czął budować nowe, otaczając je murem i wałami. Zygmunt I nadaje w r. 1520 przywileje, odnawiając nadane przez Kazimierza IT a zatracone w czasie napadu nieprzyjacielskiego, pozwalając budować się przybyszom, kupcom i t. p. , prowadzić handel wszelkim materyałem i pobierać cło od furmanów, kupców i przyjezdnych, z wyjątkiem szlachty i chłopów. Zygmunt August zatwierdza i rozszerza w r. 1552 przywilej nadany przez ojca swego Zamorski, 1. c. , str. 28 do 32, w przywileju zaś z r. 1569 wyraża, , pominąwszy wiadomość, iż Jan Sieniński, kaszt, żarnowski, dziedzic miasta P. , zaczął za wałami post munitiones ejusdem oppidi nowe wznosić miasto, zatwierdzamy takową fundacyą, pozwalając osiadać kupcom i wszelkiego stanu ludziom; uwalniamy ich na lat 20 od opłaty szosu, myt i wszelkich poborów publicznych, oprócz nowego cła pogranicznego; zaprowadzamy oraz targ i 3 jarmarki Baliński, Starożytna Polska1. c. W r. 1570 obejmuje P. syn tegoż Jana, Jan Sieniński, kaszt. lwowski, a później woj. podolski. W r. 1584 potwierdza Stefan Batory przywilej Zygmunta Augusta. Tenże Jan zostawił czterech synów Jakuba, Jana, Krzysztofa, Adama i córkę, wydaną za kniazia Buczackiego. Za ich czasów napadają Tatarzy kilkakrotnie P. , a akta miejskie wspominają o zniszczeniu miasta w r. 1607. Ród Sienińskich upada, a w r. 1619 lob 1620 nabywa P. od Krzysztofa Sienińskiego Jakub Sobieski, ojciec Jana III. Śtan nabytego majątku był taki P. , miasto o 150 dymach i wsie Bohutyn o 10 dymach, Tyrachów 6 dym. , Rozhadów al. Rozwadów 11 dym. , Kalne 7 dym. . Żabia 3 dym. , Glinna 2 dym. , Złoczówka 9 dym. , Konyłów 2 dymy, a oprócz tego Prysówce, Choszcze, Kaplińce, Cecowa, Pohrebce, Chorostec. Wszystkie prócz Pomorian nadzwyoaj zniszczone i wyludnione. Sobieski odbudowuje i zaludnia wszystko na nowo, skupia i łączy wszystkie włości, które należały do Sienińskiego, woj. podolskiego, a w niespełna lat 10 przywraca ład i dobrobyt. Aryanów i kalwinistów, którzy się w P. za Sienińskich rozmnożyli, nakłonił do przyjęcia katolicyzmu. Mieszczanom przy wrócił zaniedbane prawo magdeburskie i zaprowadził wzorowy porządek. Około r. 1623 przybyła drużyna Kozaków z Ukrainy i osiedliła się na Podzamczu. W r. 1636 urodziła się w P. Anna, trzecia córka, a piąte z kolei dziecię Jakuba i Teofili z Daniłłowiczów Sobieskich Kluczycki, Pisma do wieku i spraw Jana Sobieskiego, 1. I, cz. I, str. 10. W latach 1639, 1640 i 1644 powtarzają się napady tatarskie na P. , ale zamek dostatecznie zaopatrzony, nowa prochownia, puszkarze Jana Sobiekiego, dostatek broni, dozwalały bronić się miastu i spokojnego używać rozwoju. W r. 1645 umiera Jakób Sobieski, a calem mieniem jego rządzi przez lat kilka Teofila. W r. 1648, w czasie pochodu Chmielnickiego na Lwów, złożyli Pomorzanie chlubny dowód męstwa. Wszystko, co żyło jeszcze z okolicznych wsi, schroniło się w ciasne mury miasta i zamku, którym zarządzał Maryan Lisowski. Jakiś Ormianin miał kierować armatą, zbrojni zamkowi z rajtaryi, w mieście miejscy i Kozacy strzegli przystępu; ale napastnicy odstąpili od miasta, nagrasowawszy tylko na Nowem mieście, za wałami. W r. 1651 nawiedza P. morowa zaraza; wielu mieszkańców wymiera, reszta uchodzi w lasy i tam chroni się w szałasach i porobionych jamach, skąd po dziś dzień część lasu ta zwie się Na jamach. W r. 1653 zagroziła miastu horda tatarska. Andrzej Wardeński rządca pomorzański, i Hrehory Hawański, wójt, ocalili osadę. Gdy bowiem Tatarzy zaczęli się podsuwać pod zamek, kazał Wardeński uczynić swoim wycieczkę na groblę. Wycieczka się powiodła. Puszczono szluzy, a co z tatarstwa się nic potopiło lub nie uciekło, to poszło w niewolę. Stąd pochodzi wielu tatarskich osadników w P. i wsiach sąsiednich. W ciągu lat następnych przybywało znacznie tych jeńców. Używano ich do naprawy murów zamkowych, sypania grobli, okopów i wałów, czyszczenia stawów. W r. 1655, gdy Chmielnicki oblegał Lwów, niszcząc okoliczno miejscowości, zgorzała także część P. Po śmierci Teofili Sobieskiej w r. 1661 objął Jan Sobieski wszystkie ówczesne dobra rodzinne. W P. przebywał on często, a jak wszystkie swoje majątki, tak i ten starał się podnieść i zagospodarować. Na wyprawy wojenne wybierał stąd liczne zaciągi, a w razie potrzeby szafował hojne zapomogi. Dnia 3 lutego 1662 r. przybył Jan Sobieski do P. z wielkim witany zapałem. Zabawił na zamku czas dłuższy, czyniąc częste wycieczki na łowy, ale przytem dbał o wojskowe urządzenie miasta i umocowanie warowni. Jakoż osadza cały rząd no wej osady wojskowej na przestrzeni od starej bramy złoczowskiej ku dunajowskiej; przed bramą na grobli od Dunaj owa kazał wznieść silny wał przedmostowy, uzbrojony armatą, a drugi w stronie od Złoczowa i Zborowa, na wyżynie, w miejscu, gdzie dziś folwark. Wał ten od Zborowa, najczęściej później szturmowany, zostawił po dziś dzień widoczne ślady. Od tego czasu przybrały P. tem bardziej cechę obronnego miasta, bo przy nowem urządzeniu wałów starego miasta nie zaniedbał Sobieski rozporządzić, aby i W koło nowego miasta stanął wał odpowiedni. Podczas pobytu w r. 1665 fundował monaster bazyliański w Krasnopuszczy Zamorski, 1. c, str. 68 do 72. W czasie napadu Tatarów i Kozaków w 1667 Pomorzany