Gdyby zaś który z nich słowem nieprzystojnera na namiestnika porwać się śmiał, aby winy 10 kóp gr. lit. p. sście zapłacił, a jeśliby się ręką targnął, tedy od majętności i dzierżawy swej dóbr w sstwie odpadać ma. Atoli była to już epoka buntów Pawluka, Huni, Ostranicy. Ten ostatni był nawet rodem z O. W 1637 r. zaś niejaki Murko i Nosek podnieśli bunt w samym O. i Nosówce Adama Kisiela, tak, że jak mówi Okolski Stefan Aksak i Adam Kisiel lubo to dostatni i opatrzni panowie z majętności swej ze zdrowiem uchodzić musieli. Lepsze ryczane zdrowie dodaje tenże Okolski niż jedwabna śmierć, ale u takiego chłopstwa i śmierci jedwabnej nie masz, owszem wszelkiej ignominii i tyradinis pełna Dyaryusz tranz. wojen r. 1637, str. 16. Ale te bunty, chociaż za każdym razem zgniecione orężem, były wszakże tylko wstępem do groźniejszego daleko jeszcze ludowego poruszenia. Chcemy tu mowić o t. zw. rebelii B. Chmielnickiego w 1648 r. , która ogarnęła całą Ukrainę i dziedzice zmuszeni byli wynosić się ze swoich starych gniazd i posiadłości. Wówczas Stefan Aksak, ssta ostrski i dziedzic Motowidłówki, wyniósł się aż do Pachnej Woli nad Wisłą, gdzie w 1650 r. umarł ob. Motowidłówka. O. podczas buntu został zajęty przez Kozaków i zainstalowała się tu sotnia kozacka zwana ostrańską, z początku należąca do pułku pereasławskiego, a następnie od r. 1668 do kijowskiego. Kiedy Mikołaj Potocki, hetman w. k. , wrócił z niewoli, król Jan Kazimierz konferował mu sstwo ostrskie, ale Bohdan Chmielnicki z wwodą kijowskim Adamem Kisielem nie dopuścili go do sstwa zaczem jak mówi współcześnik J. K. M. seryo kazał napisać do obudwu aby mu de facto oddane było Spom. ojczyste, t. II, str. 106. Jednakże rozkaz królewski nie miał skutku. O. wzmiankowany jest w dziejach podczas wyprawy moskiewskiej króla Jana Kazimierza w 1663 1664 r. Gdy przy schyłku 1663 r. król Jan Kazimierz z wojskami w Rzyszczowie przeprawił się przez Dniepr, wnet 16 miasteczek na Zadnieprzu otworzyło ma swoje bramy. Król stanął następnie pod Ostrem. Miasto to lubo sztuką i od przyrody było mocne, jednakże dostęp do niego, z przyczyny zamarznięcia rzeki podczas zimy, był o wiele teraz łatwiejszym. Zaczem król wysłał do Ostrzan sommacyą, aby się niezwłocznie poddali, ale ci ratując się fortelem, odpowiedzieli, iż pomimo woli swej poddać się nie mogą, albowiem zostają pod opieką i rozkazami jakoby moskiewskiego garnizonu; król więc bez straty czasu kazał szturm do zamku i miasta przypuścić piechocie, która też zapalczywie i odważnie na wały uderza. Ostrzanie mężnie się bronią, ale dalej wytrzymać nie mogą pod graSłownik geograficzny Tom VII. Zeszyt 81. dem kul i pocisków i w końcu zmuszeni byli się poddać. Król przemieszkał w Ostrzu do pierwszych dni stycznia 1664 r. w mizernej chatce w przygródku, tam i ogrzewał się dla ciężkich mrozów, zostawiwszy przy sobie tylko dwa regimenta i asystencyą dworską; poczem też wyszedł z O. i ku granicom moskiewskim podążył Anonim Raczyńskiego, str. 252; Latopis Samowidca, str, 42. Za hetmaństwa Brzuchowieckiego postanowiono, aby w niektórych miastach Małorossyi przebywali odtąd wojewodowie carscy z garnizonami Kostomarow Ruina, str. 103. Car następnie potwierdził dawniej egzystujące prawo magdeburskie dla Ostrzan tamże, str. 107. Ale gdy w 1668 r. wszczął się w Małorossyi bunt przeciwko wojewodom, były pułkownik kijowski Dworecki i nowy Iwanow z kozackim pułkiem kijowskim podstąpili pod O. i wnet gwałtownie uderzyli na zamek. Ostrzanie w tejże chwili przeszli wszyscy na ich stronę. Wojewoda Rogozin bronił się przez cały dzień, przyczem ratnicy carscy zawładnęli połową O. i spalili ją; Dworecki zaś ze swymi kozakami i Ostrzanami utrzymał się w drugiej połowie; urządził baszty, szańce i podkopy, i zaczął silnie dogrzewać wojsku rossyjskiemu. Ale nadesłanym przez Szeremetiewa strzelcom udało się wziąść i rozrzucić kilka kozackich szańców, z ogniem puścić wszystkie baszty, spalić jeszcze jednę część miasta, która dotąd w całości pozostała i dostarczyć zamkniętemu w zamku Rogozinowi prochu i innej amunicyi wojennej. Z powodu nagłej rozcieczy zimowej zbrojne posiłki nie zdołały pospieszyć z Kijowa i Dworecki musiał od O. odstąpić Ruina, str. 201. Od czasu zaś gdy na mocy traktatu Andrusowskiego wwdztwo czernichowskie odpadło było do Rossyi, Rzplita zachowała niezmiennie wszystkie urzęda i godności odpadłego wwdztwa, a nawet i sejmiki temuż wwdztwu naznaczyła we Włodzimierzu na Wołyniu. Owóż i starostowie ostrscy w ten sposób przetrwali tytularni. I tak za Sasów był sstą ostrskim Nikodem Woronicz, a za Stanisława Augusta Jan Nepomucen Poniński, syn sławnej w poezyach Karpińskiego Justyny. Ostrski al. osterski powiat tworzy czworokąt, którego dwa boki, równoległe względem siebie, stanowią jego wschodnie i zachodnie granice. Długość jego od północy ku południowi wynosi 92 w. , szerokość zaś od zachodu do wschodu 47 w. , obejmuje on 3991, 4 w. kw. przestrzeni i ma 93, 697 mk. , zajmujących się rolnictwem. Od płn. graniczy z pow. czernichowskim, od wsch. z pow. kozieleckim gub. czernichowskiej, od płd. z pow. pereasławskim gub. połtawskiej a od zach. z pow. kijowskim i radomyskim gub. kijowskiej. Powiat przerzynają cztery rzeki Dniepr, od Ostr Słownik geograficzny Tom VII