szenkowi dowództwo nad Kozakami. Gdy Chmielnicki przedstawił swą sprawę z Czaplińskim, król oświadczył, że chociażby i chciał zadość jego skardze uczynić, nic może jednak postanowić nic nad to, co już prawo w tej mierze orzekło, w końcu atoli miał dodać jakoby przecież nosisz szablę u boku, któż ci broni obstać za sobą Nie odzyskawszy słobódki powrócił Chmielnicki do Czehryna z przyobiecanym wysokim urzędom wojskowym. Ale gdy wkrótce potem plany króla sejm udaremnił, obaj wybrani przez króla dowódzcy zaczęli budzić podejrżenia u szlachty miejscowej. Koniecpolski, uwierzywszy pogłoskom, rozkazał pułk. Krzyczowskiemu wziąć Chmielnickiego pod straż, ale Bohdan spotkawszy starostę w Czerkasach, umiał się uniewinnić z zarzutów; nadto Krzyczowski ofiarował za nim swą porękę, Uwolniony, zamieszkał w swoim dworku w Czehrynie, i wydobywszy podstępnie u Barabaszenka przywileje królewskie na aukcyę wojska, z dwoma synami uciekł kryjorno na Niź. Znanym jest przebieg wojny, którą wkrótce zapalił ów szczęśliwy desperat. Ścigając zemstą Czaplińskiego, dopominał się u króla Jana Kazimierza o jego głowę Ojcz. spom. , II, str. 116 i pomimo że rywal żył jeszcze, wziął ślub z żoną jego. Odtąd też w dość rzadkich przerwach wojennych dzielił swój pobyt Chmielnicki pomiędzy Czehrynem a S. Bo tego czasu w tym ostatnim drewniana, ojcowska jeszcze zagroda, wystarczała mu, ale skoro wyrósł teraz na pana i władcę, pomyślał też o wspanialszej dla siebie siedzibie. Wystawił więc okazały dom murowany, nad budową którego sam czuwał, urządził w nim kilka świetlic, w których nagromadził różne kosztowne sprzęty; założył też i ogród. Z dotychczasowego futoru rozwinęło się niebawem mczko, w którem dokoła rynku tłoczyły się szeregi dworków i chałup kozackich. Naczelną zaś ozdobą jego była cerkiew Iliińska, którą w 1650 r. zbudował Chmielnicki obok swego dworu, przy rynku. Wzniesioną ona była z olbrzymich głazów, pochodzących z rozebranego meczetu niegdyś tatarskiego, stojącego w ruinie nieopodal od Czehryna, w dzikich polach Travels of Mac ary. Architektura cerkwi tej była gotycką ob. Padalicy Opowiadania, I, 77. Gdy Bohdan Chmielnicki walczył pod Beresteczkiem, syn Tymoszko doniósł ojcu, że nie mógł się doliczyć w skarbcu jednej beczki srebra. Hetman zlecił przeprowadzić ścisłe śledztwo, które wykryło, źe srebro zabrała sama hetmanowa wraz z zegarmistrzem, którego Chmielnicki przywiózł ze Lwowa. Gniewny hetman polecił Tymoszkowi, aby natychmiast na jednej szubienicy macochę i zegarmistrza obwiesił, i syn posłuszny nie zawahał się wypełnić rozkazu Pam. Albr. Radziwiłła, II, 437 i Wieliczko, I, 14. Poczem Chmielnicki ożenił się po raz trzeci z córką kozaka Zołotarenka, wdową Filipichą Maksimowicz Soczin. , I, 430 i Rudawski, I, 80, pod r. 1651. Hetman utrzymywał liczny dwór; koniuszym jego w S. był Iwan Słakowski, a assaułą Ławryn Kapusta. Mnich Dobrodijaszko uczył po łacinie syna Jurka Akty otn. k ist. J. Z. R. , III, 549. Do S. najczęściej Chmielnicki przyjeżdżał pod jesień i wtedy miał zwyczaj objeżdżać pasieki. Nazywało to się u niego hulaty po pasikam tamże, str. 496. Częste poselstwa zazwyczaj przyjmował w Czehrynie, ale nierzadko też i w S. Tak w 1653 r. w S. przyjął posła carskiego Iwana Fomicza. Oświadczył on mu wtedy wierność i poddaństwo dla cara, chociaż jednocześnie utrzymywał z Turcyą podejrzane stosunki i znosił się z nią sekretnie Akty otn. k ist. J. Z. R. , III, 496 507. Kiedy syna Tymoszka miał ożenić z córką hospodara multańskiego Wasyla Lupuli, Domną Rozandą, dom w S. dla nowożeńców na mieszkanie przeznaczył, wprzód go jednak opasawszy podwójnym wałem i suchodołem. Tu też Wasyl Lupula, teść Tymoszka, zrzucony z hospodarstwa, bawił jakiś czas u swego zięcia w gościnie tamże, str. 503. Tymoszko, chcąc na nowo osadzić teścia Lupulę na tronie, wyruszył z nim do Mołdawii, gdzie, dobywając Suczawy, zginął. Zwłoki zabitego zostały przywiezione do Subotowa, gdzie je pogrzebano d. 23 grudnia 1653 r. w cerkwi św. Michała, w której nagromadzone były wszystkie łupy zdobyte przez Tymoszka na wyprawie multańskiej Travels of Macary. Tegoż roku 1653 patryarcha antiocheński Makary, w podróży swej do Moskwy, zjechał do Chmielnickiego, potom zaś z Czehryna w dalszą puszczając się drogę nawiedził i S. , gdzie zastał Rozandę, wdowę, na nabożeństwie za duszę Tymoszka. Pędziła ona tu życie samotno. Podczas krótkiego w S. pobytu patryarchy kilkakroć go odwiedzała Travels of Macary. Chmielnicki zmarł nagle 15 sierpnia 1657 r, w Czehrynie, ale pogrzeb odbył się w S. Obrządku pogrzebowego dopełnił w cerkwi rynkowej bisk. czernihowski Łazarz Baranowicz, a były sekretarz hetmana Zorko wygłosił mowę po polsku Samowidiec, str. 27 i Wieliczko, I, 228. Ze śmiercią Bohdana S. przestał być siedliskiem Chmielnickich, albowiem następcą na hetmaństwie został nie syn Bohdana Jurko ale Jan Wyhowski, który na mocy paktów Hadziackich, jakie zawarł z Rzplitą, otrzymał na uposażenie buławy ruskiej ststwo czehryńskie, a z nim i S. , jako tegoż ststwa attynencyę. Jurko Chmielnicki Subotów