wanych jeden tylko rządowy gmach więzienny turemnoj zamok. Sądy i policya mieszczą się w domach drewnianych. Miasto w ogóle posiada obszaru 4665 dzies. , w lej liczbie 4500 pod sadybami miejskiemi. Ma 777 dm. , 16, 707 mk. w 1887 r. , w tej liczbie 6315 prawosł. , 528 katol, 9 protest. i 8854 żyd. W 1880 r. rozchody miasta wynosiły 15, 700 rsr. Handel i przemysł nieznaczny. W 1880 r. było w mieście 16 fabryk, zatrudniających 100 robotn. i produkujących na 194, 593 rs. Z rzemiosł bardzo rozwinięte czapnictwo. Przechodzi tu trakt pocztowy do Berdyczowa na Rużyn i Białopol, do Lipowca na Bosybrod i Andruszówkę. Jost tu stacya pocztowa i telegraficzna, apteka; odbywa się 16 jarmarków na rok. W mieście cerkiew soborna, murowana, i parafialna p. w. św. Anny, drewniana. Pierwsza zbudowana w 1810 r. , druga w 1790 r. Skwira swym początkiem zdaje się sięgać bardzo dawnych czasów. Przemawia za tem hramota księcia kijow. Aleksandra Olelka Włodzimierzowicza 1443 1455, mocą której zatwierdza Michałowi Połowcowi ze Skwira Rożynowskiemu posiadania przodkowszczyzny, a którą jak się hramota wyraża trzymał już pół wieku ojciec rodu Połowców ze Skwira Rożynowskich Tuhorhan. Ten znany z dziejów wódz Połowców, żył w XI w. i tem się upamiętnił, iż swemi barbarzyńskiemi napadami straszliwie niszczył Ruś. Światopełk, w. ks. kijowski, chcąc zjednać sobie wroga, pojął za żonę jego córkę i wtedy prawdopodobnie nadał swemu teściowi Skwir i Rożny te ostatnie za Dnieprem, od których to posiadłości potomkowie Tuhorhana zaczęli używać nazwy rodowej Połowców ze Skwira Rożynowskich. Zawiódł się jednak poniekąd w swej rachubie Światopełk, Tuhorhan bowiem nie przestał najeżdżać jego posiadłości, i tak w 1098 r. obiegł Pereasław, aż w nieszczęśliwej dla siebie z Rusinami, utarczce zginął wraz z synami i kilku znakomitszymi Połowcami. Nad zwłokami Tuhorhana usypano w polu mogiłę, ale Swiatopełk przeniósł następnie zwłoki teścia do Kijowa i pogrzebał je w Berestowie. Tuhorhan atoli, jak się to okazuje z pomienionej hramoty ks. Olelka, miał jeszcze syna Karymana, który, dzięki zapewne szwagrowstwu swemu ze Światopełkiem, utrzymał się przy nadanych ojcu swemu dobrach Skwirze i Rożnach; lubo zawsze, jak to wnosić można z jego imienia, był poganinem i dopiero syn jego Roman przyjął chrzest św. Ten to Roman prawdopodobnie założył, obok Skwiry, Romanówkę i on to za potwierdzeniem Włodzimierza Monomacha następcy Światopełka na w. ks. kijowskiem obdarzył kitajowski monaster w Kijowie prawem pobierania myta od ludzi kupieckich na grobli w Wecie pod Kijowom ob. Dekret tryb. główn. lubelsk. w 1606 r. potwierdzający wzmiankowano myto, nadano od Rożynowskich monasterowi kitajowskiemu, w Kijew. Eparch. Wiedom. , z 1861 r. . Gdyby ów przywilej ks. Olelka, na który tu powołujemy się, mógł być uważanym za niepodejrzany, to byłby on w istocie śladem najdawniejszej ziemskiej posiadłości z okresu Rusi waregskiej. Wodług tego przywileju obszar majątków rożynowskich już w tej epoce był nader znaczny; skupiony aż w trzech różnych miejscowościach, tworzył trzy odrębne dzielSkwir albo Polowieczyzna stanowiło nice. stepowe dziedzictwo, Micko Radomyśl poleskie, a Rożny leżały w Siewierszczyznie za Dnieprem. W skład Skwiry czyli Polowioczyzny wchodziły Trylosyn Trylisy, Janiatyn Jahniatyn i Faszczowo Chwastów. Poleskie włości obejmowały w sobie; Micko Radomyśl, Sławów z Nadberestyńcem, Rudnię, Kocorów, Wielice, Ochotów i ziemię świętoszycką. Zadnieprskich zaś dóbr kompleks składał się z Rożnów, Krechowa, Osowy, Świetilnowa, Bordowa, Ostrowca, Rakowa, Warna, Wołozowa, Nieżyna, Dorohina z puszczami wszystkiemi, począwszy od Desny po Udaj i Oster oraz z Wysohora i z oddziału Sosnowskiego. Rożynowscy byli pono jedynym miejscowym rodem, co ze straszliwego zatopu mongolskiego 1240, jakiemu cała Rus południowa uległa, wybrnęli cało, i już za czasów litewskich widzimy ich w usługach u ks. Olgierdowiczów kijowskich. I tak Włodzimierzowi Olgierdowiczowi służy Jerzy Iwantycz Połowiec ze Skwira Rożynowski, a potem synowi tegoż ks. kijowskiego Olelkowi służy syn Jerzego Michał. Olelko Włodzimierzowicz w wyżej nadmienionej hramocie a która służy nam za źródło zasadnicze do opowieści o Rożynowskich, nie tylko że Michałowi prawo na posiadanie przodkowszczyzny jego przyznał i odnowił, zatwierdził mu również w całości wszystko to co ojciec jego Włodzimierz Olgierdowicz ojcu Michała Jerzemu był nadał dwór Solomiec w Kijowie, ale nadto i sam jeszcze obdarzył go hojnie licznemi posiadłościami, a to z tej racyi że przodek pana Michałów słowa przywileju, przyłączywszy się do naszego przodka, wiarę krzepko zdzierżał, i nieprzyjaciół hospodarstwa naszego wojował i wszystkie przodki pana Michałowo i Michał sam także dobrze służył, nie litując zdrowia i majętności swej. Nowe nadane przez Olelka Michałowi Rożynowskiemu dobra składały się z dworu Wołodymirki, i obapuł Sowki rzeczki, ze wszystkiem co do tego należy a w Polesiu na Zwizdeni Zdwiżu, i Teterewie, z Feniewicz, Tryhubowicz, Koleńca, Trudy Skwira