca niemasz, któryby jakąkolwiek kupią i jakimkolwiek handlem trudnił się, prócz żydów uwolnionych od podatków. W tymże roku dnia 11 maja zamknęliśmy się w zamku trembowelskim, mówi ta sama zapiska, przed Kozakami i Tatarami i zostawaliśmy w oblężeniu przez niedziel dziewięć, pod które Kozacy z Tatarami pasiekę klasztorną wybili, konie i inne dobytki zabrali, folwarki i chałupy popalili. Pod ton czas wszystkie zamki i miasta około dobyli i podpalili, oprócz samej Trembowli, pod którą przez trzy dni podpadali z szkodą swoją nie małą, bez naruszenia oblęźeńców. Miary klęsk dopełniła zaraza morowa, która w r. 1652 zdziesiątkowała luSłownik Geografczny T. XII. Zeszyt 138. dność miasta a w części rozproszyła. Tegoż roku na odgłos batowskiego pogromu pozostała ludność wraz z szlachtą okoliczną zamknęła się ponownie w zamku. W przewidywaniu dłuższego oblężenia zawczasu zaopatrzono się w żywność a dnia 8 lipca obrano komendantem Gabryela Zamiechowskiego i osobne, nader ciekawe, uchwalono artykuły obrony Castr. tremb. , t. 133, p. 315 20. Na szczęście skończyło się tylko na trwodze, która do r. 1655 powtarzała się jeszcze nieraz, podkopując do gruntu byt materyalny miasta. Dla podniesienia go do dawnego stanu już w r. 1650 Jan Kazimierz uwolnił T. od wszelkich ciężarów i ceł na lat cztery, później na ośm, miasto z swej strony pozwoliło żydom budować się, lecz nie wiele to pomogło. Jak dalece podupadło ono świadczy lustracya 1664 Castr. tremb. , t. 137, p. 497 503. Na nowem mieście, czytamy w niej, było domów 127, pustych 9, teraztylko 17; na starem mieście było domów 107, pustych 9, na wale 16, pustych 2, teraz tylko domów 7, żydów gospodarzy 6, którzy płacą już nie po czerw. złot. ale, dla ubóstwa, po zł. 2. Kramnic, Metek rynkowych nie masz; piekarzów było 26, teraz nie masz, rzeźników jest 2, balwierzy, mieczników, ślusarzy, bednarzy nie masz. Zamek na górze wysokiej leży, wjazd do niego przykry, brama ze wzwodem, w dziedzińcu są piękne izby i pokoje murowane. Jest i drugi budynek drewniany i studnia murowana. Wśród zamku wieża szlachecka, druga narożna, trzecia podle bramy, w której sklepów dwa dla ksiąg grodzkich i ziemskich chowania, w około zamek obmurowany murem potężnym. Armata dział spiżowych 3, z tych jedno rozerwane a u drugiego zapał wyrwany, to są zamkowe. Dział p. ssty Rafała Kazimierza Makowieckiego 3 i moździerz, dział p. Zamiechowskiego, wojskiego tremb. , 4 spiżowych, p. Ludziekiego działo spiżowe, p. Kalinowskiego 1, klasztorne 1. Hajduków przy zamku 20 i wrotny i puszkarz Niemiec. Na podzamczu mieszczanków jest 12, żadnego podatku nie dają, tylko na posługę i ua stróżę do fortecy zawsze powinni być. Wciągu następnego dziesięciolecia odbudowało się miasto, lecz wkrótce potem spadła na nie nawałnica. W wojnie tureckiej ważną teraz rolę odegrała T. Tu gromadziły się wojska, tu stawał kilkakrotnie obozem Sobieski. W r. 1672, w chwili wkroczenia Turków na Podole, zamknął się w jej zamku spory zastęp okolicznej szlachty z rodzinami, duchowieństwo i mieszczanie. Komendantem zamku obrano Kazimierza Kaweckiego, łowczego halickiego, i podobnie jak w r. 1652 uchwalono artykuły obrony Castr. tremb. , t. 45, p. 328 30, które, między inne30 Trembowla