Kozakami wszelkich buntów przestrzegać, tudzież sprawiedliwość ubogim ludziom czynić; na ordynacyą hetmana kor. , tam gdzie potrzeba Rzpltej ukaże, na czas i naznaczone miejsce stawać Vol. leg. , III, str. 440. Komisarzem tym został Piotr Komorowski subiectum im Kozakom samym przyjemne, i ku usłudze JKrM. zgodne. Z powodu spustoszenia T. osiadł on w Korsuniu. Tymczasem Samuel Łaszcz, strażnik kor. , uformował był sobie przywilej ad male narrata do kilku wiosek w Trechtymirowszczyźnie i zagarnął je. Upomnieli się o te wioski Kozacy, ale hetman polny Mik. Potocki wymógł na nich, iż wstrzymają się z dochodzeniem praw swoich, póki osobna niezajdzie rezolucya królewska, gdyż Łaszcz na Zasiewki zbóż pieniądze swe wyłożył Okolski, Kont. diar. , str. 185. Wioski które Łaszcz posiadł, były Romaszki, Kolesiszcza, Bukryn Wielki i Mały, Zarubińce i Podsucze Wielkie. Kilka z tych wiosek należało podobno do Kaniowa, albowiem zdawna T. ze starostwem kaniowskiem o te wioski spór prowadził. Co się zaś tyczy wsi Podsucze Wielkie, to ona nie do T. ale do Olizarów należała. To też jeszcze na sejmie r. 1638 umyślnie wyznaczeni byli komisarze, aby wejrzeli w grunta Trechtymirowskie, i co się ukaże, że Kozacy, komu oo per vim odjęli, aby to było przywróconem possessoribus antiquis Vol. leg. , III, fol. 440. Ale komisarze ci dopiero d. 11 stycznia r. 1645 zjechali i dokonali rozgraniczenia pomiędzy T. a sstwem kaniowskiem i innemi prywatnemi dobrami Ksiąg ziemsk. i grodz. Kijow. regestr. w zb. Konst. Świdzińskiego. Na dwa lata przedtem 1643. w przejeździe do dóbr zadnieprskich zatrzymał się w T. hetman Koniecpolski. W zameczku otoczonym palisadą miał tu już wtedy siedzibę Mikołaj Zaćwilichowski, komisarz wielki, z ramienia króla i Rzpltej nad Kozakami przełożony, który na tym urzędzie komisarskim świeżo poprzednika swego Piotra Komorowskiego zastąpił Dyaryusz Oświecima, Za czasów Chmielnickiego Mikołaj Zaćwilichowski w klęsce pod Żołtemi Wodami mężnie walcząc wydostał się szczęśliwie z pogromu. Na wieczną pamięć wielkich i odważnych dzieł jego rycerskich nadana mu była wieś królewska Januszowice, w pow. opoczyńskim, r. 1652 Vol. leg. , IV, f. 169, Jest ślad że żył jeszcze w 1658 r. Tymczasem, gdy Chmielnicki dawno urządzenie pułków terytoryalnych, zaprowadzonych przez Konaszewicza, w szerszej jeszcze mierze uzupełnił i rozwinął, wtedy jedna sotnia z pułku kaniowskiego w T. miała sobie wyznaczone stanowisko. Setnikiem onej został Cepkowski Bodianskij, Rejestra, str. 75. W 1649 r. Bohdan Chmielnicki zjechał do monasteru trechtymirowskiego z pobliskiego Pereasławia Pamiatniki Kiew. wrom. Kom. , I, str. 369. Przywiózł on tu z sobą do niewoli wziętych pod Żołtemi Wodami Potockiego, Krzysztofa Grodzickiego i Łączyńskiego, majora kudackiego, których w zameczku tutejszym w więzieniu osadził. Kozacy od czasu do czasu nieprzestawali odwoływać się do królów o odnowienie i zatwierdzenie praw na T. i monaster, w moc nadań dawniejszych. Jakoż w 1652 r. , po t. zw. ugodzie białocerkiewskiej, na prośbę Kozaków Jan Kazimierz d. 10 marca odnawia przywileje dawne na tenże monaster i posiadłość. Na pokorną prośbę wojska naszego zaporozkiego chętnieśmy do tego nakłonili, żeśmy fundacyą monasteru trechtymirowskiego, od antecessorów naszych na ułomnych i niedołężnych z pomienionego wojska żołnierzów chwalebnie uczynioną, stwierdzić i umocnić umyśliliśmy. Jakoż tym listem naszym prawa i przywileje temu monasterowi od przodków naszych we wszystkich punktach, clausulach, kontentach powagą naszą approbujemy i ratyfikujemy, który to monaster teraźniejszy przełożony i potem jego następcy, podług ordinatiej i postanowienia wojska naszego zaporozkiego, ze wszystkimi pożytkami, dochodami i przyległościami, wedle tego, jako od komisarzy naszych ocerklowany i ograniczony będzie, trzymać i onego spokojnie używać będą wiecznymi czasy, tak jednak, ażeby dochody z niego, podług intentiej pobożnych fundatorów na ułomnych i niedołężnych z wojska zaporozkiego żołnierzów obracane były Baliński i Lipiński, Star. Polska. Sam Bohdan Chmielnicki zawsze odwoływał się do dawniejszych nadań królewskich, jakto widzimy z uniwersału jego, wydanego d. 11 stycznia 1655 r. , w. którym mówi, że na prośbę atamana kozackiego Damiana Barabasza, wraz ze starszyzną i atamanami kurennymi, zatwierdzą on i wypisuje list Batorego, nadający. Kozakom T. i dalszo posiadłości; dla tego że wojsko zaporozkie w niwecz prawie obrócone przez wojny z Tatarami, Turkami, Wołochami a na ostatek z Lachami, gdzie nawet niema gdzie paść koni, gdy wszystkie grody z rąk ich wyłupione, a lubo nierad był przyczynić się, gdy już mają. na to królewskie przywileje, wszakże mając sobie nadaną władzę od wojska zaporozkiego ukraińskiego dla obrony swej ojczyzny, oraz od Boga, po wszystkich miastach i miasteczkach, daje mu moc rządzenia wszystkiemi ziemiami i miastami w przywileju Batorego wyszczególnionemi. Uniwersał ten, ogłoszony przez Skalkowskiego, zdaje się byó podrobionym Żurnał Minis. Narodu. Prośw. , 1840, m. marzec, str. 201. I po Trechtymirów