mocą którego Prusy Zachodnie i Warmia przypadły dla Polski, Prusy zaś Wschodnia pozostały jako lenne przy Krzyżakach. W dużej sali giełdy odczytano ugodę przed królem mistrzem i całym dworem w języku polskim i niemieckim. Wtedy zbliżył się w, mistrz do króla i ugiął kolano, lecz Kazimierz prędko go podniósł, uścisnął i zalał się łzami. Następnie obaj uklękli przed legatem Rudolfem, i dotykając się krzyża, przysięgli, że szczerze pokoju dotrzymają. To samo uczynili obecni panowie polscy i dygnitarze krzyżaccy. Potem udali się wszyscy do kościoła Panny Maryi, gdzie legat odprawił sumę i odśpiewał Te Deum, Wspaniałą ucztą w ratuszu, na której król mistrza i dworzan jego podejmował, skończył się ten ważny dzień. Kazimierz mistrzowi nietylko bogate ubiory i naczynia dla niego i dworu jego podarował, ale nadto wręczył mu na drogę 300 złczerwonych. Pod rządem polskim zaczęła się dla T. epoka największego rozkwitu. Już przy akcie hołdu r. 1454 przyrzekł król, że zniesie miasteczko Nieszawę, położone naprzeciw T. , a szkodzące handlowi toruńskiemu. Obietnicy tej król dotrzymał. Nowe miasto T. zaraz po wypędzeniu Krzyżaków z zamku prosiło o przyłączenie do starego, co też nastąpiło w ten sposób, że sądy dla obu miast zatrzymano różne, ale zarząd ustanowiono wspólny. Razem z nowem miastem przeszły pod zarząd rady dwa majątki miejskie Koryta i Lubianka. R. 1457 darował król miastu większą częśó wsi czynszowych dawniejszego komturstwa toruńskiego, jak Górsk, Przysiek, Grębocin, Lubicz, Świerczyny, Lulkowy, Kiełbasin, Rogowo, Rogówko i Papowo, oraz niziny poniżej Górska. Za Zygmunta I przybył w darze r. 1514 Stary Toruń, r. 1527 Mlewiec, Mlewo i Srebrniki, a w zamian za miasto Świecie i połowę zamku, które Toruńczanie trzymali zastawem od r. 1460, dał Smolno, Łążyn, Bierzgłowo, Żyda i Wypcz r. 1520. W późniejszych czasach miasto nabyło Węgorzyn, Leszcz, Orzechowo, Borowno, Rychnowy, Rzęczkowo, sołectwo w Papowie, Toporzysko i Łążynek, nie licząc majątków, które do czasu posiadało i później sprzedało, jak Zakrzewko i Skłudzewo. Prócz tych posiadłości trzymał jeszcze T. puszczone kiedyś nowemu miastu przez bisk, włocławskich na wieczystą dzierżawę Kaszczorek i pastwisko Wygon, dzisiejsze Bielawy Oba te majątki zabrał r. 1772 rząd pruski przy konfiskacie majątków biskupich, Wypcz zaś sprzedano r. 1765 Dąbskim, a reszta wymienionych dóbr i wsi stanowiła aż do najnowszych czasów własność miasta i obfite źródło dochodów. Wszystkie te majątki posiadał T. prawem szlacheckiem, jakiego używały tylko Kraków i Wilno. Musiał więc w potrzebie stawić zbrojnych na wojnę, tle wolny był od podatków, prócz drobnego łanowego, i niepotrzebował przyjmować wojska na leże. Wchodząc zaś w poczet wielkich posiedzicieli, wysyłało miasto od siebie na sądy ziemskie województwa chełmińskiego 2 deputatów z rady a roki tych sądów odbywały się na przemian w Grudziądzu, Radzynie i Toruniu w poniedziałek po św. Jadwidze. I mieszczanie toruńscy uzyskali r. 1611 dla siebie prawo nabywania majątków szlacheckich. Na podstawie tych przywilejów, wynoszących T. nad inne miasta pruskie, stał się on prawdziwą rzecząpospolitą ze samorządem, nad którym rząd polski miał tylko niejako honorowe zwierzchnictwo. T. posiadał prawo sądów karnych w obrębie swych majętności. Na znak zwierzchniczej władzy sądowej mieli królowie polscy w T. swych burgrabiów; podobnie i za dawniej szych rządów komtur miejscowy z ramienia mistrza krzyżackiego przed spełnieniem wyroku gardłowego swoje przyzwoleni dać musiał. Burgrabiowieci na sądach zabierali pierwsze miejsce, a po zapadłym wyroku udzielali mu prawomocności. Było to formą, bo już r. 1457 uzyskało miasto przywilej, mocą którego król zrzekł się prawa wolnego wyboru i zobowiązał się zawsze jednego 4 przedstawionych radnych wynieść na godność burgrabi Według pierwotnych zasad król nawet nie mógł ułaskawić skazanych przez sąd toruński, ani im wystawić listów żelaznych. Tak samo uzyskał T. dla siebie wyłączne prawo załogi, mocą którego wojsko polskie, na krótszy czas nawet, miasta zająć nie mogło. Obronę i uzbrojenie miasta rada na siebie przyjęła, a w czasie rozkwitu miasta trzymano zwykle licznych zaciężników. Nakoniec ustąpił Kazimierz T. , tak jak Elblągowi i Gdańskowi, prawo bicia pieniędzy, z obowiązkiem oddawania potowy zysku do skarbu koronnego. Z tak znacznemi przywilejami szła w parze przewaga nad innemi miastami Golub, Grudziądz, Kiszpork, Kowalewo, Łasin i Lidzbark obrały sobie T. za opiekuna swych praw i wolności. R. 1459 zebrali się posłowie stanów pruskich w T. i postanowili ze względu na to, że się Chełmno r. 1457 Krzyżakom poddać musiało, iż odtąd apelacye od sądów miejskich z prawem chełmiń. do T. się zanosić miały. Od pokoju toruńskiego przechowywało się także bogate archiwum stanów pruskich w tutejszym ratuszu. Z wielką szkodą dla dziejopisarstwa r. 1703, podczas ostrzeliwania miasta przez Szwedów, archiwum to z ratuszem spłonęło. Zdołano je w części tylko odnowić przez odpisy ze zbiorów innych miast. Sejm pruski przygnał przedstawicielom T. pier Toruń