tą, kształtu wyszczerbionego topora zwróconego ostrzem ku zachodowi, znajduje się w połowie drogi od Merecza do Kowna, między Puniami a Birsztanami. Właściwie buchtą zowie się tylko północna część tego zakrętu, tworząca rodzaj pętlicy, , 50 klm. długiej, między Niemaniunami i Żydejkunami, których odległość prosta tylko 6 klm. wynosi półwysep Birsztański 1. Buchta posiada wiele cech charakterystycznych, zasługujących na uwagę geografa grunt piaszczysty nie dostarcza dość środków utrzymania dla tutejszych mieszkańców, lecz inne warunki jej położenia, które zapewniają lub zapewniały obfite zyski niegodziwe, ściągały tu oddawna liczną ludność i nadawały jej wiele cech ujemnych. Niegdyś mianowicie szumiały tu puszcze pełne wąwozów i kryjówek, przez te puszcze szedł trakt preński ku Warszawie; to też buchta była wtedy siedliskiem rozbójników, którym szlachta tutejsza przewodziła dziedzicznie Jefimowicz i Piotrowicz ścięci w Wilnie za Stanisława Augusta. Następnie cechy te złagodniały rozbójnicfcwo znikało, a miejsce jego, dzięki Niemnu oraz bliskości granicy polskiej i pruskiej, zastąpiła kradzież koni i przemytnictwo, w czem znowu szlachta tutejsza niepoślednie trzymała miejsce; buchta była punktem składowym zagranicznych towarów. Tego rodzaju zajęcia wyrobiły w tutej szych mieszkańcach wielką przebiegłość, spryt, zręczność i delikatność zmysłów; buchta miała swoich Mohikanów i Fradiawolów. Jeden jeszcze warunek dostarczał środków wyżywienia dla mieszkańców jałowej buchty, mianowicie liczne, niebezpieczne dla żeglugi zakręty i tak zwane odyńce głazy erratyczne w tej części Niemna, o które często rozbijają się wiciny i zamoczone zboże dostaje się za bezcen mieszkańcom; jest to rodzaj strandgutu, tembardziej, że sternicy podmówieni przez brzegowców czasem umyślnie wywołują rozbicia statków. Kształt pętlicowaty buchty, stanowiącej półwysep, tylko wąską szyją łączący się lądem, wywołał niegdyś w leżących tu Birsztanach powstanie znakomitego myślistwa królewskiego, łatwo bowiem było spędzać na ten półwysep, jakby do worka, mnóstwo zwierza z okolicy dla łowów królewskich; dotąd cześć buchty zowie się zwierzyńcem 2. Przy końcu tego swojego północnego biegu Niemen przyjuiuje z prawej strony Wilią, ktora dno ma przejrzyste i niebieskie lica; cechę tę, którą poeta unieśmiertelnił ukochaną K. Łapczyński, w Pamiętniku Fizyograficznym, VI. St. Morawski, Od Merecza do Kowna, w Tece Wileńskiej, 1858. rzekę, przyjmuje ona jednak dopiero w pobliżu swego oblubieńca z początku bowiem płynie ona w łożysku błotnistem, śród podmokłych łąk Wilia bołociana, dopiero dalej żłobi sobie coraz głębsze łożysko i ma dno kamieniste i wodę przezroczystą Wilia kamienista. Na pewnej przestrzeni do Kiernowa wysokie zbocza doliny przypierają tak bezpośrednio do rzeki, że nie pozostawiają miejsca na łąki i pastwiska, z tego powodu chów bydła w tej części doliny byłby prawie nieraożebny, gdyby na jej dnie płytkiem i kamienistem nie rosła ścieląca się roślina, zwana mowrą Ranunculus aquatilis, dająca wyborną paszę; bydło pasie się tutaj na rzece jakby na łące 1. Jak Wilia tak w ogóle dopływy Niemna żłobią sobie głębokie łożyska w wyżynie, ale erozya ich nie sięgnęła jeszcze tak głęboko, jak erozya rzeki głównej, to też niektóre w kaskadach spadają ku Niemnowi, są miniaturami górskich potoków liczne młyny wodne niezbędne w tych głębokich i lesistych zatem bezwietrznych dolinach. Taki charakter dolin rzecznych, które wydają się jakby otoczone górami, nie tylko nadaje im wiele romantycznego wdzięku, ale także zapewnia cieplejszy klimat sady owocowe, nawet winogrona niż na okolicznej wyżynie. Bujność roślinności, obfitość kwiatów przyczynia się jeszcze bardziej do wdzięku tych dolin, do nadania krajobrazom litewskim tego poetycznego uroku, który Mickiewicz odtworzył w swych nieśmiertelnych pieśniach. Dolina Wilii odznacza się szczególniej malowniczością okolice Wilna, Ponary, dolina Kowieńska najpiękniejsza w świecie, siedlisko litewskiej Wenery, Aleksoty. Dolny Niemen od ujścia Wilii zwraca się na zachód i płynie w brzegach niskich, śród łąk; północne jego dopływy Niewiaża i Bubissa zbliżają się do wachlarzowatego systemu rzeki LawenaAa Dźwina zachodnia i do Windawy kanał Windawski w celu odwrócenia handlu niemnowego od Kłajpedy i Królewca do Windawy. Przy ujściu Niemen tworzy żyzną deltę i dzieli się na odnogi, z których południowa łączy się kanałem z Deme, a stąd z Preglem, tak, iż Królewiec na równi z Klajpedą może być uważanym za port ujściowy Niemna. Co do dziejowego znaczenia Niemna, to zdaje się, iż posłużył on, podobnie jak wiele rzek w Europie Elba, Ren, Sekwana, Loara, Guadalkwiwir, Normannom za drogę do wniknięcia we wnętrze lądu i założenia podwalin państwowych Litwy mity o Palemonie, Nemonie i t. d. ; sięgali oni zdaje się w górę Dubissy, Wilii i zakładali miasta Tyrki i Velni skandy 1 Tyszkiewicz, Wilia i jej brzegi. Drezno 1870, str. 125, 126. Polska