rawskim. Za to nabywa klasztor za pozwoleniem sejmu 1775 r. mczko Skrzynno. Ruch wojsk w epoce konfederacyi barskiej przyniósł wiele szkód klasztorowi. Gości tu wtedy na przemiany to Drewicz to Zaremba. W 1793 r. pruscy huzarzy zajęli klasztor i miasto. W dwa lata potem klasztor z całym prawym brzegiem Pilicy przeszedł pod panowanie Austryi. Zdaje się, że bogate uposażenie klasztoru o ile umożebniło rozwinięcie działalności budowlanej, której zabytki budzą nasz podziw, o tyle odciągało od wyższych zadań. Ani gorliwość religijna, ani życie umysłowe zakonników nie upamiętniły się żadną wybitniejszą postacią, żadną instytucyą, fundacyą, pracą. Dopiero po zniesieniu, klasztoru w murach jego około 1860 r. znalazła pomieszczenie ochrona dla dzieci, założona i przez lat kilka utrzymywana przez siostrę miłosierdzia, Klarę Zienkiewiczównę. Ruiny klasztoru. Zabudowania klasztorne przedstawiają dziś jedną z najokazalszych ruin. Żdaleka, od drogi bitej z Piotrkowa prowadzącej na Sulejów, Żarnów do Kielc, po przebyciu mostu na Pilicy, przedstawia się oku jakby wielki średniowieczny zamek obronny, z basztami, wieżą i bramami, zajmujący kilkomorgową powierzchnią wzgórza, pochylającego się ku rzece. Bo wnętrza prowadzi jedna tylko brama, z wieżą od północy. Wieża ta pochodzi z początku XVII w. Dziedziniec rozległy dzieli się na kilka części, pooddzielanych budowlami. Zapewne kiedyś musiało tu być jak się domyśla prof. Łuszczkiewicz przeprowadzone robocze koryto Pilicy, dla wprowadzenia w ruch młyna, tartaku, folusza, wchodzących zwykle w skład zabudowań klasztornych. Przy murze obwodowym ciągną się liczne zabudowania gospodarcze spichrze, browar, piekarnia, gorzelnia, stajnie, wozownie. Prócz wieży nad bramą wjezdną jest jeszcze pięć baszt, z tych dwie wschodni i zachodni róg, zbudowane z cegły, przechowały się dobrze i przedstawiają piękne zabytki architektury wojennej XVI w. Inne, wzniesione z polnych kamieni, uległy zniszczeniu częściowemu. Z właściwych budowli klasztornych przechowały się szczątki krużganku, otaczającego mały dziedzińczyk klasztorny 13, 5 x 22, 4 mt. , prostokątnej formy. Budowle klasztorne w ruinie nie przechowały cech pierwotnej architektury. Ciekawym i pięknym jest kapitularz, oddzielny budynek piętrowy, w którym przechowała się dolna sala kapitalna, z dwoma oknami ostrołukowemi i sklepieniem wspartem na jednym środkowym filarze. Mimo sklepień ostrołukowych występują głównie w filarze cechy romańskiego stylu. Pałac opacki stał we wach. połudn. rogu. Zostały z niego tylko ruiny. Byłato budowla okazała, mająca swą oddzielną komunikacyą ze światem i ogrodem, który rozciągał się po za murem klasztoru. Najważniejszym i najlepiej zachowanym zabytkiem jest kościół klasztorny, stojący w głębi dziedzińca gospodarczego. Zbudowany z ciosu, przedstawia się nam w tym bez mała stanie, w jakim został wzniesiony 1232 r. Jedynym anachronizmem jest dach blaszany z drewnianą sygnaturką, dany po pożarze 1847 r. i drobne zmiany w szczytach. Kościół ten jest najpiękniejszym i najlepiej zachowanym z zabytków architektury romańskiej w Polsce. Ostrołukowe sklepienia wskazują na ostatnią epokę w rozwoju romanizmu. Piękność materyału budowlanego, który stanowi wyborny piaskowiec szydłowiecki, starannie ociosany w regularne bloki, nadaje budowli poważne wejrzenie, mimo małych rozmiarów. Długość świątyni wynosi wewnątrz 36, 75 mt. w Wąchocku 40, 75, w Jędrzejowie 49, 90, w Mogile 86, 20, szerokość w krzyżu 19, 45 mt. w Wąchocku 22, 40, Jędrzejowie 26, 35, Mogile 35, 10 mt. , szerokość trzech naw przodkowych 14, 26. Nawy boczne oddzielają od środkowej rzędy filarów, podpierających półkuliste arkady. Okna pierwotne uległy przekształceniu, rozszerzono je dla zyskania światła. Choć w innych kościołach cystersów wejście do kościoła było pierwotnie z boku, tu jednakże piękny portal, zdobiący główną facyatę, został wzniesiony niewątpliwie wraz ze świątynią. Z przechowanych wewnątrz kościoła zabytków starożytnych zasługują na uwagę piscyna i okazałe iwy z drzewa rzeźbione. Piscyna, używana przy obrządkach kościelnych do połowy XIV w. , przedstawia framugę wykutą w ścianie 0, 50 mt. , prostokątną, półkolem w górze zamkniętą. Lwy zaś stanowiły widocznie albo części jakiejś większej całości, albo też podstawy do katafalku. Jest ich sześć większych długość około metra i cztery mniejsze. Wyrobione z drzewa dębowego z całych kloców, szczerniałe od starości, przedstawiają one postacie lwie w leżącej postawie, dźwigające na grzbiecie poduszki lub tarcze herbowe bez godeł. Podobne lwy zdobią tympanon kościoła w Hamersleben 1212 r. i św. Zenona w Weronie. Wykonanie 6 większych odtwarza z wielką energią cechy charakterystyczne tych zwierząt. Cztery mniejsze małą przedstawiają wartość. Nagrobki dawniejsze musiały uledz zniszczeniu w czasie kilkakrotnych pożarów. Późniejsze pochodzą z XVII wieku. Opis i historyą klasztoru pomieścił Julian Bartoszewicz w Księdze Świata r. 1855, str. 170. Ważniejsze nagrobki opisał tenże historyk w pismie codziennem Kronika z 1858 r. , Nr. 325, Opisy S. ss rysun Sulejów