starożytnemi kamienicami. Jestto czworoboczna, obszerna budowla z XIV w. , która później w XVI w. została przerobioną. W planie i okrągłej wieży z zegarem przebija ostrołuk, w murach, atyce niszowanej i oknach renesans, jaki spotykamy w ratuszach Szydłowca i Sandomierza. Wieża ma zakończenie basztowe. Nad drzwiami napisy łacińskie, przypominające radnym miasta ich obowiązki. W pobliżu ratusza w rynku stoi pałac biskupi, przerobiony z kamienicy ks. Sanguszków. Kościoły. Katedra jest dużą budowlą ostrołukową, zwróconą wielkim ołtarzem ku wschodowi. W skutek pożarów ulegała restauracyom; nieumiejętne przeróbki z r. 1810 i 1826 najwięcej zatarły cechy pierwotnego stylu. W 1810 r. rozszerzono chór i zdjęto wieżę do wysokości pierwszego gzymsu kościoła, z powodu nacisku na mury kościoła. W 1821 r. podniesiono tę czworogranną wieżę ponownie, jednak nie do pierwotnej wysokości. W r. 1826 pod kierunkiem ks. bisk. Tom. Zieglera rozszerzono kaplice, zbudowano nowy skarbiec, postawiono nowy ołtarz wielki i dano nowe sklepienie nad prezbiteryum. Wtenczas przeniesiono tu wiele cennych zabytków z Tyńca, między innemi srebrne antepedium z wypukłorzeźbą św. Piotra i Pawła. W najnowszych czasach uległa katedra odnowie zastosowanej do cech pierwotnego stylu. Wieżę podniesiono do pierwotnej wysokości. W budowie tej katedry przebijają się cechy ostrołuku, właściwe kościołom krakowskim z XIV w. Między pomnikami katedry prawdziwem dziełem sztuki jest grobowiec Jana Tarnowskiego, hetm. w. kor. , wykonany przez Pallaviniego w końcu XVI w. a przez Konstantego ks. Ostrogskiego zięcia hetmana postawiony, i pomnik Janusza ks. Ostrogskiego, kaszt. krak. , dłuta Pfistera z Wrocławia z początku XVII w. 1620. Pierwszy przedstawia na górnem piętrze hetmana, w zbroi spoczywającego na sarkofagu, na niższem piętrze syna jego Jana Krzysztofa. Po bokach na płytach alabastrowych przedstawione są w płaskorzeźbie odniesione zwycięztwa i pomieszczone długie napisy. Pomnik w stylu odrodzenia, o szlachetnych liniach, wykonany z czerwonego marmuru, przypomina grobowiec Sieniawskiego w kaplicy zamkowej w Brzeźanach. Pomnik ks. Ostrogskiego skłania się do baroka i jest przeładowany figurami alegorycznemi, mimo to jest pięknem dziełem. Wykonany z marmuru czerwonego, figury zaś alegoryczne i geniusze z alabastru. Po bokach sarkofagu klęczące postacie księcia Janusza Ostrogskiego i jego żony; książę w pancerzu, żona w stroju książęcym, oboje z mitrami na głowach. Pod sarkofagiem i nad nim tablice z napisami, głoszącemi czyny wojenne ks. Janusza. Pomnik ten odnawiał przez 10 lat Jan Paneczek i ukończył w 1764 r. Oba te pomniki zostały odnowione w r. 1871. Są jeszcze nagrobki ks. Zofii Ostrogskiej płaskorzeźba z r. 1570, kś. Wojciecha Kaszewicza tablica z napisem. Piotra St. Orłowskiego tablica z popiersiem, Barbary z Zawiszów Tarnowskiej płaskorzeźba z 1517 r. i kilka późniejszych tablic Tarnowskich, kś. Łyczka i in. Na uwagę zasługują stale z XV w. Inne kościoły nie zawierają zabytków przeszłości. Klasztor bernardynów założył Jan Amor Tarnowski w r. 1459, przeznaczając swój ogród pod kościół i zabudowania. Pierwotnie z drzewa wzniesiony, dopiero w r. 1468 postawił Rafał Tarnowski, kan. krak. , kościół i klasztor murowany, które obwiedziono murem i połączono podziemnym chodnikiem z zamkiem. W klasztorze tym prowadzono kronikę, która się przechowała dotąd. Po supresyi w r. 1783 obok stojącego klasztoru bernardynek, sprowadzonych tu w 1550 r. , przeniesiono bernardynów w r. 1789 do tegoż klasztoru jako nowszego, ich zaś budowlo obrócono na magazyny, potem w r. 1825 na seminaryum duchowne. Teraźniejszy klasztor wybudowała ks. Barbara Sanguszkowa dla bernardynek, z murów upadającego zamku, który w r. 1770 zaczęto rozbierać. W siedm lat po ukończeniu budowy zamknięto klasztor. Oba klasztory uległy pożarowi pobernardyński w r. 1809, nowy r. 1814, a odnowa zatarła do reszty cechy przeszłości. Kościołek św. Ducha, pierwotnie drewniany, przez burmistrza zbudowany, potem wymurowany, w 1448 r. erygowany przez bisk. Zbigniewa Oleśnickiego, został w 1829 r. odnowiony. Kościołek ów drewniany i ubogi, jest może najstarszym. Zbudowany z tramów modrzewiowych nadzwyczajnej grubości, według legendy miał z wodą przypłynąć. Prócz kości mamuta zawieszonych u wejścia i drewnianego łańcucha z kłódką, którą miał zrobić pasterz od urodzenia niewidomy, nic w nim nie ma ciekawego. Przy katedrze istniała od r. 1400 kolegiata, utworzona za staraniem Jana hr. na Tarnowie przez bisk. krak. Piotra Wysza L. B. , II, 305; I, 604 608. Do kolegiaty dodał w r. 1416 bisk. krak. Wojciech Jastrzębiec urząd oficyała, do którego później przyłączono godność prałacką z infułą. Urzędowi temu podlegało 5 dekanatów. Kolegiata opatrzona róźnemi dochodami przez Tarnowskich i Ostrogskich, miała 3 prelatury, 2 kanonie i 6 wikaryuszów. Została zniesioną w r. 1783, a dobra jej przyłączono do funduszu religijnego. Biskupstwo. Gdy w r. 1772 dekanaty leżące po praw. brzegu Wisły przeszły pod panowanie austryackie, ce Tarnów