uwolnienie od wszelakich czynszów z tychże Kopanin przez Jm. Pana Jerzego Mniszcha, wojewodę sandomierskiego, starostę natenczas samborskiego, żupnika ruskiego, de data w Warszawie 20 aprilis 1598, którą libertacyą Zygmunt III aprobował i konfirmował w Warszawie ostatniego kwietnia 1598 r. , i którem prawem od czynszu tych mieszczan z tychże Łazów uwalnia, z tym dokładem, aby dalej w zapusty i chaszcze J. Kr. Mości nie wkopywali się, czynsz między sobą z tych Kopanin postanowiwszy, aby na potrzeby miasta obracali i z niego się jako i innych dochodów przed żupnikiem rachowali. W dalszym ciągu wymienione są ogrody do miasta należące w liczbie 25; następnie opisana sytuacya miasta i wymienione domy in circulo, w ulicy od żupy ku kościołowi, w ulicy ku Samborowi w ogólnej liczbie 74. i 5 chałup extra missta, poczem czytamy Rzeźniczych jatek znajduje się 4, z których powinni dawać łoju topionego czystego kamieni 12 in natura do żupy starosolskiej. No tandum to miasto w mieście i na przedmieściach naprawiać drogi powinno. Insuper miasto elekcyonalnego na rok płaci 150 zł. Hybernę na gardekurów J. Kr. Mości i ekspenszczyznę za dyspartymentem zamkowym wypłacać powinni. Czynszu miasto corocznie dawać ma zł. 74 gr. 12. Następnie wymieniona jest osiadłość przedmieścia dolnego alias żupnego i przedmieścia górnego alias wójtowskiego i opisane powinności przedmieszczan. Przedmieszczanie przedmieścia dolnego powinni orać z każdej ćwierci osiadłej, których ad praesens wynalazło się ćwierci 52, po zagonów 15, lub za każdy pług zapłacić po zł. 2. Zagon zaś każdy ma być o 6 skibach dobrych przez jedno stajanie. Dzień jeden żąć, drugi dzień kosić, wychodząc po rannych obiadach każdy z chleba powinien, a jeżeliby folwark starosolski takowej robocizny nie potrzebował, tedy za każdego żeńca gr. 6, a za kosarza gr. 12 zapłacić mają. Zboże wszystko do folwarku starosolskiego z ról żupnych zwieźć; oborniki wszyscy kolejno, raz w rok od południa na pola żupne wozić; straż kolejno odprawiać powinni w żupie, albo rocznego dawać stróża; siana cokolwiek będzie na sianożęciach żupnych zwieźć, także i siano kupne na konie kieratne wozić mają choćby za mil dwie kupione były. Powinni do tego z każdej ćwierci oddać do żupy wóz dobry drew raz do roku, to jest na Boże Narodzenie. Do zapustów żupnych na straż chodzić powinni kolejno po 2 na dzień, czego leśniczy ma doglądać. Sól gdy wożą do czego ich przymuszać nie powinni, a osobliwie podczas złej drogi płacą im od każdej beczki do Sośnicy po gr. 18, a do Tork po gr. 15. Drogi wszystkie po gościńcach około żupy szarwarkiem naprawiać, także do naprawy młynów i stawów chodzić powinni. Drzewa, ile do żupy potrzeba będzie, wozić powinni. Na podwody żadne jeździć nie powinni, chyba w potrzebie skarbowej do Sambora. Obręcze na beczki i gonty na potrzebę żupy podwodami swymi, zkąd każą, wożą. Piesi do układania drew w żupie, beczek surowicy noszenia i innych robót, reparacyi kanałów, wychodzić mają. Zagrodnicy dolnego przedmieścia, każdy z nich, na tydzień pół dnia robić powinien. Czynsze przedmieścia dolnego wymienione szczegółowo wynoszą 411 zł. 15 gr. Powinności przedmieścia górnego alias wójtowskiego Ci przedmieszczanie alias zagrodnicy każdy z chleba powinni raz w rok kosić, drugi raz jarzynę grabić, zboża wszystkie z góry wójtowskiej do folwarku wozami swymi zwieźć, a któryby nie odbył, tedy na kosarza gr. 12, a za grabiarza gr. 6 do folwarku zapłacić powinni. Także za drwa świąteczne jako i drudzy przedmieszczanie, którzy sól warzą, wóz dobry drwa do żupy odwieźć, kiedy każą. Sól do składu także za dobrej drogi wozić, a od każdej beczki płacić im mają do Sośnicy po gr. 18, a do Tork po gr. 15. Czynsze tego przedmieścia wynoszą 42 zł. 16 gr. Komornicy, wiele ich się znajduje, ci powinni kapustę sadzić, jarzynę pleść, kopać, chustę prac, i kiedy dwór zjedzie, na strażę chodzić. W dalszym ciągu tego rękopisu opisane jest gumno do starosolskiego folwarku należące, 3 stawy, młyn, lasy i chaszcze, a nareszcie szczegółowo żupa starosolska. Rząd austryacki zamknął tutejszą żupę w 1853 r. W 1879 roku czyniła gmina starosolska usilne zabiegi o wznowienie żupy, ale bez skutku. Wyniki warzelniane żupy starosolskiej od 1787 do 1853 r. przedstawiały się jako niekorzystne. Surowica zawierała ledwo 19 klg. soli na hektolitr. W 1879 r. były ponowne badania i sprawdziły dane powyższe, nadto okazał się przypływ surowicy bardzo mały. W 1880 r. rozpoczęto dalsze badania, a mianowicie wiercenie świdrem do głębokości 143, 33 mt. Po przewierceniu ilu gipsowego okazaly, się w głębi 88 mt. najpierw słabe ślady surowicy 15 klg. soli na hektolitr, dalej nastąpił solny pokład, który sięgał aż do głębi około 105 mt. Ten pokład ilu solnego zawierał też pomniejsze bryły soli, ale już w głębi 105 mt. wystąpiły oznaki łupku monilitowego, stanowiącego domniemaną granicę produktywnego utworu solnego. Wiercono jednak dalej do 124, 48 mt. , ale warstwy uległy tylko tej zmianie, że szary margiel z domieszką wapienia i kwarcu w grubości 27 mt. wystąpił, na solne warstwy zaś nie natrafiono aż do 144, 33 mt. Formacya solna Starasól