są wygodne nad brzegiem drogi, szerokie prawie na 2 sążnie i wysokie nad możebny poziom wody na 2 stopy. Średni czas zamarzania kanału przypada na 18 listopada a oswobadzania się od lodu na 30 marca; tak więc żegluga może się odbywać w ciągu 233 dni, przez 132 dni zaś kanał bywa zamarznięty. Największe statki mają 12 sążni długości i 2 sążnie szerokości, a zagłębiają się w wodzie na 3 stopy, wszakże znaczna część towarów prowadzi się na tratwach drzewnych, ponieważ tym sposobem koszt transportu się zmniejsza. Według wiadomości urzędowych za 14 lat od 1844 1857 włącznie, przewożono średnio co rok różnych towarów z dorzecza Niemna do Prypeci na 11, 277 rubli i z dorzecza Prypeci w kierunku Niemna na 748, 360 rubli. Tak więc wartość towaru spławianego ku Baltykowi przeważnie drzewo, przewyższała wartość towaru płynącego ku Prypeci o 67 razy. Niemniej obliczenia statystyczne wykazały, że jeszcze w latach 1851 1857 wartość spławu przez kanał O. na Niemen wyraziła się zniżką 25 w porównaniu lat poprzednich, a to w skutek wyniszczonych sumarycznie lasów. Późniejszych danych o spławie na kanale O. nie publikowano, sądzimy jednak, że powszechne wycinanie lasów w ostatniem dwudziestoleciu, tudzież przeprowadzone przez Polesie drogi żelazne, musiały w ogóle obniżyć znaczenie wodnych komunikacyi. Podług prac komisyi do zbadania sta nu dróg żelaznych przewóz po kanale O. , wynoszący jeszcze w 1872 r. 257, 000 pudów towarów, obniżył się w 1874 r. na 106, 000 pudów. Oprócz połączenia rzek, a ztąd wynikających korzyści handlowych, stał się ten kanał wielkiem dobrodziejstwem dla okolicy, bo osuszył ją na znacznej przestrzeni. Michał Kazimierz Ogiński, wwoda wileński, późniejszy hetman lit. , ożywiony najlepszemi chęciami i wspierany zdolną radą Mateusza Butrymowicza, zaczął w 1765 r. kopać, w obrębie wielkich swych dóbr w Pińszczyźnie, kanał, mający połączyć Niemen przez Szczarę z Ja siołdą. Prędko musiało postępować zamierzone dzieło, skora konstytucya z 1768 r. , w nagrodę mających się już ku końcowi owych kosztownych robót hydraulicznych, poleca wystawić z funduszów Rzpltej w dziedzińcu zamku wileńskiego pomnik wwdzie Ogińskiemu, nadaje temuż wojewodzie prawem wieczystem królewszczyzny wś Myszkowce i mko Łohiszyn w Pińszczyźnie; oraz pozwala, po ukończeniu całkowitem kanału, pobierać myto w czasie spławu po 8 złotych od wiosła lub sprychy, z warunkiem, że gdyby kanał nie był utrzymywany w należytym porządku i zdatny do żeglugi, wtedy dziodzice tracą wszelkie prawo konstytucyą postanowione, a nadane dobra Łohiszyn i Myszkowce wracają do korony ob. Vol. Leg. , VII, fol 845 847. Widocznie stany mocno były wtedy zainteresowane czynem wwdy Ogińskiego, ponieważ jednocześnie nakazano komisyi skarbowej dla pożytku kraju zająć się naprawą dróg, mostów i czyszczeniem rzek, na co asygnowano corocznie po 200, 000 złot. ibid. , fol. 646 647, jakoż w roku następnym 1769, mając na względzie uregulowanie spławu niemeńskiego w skutek powstającego kanału w Pińszczyźnie, rząd ówczesny, wezwawszy profesora akademii i kan. katedry wileńskiej Franciszka Narwojsza, polecił mu kierownictwo przy oczyszczeniu koryta Niemna. Narwojsz w ciągu trzech lat wydobył mnóstwo wielkie raf i kamieni podwodnych, przez co żegluga na Niemnie bardzo ułatwioną została i tem bardziej znaczenie kanału Ogińskiego podniosło się. W 1775 r. stanęła konstytucya o uspławnieniu rzek Piny i Muchawca Vol. Leg. , VIII, fol. 650, lecz kiedy mianowicie żegluga całkiem się ustaliła przez kanał O. , o tem nie ma najmniejszej wzmianki. Zdaje się jednak, że i po zapadłej konstytucyi w 1768 r. nie był on należycie opatrzony, pomimo, iż inicyator wziął królewszczyzny i chwałę od Rzpltej, kiedy Tadeusz Czacki wspominając o nim pod 1800 r. powiada, iż prawie zapomniany ob. Lit. i Pol. Pr. , t. I, str. 121, przyp. 1045. Dopiero za władania rossyjskiego podjęto znowu myśl uregulowania kanału, około 1803 r. był już dogodnym do spławu i teraz starannie się podtrzymuje. Pierwotnie, mianowicie w latach około 1820, kiedy puszcze poleskie były w stanie dziewiczym, spławy drzewa kanałem O. były tak olbrzymie, że jak świadczy Kontrym ob. Exkursya, str. 75, , płyty z berwion powiązanych płynęły na przestrzeni prawie mil trzydziestu, pasem nieprzerwanym, od Jasiołdy aż ku Słonimowi. W system wodny kanału O. wchodzi Jasiołda na przestrzeni 33 w. , lecz tylko na 5, 2 w. uregulowana do żeglugi holowniczej; dalej kanał Ogińskiego, długi 50 1 2 w. rzeka Szczara na przestrzeni 210 w. ; brzegi od ujścia kanału do Dobromyśla nieuregulowane dla holowania; posiada 10 grobli z domkami strażniczemi, przystań i most na kanale derywacyjnym w Słonimie; w końcu Niemen, na przestrzeni 729 w. , bez żadnych konstrukcyi hydraulicznych. Na budowę i utrzymanie systemu wodnego wydano do 1876 r. Jasiołda 88, 445 rs. , kanał O. 884, 857 rs. , Szczara 547, 112 rs. i Niemen 38, 326 rs. , czyli razem 1, 558, 741 rs. Proponowane ulepszenie całego systemu przez inżynierów Lisowskiego i Szulca przedstawia koszt około 4 milionów rubli, mający się ponieść w ciągu wielu lat. Opłata od statków i zwiększony ruch Ogiński-Kanał