w której jest skarbnica ks. Jegomości starego j i piwnica murowana pod tym sklepem i mur wszystek, który od tego sklepu idzie aż po basztę nową i kuchnia drewniana, studnia murowana, która jest w dziedzińcu, spoina ma być, także cerkiew murowana spólna być ma, i wrota do tego dziedzińca wspólne. W dziale ks. Aleksandra, , Zamek ostrogski, dział wtóry. Dom wszystek murowany, który podle wieży murowanej stoi, ze wszystkiem schowaniem deinem a to pod tym domem drewnianym i horodnie drewniane w tejże ścianie z wieżą drewnianą. Do tego baszta nowa murowana na rogu zamku ze wszystkim i wszystek mur do tej baszty aż po same wrota zamkowe, także i domki, które pod tym murem w zamku. Studnia murowana, która jest w dziedzińcu wspólna; także cerkiew murowana wspólna i wrota dziedzińca wspólne. Od zachodniej strony zamku wznosi się cerkiew Bohojawleńska, o pięciu kopułach, z których dwie od północy, znacznie przez czas uszkodzone, pozostają w pierwotnym kształcie, a dwie od zamku rozwalone, tak, że zaledwo można poznać ich pierwotną formę; piąta środkowa i najwyższa, wszystkiemi stronami opierająca się o ramiona czterech poprzednich, zupełnie zwalona. W ścianie północnej u dołu znajdują się cztery strzelnice, a po nad każdą z nich po wązkim oknie. Z napisów po nad oknami nad dwoma łacińskich, nad drugiemi dwoma cerkiewnych okazuje się, że cerkiew wzniesioną została w 1421 r. przez Wasyla Fiedorowicza ks. Ostrogskiego, zmarłego w 1450 r. i pogrzebanego w tejże cerkwi. Z czasem cerkiew ta obróciła się w ruinę. Oprócz ks. Bazylego w podziemiach jej spoczywały jeszcze zwłoki ks. Aleksandra, które następnie córka jego Anna Aloiza Chodkiewiczowa przeniosła do grobów kościoła jezuickiego, przeciwko czemu powstał ówczesny paroch Nalewajko i podburzył przeciwko księżnie lud, tak że zaledwie służba i załoga zamkowa zdołały ją ocalić. Podług podania w cerkwi tej Dymitr Samozwaniec brał ślub z Maryną Mniszchówna. Po zamku i cerkwi Bohojawleńskiej pod względem dawności następuje fara. Pierwotnie był to spichlerz murowany, który ks. Eliasz Ostrogski, ożeniwszy się z Beatą z Kościelca, kasztelanką wojnicką, katoliczką, przerobił na kościół, obdarzył go ziemią w rozmaitych częściach miasta i osadził przy nim w 1540 r. dwóch dominikanów. Następnie ks. Anna Aloiza Chodkiewiczowa przybudowała z prawej strony kaplicę z ołtarzem N. M. P. Rożańcowej, a przy schyłku zeszłego wieku ks. Anna Jabłonowska z lewej strony wymurowała kaplicę i w niej wielki ołtarz pod w. św. Jana Nepomucena. Obecnie kościół ten ma kształt krzyża i posiada 3 ołtarze główne i 5 pobocznych. W wielkim ołtarzu jest wizerunek Chrystusa na krzyżu, snycerskiej roboty, uważany za cudowny. Po prawej strome nawy, przed wielkim ołtarzem, umieszczony jest na ścianie portret Anny Aloizy Chodkiewiczowej w stroju zakonnem, po lewej zaś stronie portret jej ojca ks. Aleksandra Ostrogskiego. W kaplicy św. Jana u góry, po obu stronach ołtarza, znajdują się portrety fundatorów tej kaplicy ks. Jabłonowskich. Obecnie staraniem miejscowego proboszcza, zacnego księdza Władysława Krzemińskiego, kościół z gruntu ostał odrestaurowany. Między kościołem farnym a cerkwią zamkową Bohojawleńską była drukarnia, założona przez ks. Konstantego Wasyla Ostrogskiego, wwodę wołyńskiego, w której staraniem tegoż księcia, pod dozorem drukarza Iwana Teodorowicza, odbitą została w 1581 r. pierwsza Biblija słowiańska, t. z. Ostrogska. Później drukarnia ta przeniesioną została do klasztoru Dermańskiego, pomiędzy Ostrogiem a Dubnem. Przy tej drukarni ks. Konstanty Wasyli założył szkołę, nazwaną akademią, przy której profesorem był Melecy Smotrycki, archimandryta dermański, i w której pomiędzy innymi uczyli się synowie założyciela książęta Konstanty, Janusz i Aleksander. Później zabudowania te przerobione zostały na letnie pomieszkanie ks. Jabłonowskiego, wwody bracławskiego, a obecnie mieści się w nich progimnazyum. W 1624 r. Anna Aloiza Chodkiewiczowa, żona Jana Karola Chodkiewicza, hetmana w. lit. , założyła kościół i kolegium jezuickie, przy którym fundowała konwikt dla szlacheckie młodzieży, plac dla niego dostatni wydzieliwszy. Jezuici ostrogscy utrzymywali szkoły wyższe, w których nauczano filozofii i teologii. Uposażenie kolegium nie było prawdopodobnie bardzo znaczne, gdyż w 1726 r. znajdowało się w niem tylko 7 kapłanów, trzech magistrów i 9 koadyutorów, w ogóle 19 osób. W tym czasie należały do kolegium dobra Kniahynin, Moszczenica i Berezdów, tudzież jurydyka w Ostrogu, Od kolegium ostrogskiego zależne były rezydencye w Krzemieńcu, Owruczu, Winnicy i kilka misyi. Po zniesieniu jezuitów komisya edukacyjna ustanowiła w O. szkoły podwydziałowe, powierzywszy je ks. bazylianom i oddawszy im gmachy i zbiory naukowe po jezuitach. Kościół atali po jezuicki zniszczony został pożarem. Na wyreperowanie go pobierali bazylianie co rok z kasy komisyi edukacyjnej po 6, 000 złp. Szkoły bazyliańskie były dość licznie uczęszczane, albowiem w 1782 r. miały 245 uczniów. Szkoły te zamknięte zostały w 1792 r. , młodzież bowiem wstąpiła w szeregi Kościuszki, gdy ten przybył do O. cofając się z Ukrainy za Bug. Po ostatnim rozbiorze Polski w 1794 r. rząd przeniósł bazylianów Ostróg