982, Marcyjalis 983 1005 niby za wpływem już Chrobrego mianowany, Albin 1042, jakoby posuwa istnienie katedry i Płocka do potowy X w. Atoli wyraźne świadectwa Dytmara i innych źródeł spółczesnych, znają tylko biskupstwo polskie zrazu, a potem oprócz arcybiskupstwa w Gnieźnie, wymieniają 1000 r. biskupstwa w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Kołobrzegu. Z urzędowań następnych biskupów, począwszy od Paschalisa, nawet z wersyi Długosza, już cośkolwiek prawdy dobywa się. Elekcya Paschalisa lubo Włocha z kanonika płockiego, poparcie go przez Kazimierza I, mają formy jakieś urzędowe, poprzednim wzmiankom obce. Miał on rządzić do 1067 r. Gdy zważymy, że Henryk opat wiltsburski czy wircburski, zrazu legat Grzegorza VII w Polsce a potem arcybiskup gnieźnieński za Bolesława II, regulował dyeoezye 1075 r. Monum. Biel. , I, str. 368; II, 34 i może z tego tytułu popadł w spór z bisk. Krakowa i wyklął go nawet Kod. Wielkp. , 5, i że Bolesław II koronował się 1076 wobec 15stu biskupów Monum. Germ. Pertzii, V, str. 255 można byt ostatnich uważać za skutek regulacyi Henryka i w liczbie tych 15stu odnaleść pierwszego biskupa płockiego. Wnioski pewne oparte na porządku hierarchicznym biskupa płockiego, co do czasu jego ustanowienia, nie dadzą się wysnuć z ordynku biskupów na synodach aż do XIV w. , choć od 1569 r. płocki idzie po poznańskim wileńskim a ten po kujawskim i krakowskim, więc jego miejsce było określone przez ufundowanie dyecezyi płockiej po erekcyi kujawskiej 1088 i po powrocie poznańskiego z pod supremacyi arcybpstwa magdeburskiego. Dzieje Marka, następnego biskupa płockiego, lubo w części tylko oparte na tradycyi piśmiennej katalogów, zdaje się czerwińskich, bardzo dawnych Paprocki, Herby, str. 197 i na legendach czeskich, jakiś grunt realny zdają się zawierać, dozwalający w Marku widzieć niemal autentycznego biskupa Płocka. Ten Marek wedle katalogów miał faktycznie należeć do zabójców biskupa krakowskiego Stanisława. W celach pokutniczych, udawszy się do Rzymu, został notaryuszem papieskim i jako kortezan przybył na biskupa z Rzymu, z woli Aleksandra II. Wedle Długosza, ten następca Paschalisa był natione lucanus vel lucensis III, str. 333, 1087 str. 3945 i dopiero Stefan, jego następca, pierwszym był krajowcem na dyecezyą z proboszcza płockiego wyznaczony, na prośbę Władysława II, przez papieża Wiktora III, który wolał Włocha 1099, IV, str. 934 i tylko koniecznosci uległ, mianując Marka. Powieść katalogu u Paprockiego może da się pogodzić z powieścią Długosza, wykładem wyrazu lucensis lub lucanus, oznaczającym pochodzenie Marka, przez zepsucie wyrazu łęczycanin. A punktem łączności będzie legenda czeska z XVII wieku, że polska rodzina Łaskich w łęczyckiem zamieszkała, traci rok rocznie jednego członka rodu, który zamienia się w wilka, płacąc tak karę za zabójstwo św. Staniława, którego śmierci wspólniczką była Maleho Bahorsky, III, 85; u Maciejowskiego, . Pismien. Pol. I, str. 135. Legenda ta zgadzałaby się z powieścią katalogu u Paprockiego co do udziału Marka w zabójstwie 1079, wyjaśniałaby źródło wyrazu lucanus lub luceasis, i tylko obalałaby heraldyczne znamię Marka szreniawickie, przez Paprockiego mu dane, zastępując je Korabiem Łaskich. W takim razie prowizorycznie zyskalibyśmy dla dziejów Płocka cały okres rządów Marka; oczywiście, zgodnie z katalogiem, rozpoczętych dopiero po 1079 r. w lat kilka. Jeżeli tak jest, to biskupowania Marka, Filipa syna komesa Jana z katalogów Paprockiego, str. 236 1107, Szymona, głośne go z procesyi do współki z rządcą Mazowsza, Magnusem odbywanych, muszą opierać się o katedrę pierwotnej fundacyi Wojsława. Zniszczenie grobów książęcych w 1126 7 przez Pomorzan Monum. Biel. , II, str. 63 wyjaśnia rzekome fundatorstwo katedry przez bisk. Aleksandra na górze 1144 Monum. Biel. , II, str. 335, III, 119, które było właściwie tylko odbudową. Istnienie dyecezyi płockiej w 1133 r. w buli papieża Inocentego II Kod. Wielkp. , 6 powyższy domysł zamienia na pewność. Następcą Aleksandra 1156 jest Werner, zdaje się kapelan wdowy Krzywoustego, Salomei, przed 1144 r. Kod. Wielkp. 9. Przywozi on relikwie ś. Henryka i Zygmunta, obecny jest przy konsekracyi kościoła w Łęczycy, a zabity 1172. To zabójstwo dla Płocka dziejów o tyle jest ważne, że obecność przy zabójstwie biskupa, brata Benedykta, benedyktyna, świadczy, że wtedy już znajdował się ten zakon w Płocku Monum. Biel. IV, str. 751. Tradycya przypisuje tez Wernerowi sprowadzenie Benedyktynów por. Opisy zabytków staroż. w gub. płockiej 1751 5, rękopism Sobieszczańskiego w Bibl. Uniwer. Warszaw. . Kś. Dłużniewski rektor szkół pułtuskich, wypowiedział zdanie oparte na wersyi Załaszowskiego z 1699 r. , że fundatorem opactwa benedyktynów ś. Wojciecha w P. jest brat ś. Wojciecha Poraj po r. 1000, co ma popierać herb Róża, właściwy rodowi Poraja i opactwu Gawarecki, Pisma hist. , str. 55, nota 76. Za tem zdaniem poszli autorzy Starożytnej Polski wyd. 2, Gawarecki, Pamiętnik religijnomoralny 1850, str. 300, Encykl. Kościelna II, str. 158 i inni. Obok tego Gawarecki zwraca uwagę, że Getko biskup wspomina już o spro Płock