żawę. Jeszcze r. 1747 potwierdza August III dzierżawę tę na lat 40Czynsz wynosił 6 grzyw. , które na Nowy Rok miasto płacić było zobowiązane ob, Preuss Dirschau s histor. Denkwuerd. , str. 72. Zamek wójtów tczewskich stał śród miasta, na płn. stronie rynku. Około r. 1364 był już wykończony. Zdaje się, że był w czworobok postawiony i obwarowany. Kiedy przestał istnieć, nie wiadomo. Ostatnie zabudowania zostały zniesione r. 1845. Atoli dziś jeszcze zowią dom kupca Thieme, stojący na owem miejscu, komturstwem. W tym domu rodził się Jan Reinhold Forster, przyrodnik, sławny z swej podróży naokoło ziemi. R. 1864 umieszczono tu tablicę marmurową z napisem Hier wurde geboren Johann Beinhold Forster am 22 Oktober 1729. Portret jego wisi w sali posiedzeń rady miejskiej. Także astronom Natanael Maciej y. Wolf, ur. r. 1724 w Chojnicach, mieszkał tu dłuższy czas. Za czasów polskich było miasto siedzibą ststów tczewskich; starostwo i pow. tczewski należały do woj. pomorskiego. Według lustracyi z 1565 r. mieszkali ststowie nie na starym zamku Sambora, lecz we dworze, leżącym obok młyna. Dwór ten był otoczony płotem o jednej bramie i zawierał dom mieszkalny o 2 piętrach; na dole mieszkał starosta, u góry znajdowała się sala; oprócz tego wymienia lustracya czeladnie, browar i zabudowania gospodarskie. Słodownia mieściła się po za dworem. Lustracya opiewa, że przy murze ku Wiśle stoi zamczysko stare murowane, spustoszało, w którem się znajduje słodownia, do dworu należąca, w niej mieszczanie swój słód wyrabiają. Tamże jest śpichlerz murowany na zboże do młyna i to, które z pobliskich folwarków zwożą. W pierwszej wojnie szwedzkiej został dwór rozebrany, r. 1664 nie był jeszcze odbudowany ob. Baudenkmaeler, str. 161 i Altpreuss. Monatseh. , 28 t. , zesz. 3 4. Taż lustr, pisze Starostwo dirsowskie i j. tczewskie dzierżawy Wiel. Pana Jana Kostki z Stemberka t. j, Sztembarka, kasztelana gdańskiego, ziemi pruskiej podskarbiego. Do którego ststwa od starodawna należą Miasto Dirsow t. j. Tczew, przy którym zamku nie masz, jeno dwór drewniany, acz są mury starodawnego zamku, ale pusto stoją, któreby potrzebowały być kn jakiejkolwiek obronie naprawione. Do tego ststwa przynależą wsi osiadłych 4, w których im summa włók 220, osiadłych 192 1 2, sołtyskich 14 1 2 kościel 12, pustych 1, item karczem 6, ogrodn. 10, item folw. 2, jeden na dobrym gruncie rodziwym z dostatkiem łąk, a drugi nad Wisłą średniego rodzaju. Item młyn o 6 kołach na rowie kopanym, który czyni dobry pożytek. Item młyn tarciczny, z którego nie masz pożytku. Item młyn, który szewcy ku swemu rzemiosłu wy. najmują, Item rybitwa Wiślna, z której jest pożytek. Suma prowentów wszystkich ststwa dirsowskiego pieniędzy 2699 fl. 14 gr. , z których na onera wychodzi fl. 214, okrom wychowania Lustr. IV, 123; ob. też Odpisy kś. Kujota w Peplinie. Według taryfy na symplę z r. 1717 płaciło sstwo 37 zł 6 gr. 17 1 2 den. ob. Cod. Belnensis w Peplinie, str. 84, miasto zaś 181 zł 22 gr. 1 3 4 den. str. 104. Starostami byli 1522 r. Eberhard Ferber, burmistrz gdański; Stan. Kostka, woj. chełm. 1555; Jan Kostka, woj. chełm. 1581; Stan. Kostka, podkom. pruski f 1602; Jerzy Kostka, woj. malborski 1611; Samuel Nadolski, kaszt. rawicki 1655. W r. 1590 zostało ststwo zwinięte i przyłączone do ekonomii królewskiej malborskiej ob. Borek Echo sepulch. , manuskr. w Peplinie, II, str. 378. Jako starostwo niegrodowe, podług lustracyi z r. 1664, powstało z ekonomii malborskiej, przez oddzielenie z niej miasta Tczewa i wsi Lubiszewo, Gorzędziej, Rokitki, Dąbrówka, Rozemberk, Mierzyszyn, Lipinki, Pszczółki i folw. Zajączkowski. Po r. 1736 opłacano zeń kwarty złp. 323 gr. 18, a hyberny złp. 3366. Od d. 13 września 1772 r. zagarnięte przez rząd pruski. Po bitwie pod Grunwaldem, w której poległ wójt tczewski Maciej v. Bebern, poddało się miasto r. 1410 królowi, lecz mocą pierwszego pokoju toruńskiego wróciło pod władzę krzyżacką. Roku 1433 Polacy i husyci po zniszczeniu opactwa w Peplinie, wyruszyli na T. Ponieważ gród ten miał liczną załogę, dla tego husyci, trzymający straż przednią, przeszli spokojnie koło przedmieść i rozłożyli się w pobliżu obozem. Postępujący za nimi Polacy zapalili przedmieście. Wkrótce wiatr gwałtowny zaniósł ogień do miasta i pożar rozszerzył się szybko. Wieża na kościele paraf. stanęła w płomieniach. Upadając pokryła kilka domów. Oblegający uderzyli wtedy na miasto, które wnet zdobyte i złupione zostało. Husyci złupili wszystko. Znaczna liczba 10, 000 mieszczan i mieszkańców z okolicy, którzy się tu schronili, śmierć poniosła. Sie urbs fortis et nobilis, mówi Długosz, consumpta et pene deleta est, non impugnatione humana. sed permissione divina IX, 506. Czapko, dowódzca husytów, zażądał wydania jeńców czeskich, którzy służyli Krzyżakom i na stosie spalić ich kazał, przemówiwszy do nich podług Bielskiego w te słowa Wy, będący jednego języka i rodzaju z przodków swych z Polską, dzierżycie z Niemcy, nieprzyjacioły swemi, przeciw im. Niemniej okrutnie postąpili Polacy z częścią swoich jeńców, zwanych marynarzami, których płotem i chróstem otoczywszy spalili, kłując przytem dzi Tczew