odsłaniają różne gatunki granitu. Inni zaś uczeni Prace kijowsk. naukowego okręgu całą gub. podolską zaliczają do formacyi krystalicznej, na tej zasadzie, że w wielu miejscach pod wapniami znajduje się także granit. W ogóle granicą granitu jest rz. Boh, zacząwszy od mka Międzyboża w pow. latyczowskim, chociaż i tu miejscami znajduje się jeszcze wapno, dalej przez Starą Sieniawę, NowyKonstantynów, Brahiłów, Krasne, Zabokrzycz, Olhopol, Bałtę, od tej linii na wschód wapno nigdzie się nieznajduje, a wszędzie znaczne pokłady granitu. Eichwald wprawdzie wskazuje niektóre punkta i po lewej stronie Bohu, gdzie jest granit, i utrzymuje, że osobna granitowa żyła przechodzi od progów jampolskich do mka Morachwy i dalej przez Brahiłów, Ułanów ku Berdyczowowi. Okolica Bohu obfituje w czerwony granit w Międzybożu, w Winnicy, około Koniecpola, Sawrania i wsi Krasneńkie. Granit Jampola, Chomenek gruboziarnisty i w nim znajdują się żyły diorytu Blede; z granitu tego zrobione są kolumny pałacu w Tulczynie, złożone z kawałków od 2 do 3 sążni długości. Z tegoż granitu w Dżygówce piękna kolumna z obrazem N. P. Słynny jest także granit kuryłowiecki, lecz ten w wierzchnich słojach już się wyczerpał. Kredowe pokłady spotykają się na całej przestrzeni Dniestru i leżą najczęściej wyżej wapniaków i słojów gliniastych; pokłady te są w wierzchnich warstwach białe, niżej żółtawe i zielonkowate, zawierające dosyć kwarcu i piasku. Gips znajduje się głównie w Czarnokozienicach, mniej dobry w Milowcach i Kudryńcach pow. kamieniecki. W Czarnokozienicach słoje dochodzą do 150 stóp głębokości, koloru szarawo białego, przechodzącego w żółty, miejscami przezroczysty, twardy, na przełomie nierówny, listowaty. Jest on tu w takiej ilości, że może wystarczyć dla całej południowej Rossyi i królestwa. W Milowcach pomieszany z wapnem marglowem. W Kudryńcach skała gipsowa na 200 st. występuje nad powierzchnię i leży na pokładach gipsowych. Pod wierzchniemi dojami znajduj się słój alabastru, od 3 do 10 stóp grubości, mniej więcej biały, prawie nieprzezroczysty, poprzerzynany przezroczystemi żyłami. Poniżej alabastru leży znowu dój gipsu, lecz już niższej wartości. Gips i alabaster wydobywają się na potrzeby okolicy, dotąd jednak w niezbyt wielkiej ilości. Według Andrzejewskiego gips daje się spostrzegać także w Załuczu, Niwerce i Szustowcach pow. kamieniecki, w kawałkach różnej wielkości lub w cienkim słoju. Marezyaski utrzymuje, że znajduje się także we wsi Topolu. Wapniaki i piaskowce używają się do murowania domów i zabudowań gospodarczych, na kolumny, krzyże, kamień młyński i t. p. Osobliwie znane miejscowości są; Winoże, Niemircze, Zerebiłówka, Olczydajów, Popieluchy, Kotiuźany, Dżygówka, Kuryłowce Murowane i inne. Drugi gatunek piaskowca, podobny do powyższego, spotyka się w dolinie Zbrucza, między wsiami Szustowcami i Niwerką, a także w Kniaźopolu, Derewianach, Kitajgrodzie, Kudryńcach, Zawalu i innych. Jest on koloru światłożółtego, średnio ziarnisty, leży na pokładach marglu i służy za podstawę dla gipsu. Piaskowiec czerwony drobno ziarnisty, zdatny na toczydła, znajduje się nad Dniestrem w Demszynie, Wróblowcach i w okolicach Mohylowa. Zechsztejn, al. clicart, wyborny ciosowy kamień, spotyka się także nad Zbruczem, lecz w małej ilości. Gatunek ciosu w Malejowcach pow. uszycki, z którego zbudowany tamtejszy pałac, jest zbyt kruchy, z nierównem i nieregularnem ziarnem. Daleko lepszy ciosowy kamień, prawdziwy oolit, znajduje się w mku Kalusie nad Dniestrem pow. uszycki i we wsi Rutkowcach. Obok tej wsi wznosi się oddzielna skała oolitowa, wysokości do 60 stóp, białego i czystego koloru, drobno ziarnista, twarda, dająca się wybornie obrabiać i polerować; z niej wypala się również dobre wapno. Podobne słoje ciągną się do wsi Łojowiec i Starej Huty. Nakoniec piaskowce z gatunku wapniaków spotykają się w całej okolicy naddniestrzańskiej, służą do budowy i wypalania wapna. Najlepszy, drobno ziarnisty, spotyka się w dolinie rz. Tarnawki, Studenicy, Mukszy; w nim znajdują się liczne muszelki. Z tego kamienia wyrabiają także w Makowie, Humińcach, Krusząnowie krzyże, posadzki do kościołów, lecz jest on bardzo nietrwały. Kamienie młyńskie najlepszego gatunku wyrabiają się w Winożu i Niemirczu pow. mohylewski, skąd rozwożą się po Podolu i Wołyniu. W gorszym gatunku w Mierzwińcach, Bandyszowie, Buszy, Babczyńcach, około Jampola, w Hiobowie i w Kuźminie. Ks. Marczyński w swojej Statystyce zalicza jeszcze do miejscowości mających dobry kamień na toczydła i żarna Miastkówkę, Raszków, Husiatyn, NowąSobotówkę, Szczodrowę, Czereszenkę; ciosowy kamień w Czerczu, Kutkowcach, Satanowie, Czemerowcach, Gródku, Zińkowie, Przewrociu, Kitajgrodzie i Demszynie. Kamień litograficzny spotyka się nad Dniestrem, koloru żółtawego, drobnoziarnisty, twardy, równy, słojami od 4 do 6 stóp, lecz w ogóle dobywa się z wielką trudnością, gdyż pokryty skałą; tylko w Hałajkowcach łatwo może być dobywany cienkiemi tabliczkami. Ma być podobny kamień w Tarnorudzie, Chońkowcach, Malejowcach, lecz mniej dobry, a także piękne okazy tegoż kamienia mają się znajdować w Krzemiennej pow. proskurowski. Podole