większej posiadłości hr. Potockich. Przebywa tam 30 osób 21 rz. kat. i 9 gr. kat. . Obszar więk. pos. wynosi 58 mr. roli, 204 mr. łąk i ogr. i 53 mr. past. ; obszar mn. pos. 116 mr. roii, 22 mr. łąk i 17 mr. past. Według wizytacyi biskupa Sierakowskiego i biskupa Denhoffa, miała tu istnieć pierwotnie osada Lassel lub Laslaw, założona w polowie XIV w. przez Sobiesława Oleśnickiego. Przyjmuje to i Siarczyński Słow. geogr. , rkp. Ossol. , nr. 1826, podając bałamutny wywód nazwy miasta. Akta grod. sanoc. wymieniają w 1443 r. R. jako miasto. Droga poprowadzona z miasta na południe doliną Taby a dalej Bielczy przez wąwóz Węgliski na Węgry, zwana była dawniej Tia germanica, co wskazuje, że R. a moze tylko okoliczne osady miał ludność niemiecką. Istotnie spotykamy w aktach nazwy takie jak Nicei Schindler A. Gr. sanockie, str. 219, r. 1443, Wyl Wilhelm procurator Rymanoviensis 1444 r. , 240. Niemieckie nazwy świadków spotykamy w licznych procesach właścicieli Rymanowa właściwie z Sienna Sienińskich, mianowice Katarzyny, wojew, sandomirskiej, z bisk. przemyskiem o granice. Akta grodzkie nie wspominają o parafii. Akta wizyt. bisk. przypisują założenie takowej Sobiesławowi lub Dobiesławowi Sienińskiemu w r. 1412. Niewiadomo skąd zaczerpnął Siarczyński wiadomość, że 1402 r. nadał Jagiełło szewcom przywilej na utworzenie cechu za to, że mu pomogli wyciągnąć wozy, które w pobliżu uwięzły. Zarazem miał król zaprowadzić jarmarki na płótno, bydło i wino węgierskie. Pewną jest rzeczą, ze w 1503 ustanowił król Aleksander jarmark na św. Aleksy. Przywilej głosi wynagradzając zasługi i udowodnioną wierność Wiktoryna z Sienna, którego w naszych i Rzpltej sprawach do Ojca św. wysłaliśmy, pozwalamy mu w mieście jego dziedzicznem Rimanow, w ziemi sanockiej leżącem, pobierać targowe i jarmarczne, nic zgoła nie wyłączając z tego, coby nam z prawa lub zwyczaju przypadło. W przywileju z r. 1506 powiada tenże król gdy dworzanin nasz Wiktoryn z Sienna znaczne poniósł wydatki w podróży do Rzymu, którą z oznajmieniem stolicy apostolskiej naszego posłuszeństwa z świetnym orszakiem rycerstwa zaszczytnie odbył in apparatu militari splendide et lionorifice peregit ustanawiamy w mieście jego dziedzicznem Rimanów cło i pozwalamy mu takowe wybierać Baliński, Star. PoL, II, 688. Gdy Wiktoryn Sieniński został kasztelanem małopolskim odstąpił mu król Zygmunt I połowy cła w Rymanowie 1521 r. , która przypadała skarbowi królewskiemu. W r. 1549 wyjednał u Zygmunta Augusta Zbigniew Sieniński czwarty jarmark. Nie długo potem 1551 oderwał się od kościoła katolickiego tutejszy proboszcz Ambroży Alemaus i głosił naukę Lutra, którą także przyjął Jan Sieniński i zamienił kościół na zbór w r. 1565. Zwrócił go dopiero katolikom Marcin ze Żmigrodu Stadnicki, kaszt, sanocki, w 1587 r. odziedziczywszy R. W tym czasie 1613 r. ustawą sejmową polecono prowadzić wina z Węgier drogą niemiecką na R. a biskup przemyski Maciej Pstrokoński 1601 1610 wytoczył proces żydom z R. o gwałcenie świąt i takowy wygrał przed trybunałem piotrkowskim. W 1619 r. Marcin Stadnicki uposażył na nowo parafię, zamieniając ją na prepozyturę. Było 3 prebendarzów i altarzysta przy ołtarzu P. Maryi, św. Anny i proboszcz różańcowy. Prócz tego przy bramie do Posady Niżnej był drewniany kościół św. Andrzeja. Te benefioia simplicia zostały zniesione w r. 1765. Ozy miasto było kiedy warownem nie wspominają żadne źródła a, także nie można się dopatrzeć nigdzie śladów. Być moze, że było jedynie częstokołem otoczone. Cellarius w swej Descriptio Poloniarum Amstelodami 1659, str. 339 wymienia tylko nazwę miasta, umieszczając je błędnie; in Poloniae maioris ot quidem Palatinatus cracoviensiö finibus. Parafia rz. kat. dyec. przemyska, dek. rymanowski obejmuje Benno, Głębokie, Ładzin, Posadę Wyżnią i Niźnią, Sieuiawę, Wróblik Królewski i Szlachecki i Zmysłówkę. Par. gr. kat. we Wróbliku Królewskim. Z R. pochodził uczony księgarz krakowski Michał Wechter około 1530 r. . Eymanowski zaklad kąpielowy leży o 3 klm. na płd. od miasta, nad Tabą a u stóp góry Zamczystej 570 mt. na wznies. 364 mt. Dolina rzeczki skręca się w pobliżu źródeł ku zachodowi i otacza je zewsząd. Źródła, nieróźniące się prawie składem od sąsiedniego Iwonicza, odkryto około 1878 r. Analizował je najprzód Tytus Sławik, a następnie dr. Weselski, prof. chemii w Wiedniu. Sekcya sanocka Tow. lekarzy galic, uznała 15 czerwca 1878 r. źródła te jako lecznicze, poozem p. T. Sławik, chemik technolog rozdzielił pierwotne źródło Celestyny przegrodami kamiennemi na trzy źródła Celestyny, Tytusa i Klaudyi. Wody ich różnią się tak ilościowo jak jakościowo. Proi uniw. lwowskiego Radziszewski w r. 1880 zbadał ponownie tutejsze wody. Woda ze wszystkich trzech źródeł okazała się przezroczystą, na powietrzu perełkującą, smak przyjemny, orzeźwiający, po wydzieleniu bezwodnika węglowego przybiera reakeyę alkaliczną i w butelkach nawet po długim czasie nie ulega zmianie, gdyż posiada nieznaczną ilośó ciał organicznych i siarkanów. Obfitość przypływu wody okazała się znacssną, na godzinę Rymanów