r. 1642, Najgłówniejszą jego zasługą jest odprawienie dwóch synodów dyecezyalnych r. 1634 i 1641, których uchwały świadczą o gorliwości biskupa. Ponieważ dekanaty lęborski i bytowski, skutkiem roszerzenia się luteranizmu, upadkiem groziły, przeznaczył biskup coroczną zapomogę z swych dóbr stołowych subkowskich dla plebanów i utrzymania kościołów. Dla powiększenia seminaryum duchownego w Szotlandzie również znaczną pomoc przeznaczył z dóbr stolicy kujawskiej i wszystkie ofiary przez pomorskie klasztory, dotychczas seminaryum włocławskiemu składane, seminaryum szotlandzkiemu przekazał. Za rządów bisk. Floryana Czartoryskiego 1654 1678, mocą warunków pokoju oliwskiego 1660 oddano elektorowi brandenburskiema Fryderykowi Wilhelmowi w lenność powiaty lęborski i by towski, zastrzegając, aby co do kościołów i religii katol. wszystko w tym samym stania pozostało. Pod administracyjnym względem położył względem archidyakonatu wielkie zasługi Konst. Felicyan Szaniawski 1705 1720. Objedżając bowiem kościoły swej dyec yi, uregulował fundusze kościelne i opisał je szczegółowo. W Gdańsku urządził sześć parafii i misyonarzy do kościoła św. Wojciecha pod Gdańskiem sprowadził. Po wizytacyi wydał z jego polecenia, archidyakon pomorski, Jugowski liczne dekrety, odnoszące się do życia, postępowania i powinności kapłanów w kościele, w szkole i w parafii. Po nim został biskupem kujawskim Krzysztof Szembek 1720 1742, dawniej sprawujący urząd archidyakona pomorskiego. Z r. 1772 zaszła dla archidyakonatu, przyłączonego do Prus, niepomyślna zmiana. Za czasów polskich rządził kościół, jak w całej Polsce, swemi sprawami samodzaelnie, a dobra kościelne były nienaruszalne; krótko po okupacyi rząd zabrał posiadłości do stolicy biskupiej i klasztorów należące, a wzamian wypłacał szczupłą pensyą. Nie dość na tom. Mocą konstytucyi dla Prus zachodnich zastosowanej z d. 15 sierpnia 1796 r. oddano dostojników kościoła pod nadzór król. regencyi lak dalece, że nawet listy pasterskie bez aprobaty rządowej ogłaszane być nie mogły. Znika też po śmierci sufra gana gdańskiego czyli pomorskiego Wolickiego 1775 sufragania pomorska, a oficyałowie już nie w Gdańsku, ale przy różnych kościołach dyecezyi przemieszkują. Biskup Rybiński 1777 1806 rządził w dyecezyi włocławskiej w tych ciężkich czasach przez 29 lat. Po jego śmierci przez lat 12 stolica kujawska była opróżnioną, dopiero po zawarciu konwencyi między papieżem Piusem VII i cesarzem Aleksandrem w r. 1818 wstąpi na nią Franciszek Skarbek Malcaewski. W tym samym roku zamknięto w archidyakonacie wszystkie nowicyaty klasztorne. Mocą buli papieskiej z 20 listopada 1818 r. odłączyła stolica apostolska archidyakonat pomorski od dyecezyi kujawskiej i zamieniła go aż do dalszego rozporządzenia na apostolski wikaryat pomorski, a godność wikaryusza otrzymał kanonik Stanisław Rosołkiewicz, proboszcz przy królewskiej kaplicy w Gdańsku i ostatni oficyał pomorski. Stosunki kościelne i szkolne ciągle się pogarszały. Wikaryat pomorski istniał do r. 1824, w którym go bulą de salute animarum Pius VII do biskupstwa chełmińskiego przyłączył. Jednocześnie przeniesiono stolicę biskupią z Chełmży do Peplina, a kościół pocysterski stał się katedralnym dyecezyi chełmińskiej. Odtąd dzieje archidyakonatu należą do higtoryi dyecezyi chełmińskiej. Godność archidyakonów znikła jak i nazwa, ale dekanaty, które w sobie obejmował, utrzymały się do dziś. Podczas wcielenia do dyecezyi chełmińskiej było księży po parafiach 120, a podług Holschego wynosiła liczba katolików w r. 1805 w całym archidyakonacie 99537 dusz. Klasztory męskie na Pomorzu były następujące 1 benedyktyni u św. Wojciecha w Gdańsku; 2 cystersi w Oliwie, Peplinie i Byszewie; 3 dominikanie w Gdańsku i Tczewie; 4 fran ciszkanie w Gdańsku i Nowem; 5 augustyanie w Chojnicach i Swornigacu; 6 kartuzyanie w Kartuzach i Gdańsku; 7 karmelici w Gdańsku; 8 biczownicy w Gdańsku; 9 jezui ci w Gdańsku, Szotlandzie i Chojnicach; 11 reformaci w Wejherowie, Stolcenbergu pod Gdańskiem, Bysławku i Zamartem; 12 boni fratrzy w Szotlandzie; 13 misyonarze u św. Wojciecha pod Gdańskiem; 14 paulini w Topolnie; 15 rycerskie konwenty krzyżackie istniały w Gdańsku, Pucku, Lęborku, Byto wie, Gniewie, Świeciu, Tucholi i Człuchowie. Klasztory żeńskie na Pomorzu 1 cysterki w Żarnowcu; 2 beguinki w Gdańsku; 3 nor bertanki w Żukowie; 4 brygitki w Gdańsku; benedyktynki w Bysławku i Żarnowcu; siostry miłosierdzia w Peplinie, Kościerzynie, Wejherowie, Świeciu, Bysławku i Tczewie; 7 boromeuszki w Gdańsku; 8 elżbietanki w Kamieniu i Gdańsku; 9 franciszkanki w Chojnicach; 10 służebniczki w Kamienicy, Szkoły pierwsze istniały przy klasztorach, i tak cystersi oliwscy utrzymywali szkołę nietylko dla nowicyuszów i kleryków, ale i dla świeckiej młodzieży męskiej, ucząc w niej religii, czytania, pisania, rolnictwa i rzemiosł. Z pomnożeniem się liczby kościołów, przy każdym kościele parafialnym istniała szkoła, a w klasztorach mieściły się wyższe. Kapłani byli równocześnie i nauczycielami, zwykle jednak posługiwali się w nauczaniu organistami lub innemi do tego powołanemi osobami. Biskupi opieką otaczali szkoły, omawiając po synodach Pomorze