z osadą przeważnie włościańską, zwaną niegdyś Słobodą Borowszczyzna czyli Borowską, teraz zaś Runowską, miały około 20 włók przestrzeni. Były dziedzictwem Izabelli z Połubińskich Sapieżyny, stolnikowej w. ks. litewskiego, a w zastawnem władaniu Michała Szretera, sekretarza królewskiego od 1705 r. Wówczas to S. Zasławski odłączonym został od klucza sieleckiego attyn. Zasławskiej a następnie w 1707 r. prawem przelewu od Szretera ustąpiony Franciszkowi Wołodkowiczowi, horodniczemu, później wojskiemu mińskiemu, za aprobatą Jerzego Sapiehy. W 1711 r. tenże Wołodkowicz kupuje u Sapiehy dobra S. Stary, Słobodą al. Borowszczyzną, tudzież Huję dzisiaj Karlsberg blisko Radoszkowicz. W 1722 r. nastąpił dział pomiędzy Sapiehami Aleksandrom Pawłem, marszałkiem wielkim, i Jerzym, stolnikiem wielkim litewskim, później woj. mścisławskim. W celu wykupienia w zastawie będącego hrabstwa zasławskiego pożyczył marszałek litewski znaczną summę u Wołodkowicza w 1727, której w terminie nieoddał. Wynikły stąd proces pociągnął za sobą drugą akcyę sądową o nieprawne nabycie S. Starego i innych dóbr przez Wołodkowicza, do których marszałek litewski rościł pretensyą. Sprawa ukończoną została sposobem polubownym dopiero d. 25 kwietnia 1741 r. w Wilnie przez spadkobierców. Sapiehowie Jozef, biskup dyocezarejski, koadjutor wileński, i Michał, łowczy w. lit. , później podkanclerzy, we własnem i nieletnich synowców imieniu z jednej strony, z drugiej zaś Wołodkowiczowie Michał, hajeński, i Kasper, krasnosielski starostowie, pokwitowali się wzajemnie. Dobra Huja, S. Stary i in. przyznano ostatecznie Wołodkowiczom, pretensyą zaś tych ostatnich do Sapiehów o 22, 000 zł. poL umorzono. Jednak zatargi ponowiły się wprędce z powodu prawa zastawnego na sąsiedni S. Sołomerecki, służącego staroście hajeńskiemu. Dla okupna tej majętności ówczesny dziedzic dóbr Sołomereckich Michał Sapieha, woj. podlaski, wydaje konsens Antoniemu i Katarzynie Chmarom, skarbnikom mińskim, w 1750 r. i otrzymuje intromisyą na dziedzictwo S. Sołomereckiego. Z powodu nieustalonych granic pomiędzy obu folwarkami zachodziły odtąd nieustanne spory, dawniej nieistniejące, wówczas kiedy Wołodkowicz był jednej schedy dziedzicem a drugiej zastawnikiem. Miejscowe dokumenta świadczą, że Sapieżyna, stolnikowa litewska, odłączyła od klucza sieleckiego dwie wsi, t. j. zaśc. Słobodę Borowską i S. Stary bez dworu i siedliska dwornego, bez krescencyi dwornej, bez stawu, młynu i sadzawek, tylko z poddanymi na czynszu lub innej powinności osadzonymi w summie zastawnej 4950 złp. , wniesionej przez Szretera. To wszystko objął następnie Wołodkowicz, bezpośredni po Szreterze zastawnik, a wprędce potem dziedzic S. Zasławskiego. Ze zaś S. Sołomerecki był tylko w zastawie u Wołodkowicza, łatwo dają się tłumaczyć nieustanne jego uzurpacye gruntów S. Sołomereckiego, ciągle dokonywane po okupnie zastawy. Spor graniczny pomiędzy obu folwarkami został rozstrzygnięty w początkach tego wieku, przez dekret sądu podkomorskiego pow. słuckiego. W pierwszej ćwierci bieżącego wieku po urządzeniu traktu między Mińskiem i Wilnem, założono stacyą pocz. we wsi Sukowicze o 12 w. od Radoszkowicz, lecz następnie przeniesiono ją i urządzono na gruntach S. Starego, w miejscowości zwanej Podolanką. Nazwa st. pocz. Podolanki udzieliła się budynkom i gruntom sąsiednim, teraz więc i folwark Wołodkowiczów dotychczas zatrzymał tę nazwę, chociaż sama stacya zniesioną została przed laty kilkunastu, po otwarciu dr. żel. lipaworomeńskiej. Oprócz folw. należało tu jeszcze kilka włók lasu jodłowego. Na pasiekach pozostałych utworzono kilka siedzib dla dzierżawców, reszta ziemi, mimo dobrej gleby, leży odłogiem. 2. S. Sołomerecki al. Stetkiewiczowski. Możnaby z nazwy domyślać się, że założycielem folwarku był Piotr Seńka Giedygołdowicz, kaszt. wileński, fundator kościoła w sąsiednich Radoszkowiczach 1447 r. Sama erekcya była zapewne następstwem dłuższego pobytu Giedygołdowicza w tych stronach. Kolonizacya tych okolic, zniszczonych przez wojny domowe między Swidrygiełłą a Zygmuntem Kiejstutowiczem, jest faktem bardzo naturalnym. O dawnem zaludnieniu okolicy świadczą horodyszcza i okopy, dotąd niezbadane. W początkach XVI w. występuje Siemków podzielony na liczne schedy, jako posiadłość Maciejewiczów i Rekuciów h. Leliwa. Archiwum siemkowskie świadczy o zatargach pomiędzy sąsiadami od 1506 r. Maciejewicz w zaniesionym manifeście oskarża Rokuciów o zoranie miedz granicznych, o zabór gruntów, zboża i inne bezprawia. Od 1543 r. coraz liczniejsze trafiają się ślady wywłaszczenia dziedziców pojedyńczych sched, które w części lub całości w inne ręce przechodzą z nadmienieniem ze służbą ziemi jednego poddanego lub też z dodatkiem półtory służby ziemi al. półsłużby. Książęta Sołomereccy, skupiając powoli pojedyncze schedy siemkowskie, zaokrąglają dziedziczne swe włości w Mińszczyźnie Sołomerecze Stare i Gródek Sołomerecki, teraz zwany Siemkowskim. Niektóre schedy pozostały jednak w dziedzictwie Rekuciów prawie do połowy XVII w. Z biegiem czasu wy Siemków