ne i trzymane. I tak wś Jałmenki starą i nową osadę trzymał Wacław Wielhorski; wś Bodzienki z uroczyskami Prowalie, Nezarowe Borki, Wydryca, Ubożyc, Bliznów nad rz. Desną trzymał Zacharyasz Jałowicki; Wypołzów Wypełznow trzymał Floryan Oleszko; wś Letkowce alias Kolence zostawały w procesie pomiędzy Janem Aksakiem a Zach. Jałowickim; Krochajów trzymał Mikołaj Plichta; Ostrów i Bór i ur. Łukarzewskie trzymali bojarowie ostrscy Balikowie; Dorohinki, ur. nad rz. Ostrem, bojarzyna Senczyłenko. W mieście O. domów miejskich, z których dań idzie, jest 184; dają oni czynsze, owies i siano, różnie wedle majętności. Bojarów jest w tem mieście 90, którzy prócz służby wojennej, także posług zamkowych, podatków nie oddają żadnych, podymne wyjąwszy po 2 gr. z domu; kozaków jest 40, którzy w domach wolnych miejskich osiedli gwałtownie. Powinności ani posłuszeństwa nie oddają żadnego. Młynów cztery. Ostrz z nową osadą Bobrownicą Bobowiczą przynosi intraty 788 fl. gr. 5, a wytrąciwszy na urząd podstarościego, na muzykę zamkową, które zawsze dla straży chowa, na prochy, ołowy i szpiegi, przez których być nie może, na odsyłanie i przysyłanie posłów moskiewskich fl. 388 gr. 5, zostaje fl. 400; przychodzi kwarty od tego fl. 80 Al. Jabłonowski Lustracye, t. V; str. 98. Z lustracyi zaś z 1622 r. dowiadujemy się, że sstwo ostrskie przynosiło dochodu fl. 2633, z tego kwarty fl. 478. Wioski zaś Łętkowice al. Kolenie, Rożny, Żdymirka słoboda, Rożnów, Horodyszcze, słobodka Swietylnów, Berdów, Nosówka, Ostrów Zabobrycki trzymał Jan Aksak, mieniąc je swemi dziedzicznemi. Bojarów w O. było 44, ale ci za grunty swoje praw żadnych przed lustratorami nie ukazali, przyczynę tę dając, jakoby im ssta ostrski one pobrał i wrócić im nie chce. Podymnego dawali po gr. 3 lit. Ssta Michał Ratomski umarł w 1626 r. i na jego miejscu został sstą Remigian z Otoka Zaleski. Pochodził on z rodziny Zaleskich h. Dołęga, z województwa łęczyckiego. Był on pisarzem ziemskim łęczyckim, referendarzem kor. , nareszcie kasztelanem łęczyckim i sstą wareckim, ostrskim i bobrownickim. Umarł, według Niesieckiego, w 1645 r. Jemu to brat rodzony w Warszawie u ś. Jana piękny nagrobek wystawił. Tenże Remigian Zaleski jeszcze podczas starostowania swego żalił się przed królem, że zamku ostrskiego nie ma z czego opatrywać, a to częścią dla szczupłych dochodów, częścią przez niedbalstwo dawniejszych starostów, częścią nareszcie dla tego, że bojarowie po winności co do obrony tegoż zamku, wypełniać nie chcą. Nadto doradzał, aby zamek zbudować nowy w tem samem miejscu, gdzie stał dawniej Gasztoldowski, motywując tę swoję radę tem, że dotychczasowy zamek podmywa woda rzeki, a że znaczenie tegoż zamku stojącego nad samym brzegiem Desny, umniejszyło się nieskończenie, od czasu jak w 1618 r. Siewierszczyzna została przyłączoną do Polski, a tem samem i niebezpieczeństwo napadu ze strony Moskwy przestało grozić. Prosił nareszcie króla i Rzplitę, aby osobna komisya zjechała na miejsce dla przekonania się naocznego o tem wszystkiem, na co wskazywał. Jakoż osobna komisya niebawem zjechała do O. i ta, skonstatowawszy fakt, że w istocie zamek się wali, że stoi w zaniedbaniu, ż dochody są nader szczupłe dla należytego jego utrzymania, tudzież że bojarowie rzeczywiście uchylają się od powinności obrony, i o tem wszystkiem spisawszy protokół, przedstawiła go następnie królowi. Ale to wszystko na nic się nie przydało i zamek po dawnemu został na swojem miejscu i tylko, jak to widzimy z lustracyi późniejszych, od obrony jego bojarom uchylać się wzbroniono. Za Zaleskiego podstarościm ostrskim był Aleksander Wojszko. Stefan Aksak zaś usilnie i wytrwale sstwo kolonizował; jakoż ludność tutejsza w niedługim czasie znakomity otrzymała przyrost puszcze się porozstępowały i powyrastały z nich nowe wioski, jako to Nowy Ostrzec, Nadenowszczyzna, Kaleta, Zaworyszcze, Semipułki, Rzawiec, Jarosławka, Mokorzecz, Suchiny, Bobrownica Nowa, Kozary, Mostowa słobodą, Krasiłówka, Hadanowszczyzna, Kozielec. Lustratorowie z 1636 r. udzielili tym wioskom słobody na lat 3, krom Nowego Ostrca, któremu dano 6 lat woli. Bojarów w starostwie było wtedy 71. Ci mieli różne dawne przywileje, które król Władysław IV d. 3 grudnia 1633 r. przywilej dał za Smoleńskiem na Bohdanowej okolicy potwierdził i nadto zalecił Stefanowi Aksakowi, aby tychże bojarów przy całości gruntów, które zdawna mieli, zachował, biciem ich żadnem i więzieniom nie mordował, do odprawowania szarwarków nie przymuszał, krzywdy i bezprawia żadnego nie czynił i wedle praw dawnych od Najjaś. przodków J. K. M. nadanych, z nimi się obchodził. Tenże król tegoż roku przywilej swój jeszcze uzupełnił zakazem, aby w domach bojarskich stacyi nie wybierali ani żołnierz, ani kozacy; aby bojarów niezmuszano wraz z mieszczanami strzedz miasta i aby w ogóle bojarowie, krom wojennej służby i obro ny samego zamku, nie odbywali żadnej innej powinności. Ludzi t. zw. służebnych, którzy pewne grunty posiedli, było 22 w sstwie ostrskiem i bobrownickiem; ci juryzdykcyi i przysądowi zamku ostrskiego podlegali. Wału, okopu, parkanu, każdy według proporcyi gruntu, I którego zażywa, poprawiać był powinien. Ostr