dwie kaplice pod wez. Matki Najśw. i ś. Jana Ewangielisty, przeto zapisał na te kaplice 5000 złp. Proboszcza zobowiązał do utrzymania czterech wikaryuszów. Wolą też jego było, aby nauczyciel zdolny i pobożny przowo dniczył młodzieży szkolnej w O. , żeby codziennie przed nabożeństwem z swymi uczniami odśpiewał Zawitaj ranna jutrzenko. Radził też aby się postarano o dobrych śpiewaków, którzyby mogli co niedzielę i święto testament błogosławionego Wojciecha, czyli pieśń Boga Rodzica odśpiewać. Jeden z wikaryuszów obowiązany był do nadzorowania szpitala miejskiego. Wzywa też opieki biskupa łuckiego, do którego juryzdykcyi O. wtedy należało, ażeby czuwał nad zachowaniem się proboszcza miejscowego, który, gdyby nie chciał odpowiedzieć włożonym nań obowiązkom, innym zastąpiony być powinien. Prawo patronatu zastrzegł dla siebie i następców swoich. Lecz gdyby który z nich stał się heretykiem lub schyzmatykiem uporczywym, natenczas prawo prezentowania proboszcza do biskupa łuckiego należy Dokument ten podał w całości kś. Barącz w Kronice Oleska, Towarzysz duchowieństwa katol. , Rocznik I, Tarnopol 1864, str. 479. Na mocy rozporządzenia papieskiego z d. 11 kwietnia 1796 r. zostało przyłączone 0. do dyecezyi lwowskiej. Kościół, którego architektura nie nosi żadnego charakteru, opatrzony jest dwoma pięknemi kaplicami. Nad kaplicą po prawej stronie wchodząc do kościoła stoi ośmiokątna, dość obszerna, 40 łokci wysoka wieża i służy za dzwonnicę. Wieża ta ma strzelnice dla obrony, prawdopodobnie resztki z obmurowania kościoła. Przed wnijściem do kościoła wisi na łańcuchu kilka mamutowych kości, znalezionych w okolicy, środek kościoła zdobi kilka ładnych ołtarzy i grobowiec Daniłowiczów. Dnia 22 września 1618 r. umarł Jan Daniłowicz, syn Jana Daniłowicza, wojewody ruskiego i Zofii z Żółkiewskich. W żalu pogrążeni rodzice kazali wystawić nagrobek, istniejący dotąd. Pomnik ten, umieszczony koło wielkiego ołtarza, naprzeciwko ambony, przedstawia owalną tarczę z marmuru czerwonego, wysoką 81 2 stóp, szeroką 31 2 stóp, ozdobioną dokoła arabeskami. Na dole znajduje się napis dużemi literami, w marmurze rytemi Eternae meoriae Joanni Danilewicz puero incomparabili virtuti et patriae nato cujus pietatem, ingenium mores aniraum ad omne togae, sagiq. decus, supra annos vix ultra lustrum mirata Rusia, Joannes Daniłowicz Palat. Ter. Rus. et Sophia de Żołkiew Moestissimi. Parentes P. P. Obiit XXII Septem. Anno Dni 1618. Nad tym napisem jest wyryty w marmurze rycerz młody w pancerzu, w postaci klęczącej z odkrytą głową i rękami do modlitwy złożonemi. Przed nim krzyż, u kolan hełm rycerski, a pod kolanem dwa miecze na krzyż złożone. Nad głową rycerza mała osóbka, po bokach aniołowie. Z jednej strony trzyma anioł książkę, po drugiej stronie trzyma anioł w jednej ręce gołębicę, a w drugiej kotwicę. W roku następnym wymurował Daniłowicz w kościele grobowiec dla siebie i swej rodziny. Grobowiec ten znajduje się przed wielkim ołtarzem. Pokrywa go płyta z kamienia trembowolskiego, a na niej znajduje się następujący, z mosiędzu wykładany napis, , D. O. M. Joannes Daniłowicz Haeres In Olesco Palatinus Terrarum Russiae Sibi Posterisque Posuit VIII Januarii A. D. 1619. Pod tym napisem wyryte koło, podzielone na cztery oddziały, w których umieszczone są herby familijne, mosiędzem wykładane Sas, Topor, Pawęża i Korczak. Na tym kamieniu pozostał także ślad antab mosiężnych. W r. 1628 umarł Jan Daniłowicz we Lwowie, a zwłoki jego przewieziono do grobowca w 0. Kościół parafialny posiada metryki chrztu od r. 1693, metryki zaślubionych od r. 1719, metryki umarłych od r. 1742. Jest tu także klasztor oo. kapucynów, fundowany w r. 1739 przez Józefa Seweryna Rzewuskiego, wojew. wołyńskiego. W Starożytnej Polsce Balińskiego i Lipińskiego, t. II, str. 594, czytamy wprawdzie, jakoby Rzewuski w r. 1740 pomnożył fundacyą kapucynów Jana III, na poparcie tej wiadomości nie ma jednakże żadnego dowodu. Przeciwnie, historya konwentu oleskiego kładzie wyraźnie jako datę fundacyi rok 1739, a fundatorem mieni Rzewuskiego ob. Barącza 5, Kronika Oleska, 1. c. str. 436. Budowie klasztoru i kościoła przewodniczył ks. Andrzej Dobrawski, kapucyn, biegły budowniczy. Fundator nie żałował nakładu, ztąd kościół i klasztor co do piękności i urządzenia między klasztorami kapucynów w Polsce pierwsze zajmuje miejsce. Kościół ozdobiono kosztownymi sprzętami, bibliotekę zaopatrzono w cenne księgi. W ogrodzie wystawiono pięć altanek murowanych i malowidłami przyozdobionych. Dla hodowli ryb wyrobiono dwie sadzawki w ogrodzie, a trzecią za ogrodem klasztornym. Dla uwiecznienia pamięci fundatorów Seweryna Józefa i Antoniny z Potockich Rzewuskich, przezwali kapucyni swe siedlisko zakonne Konwentem ś. Józefa i ś. Antoniny. Założyli tu studyum teologiczne dla młodzieży zakonnej. Dnia 1go stycznia 1775 r. umarł na zamku w O. Seweryn Józef Rzewuski, a zwłoki jego przeniesiono do kaplicy kapucynów, gdzie leżały aż do pogrzebu, który się odbył dnia 21 kwietnia. Współczesny dyaryusz aktu pogrzebowego podał Barącz w, , Kronice O. 1. c, str. 440. Obok niego spoczęła w r, 1763 Anna z Lubo Olesko