1654 r. gromadziła się tu szlachta nawet ze stron dalszych; wtedy to właśnie umarł za granicą ordynat Aleksander a Rossyanie nie mogąc zdobyć twierdzy, spustoszyli miasto do szczętu, przyczem zginęło dużo ludu prostego, szukającego schronienia w kościołach. Po przejściu tych klęsk N. zaraz otrzymał przywilej Jana Kazimierza, oswobadzający od wszelkich podatków i stanowisk żołnierskich na lat cztery Vol. Leg. t. IV, fol. 474. Ale niedługo cieszyło się miasto pokojem, bowiem 1659 r. oddział Rossyan z armii kniazia Chowańskiego operującej pod Lachowiczami, znowu szturmował zamek napróżno, wszakże miasto bezbronno uległo powtórnemu zniszczeniu i wiele ludu wybito. Za staraniem ordynata ks. Michała Kazimierza, hetmana litew. , na sejmie 1661 r. przyznano nowe ulgi dla miasta i zwrot kosztów za obwarowanie zamku w czasie wojny Vol. Leg. , t, IV, fol. 822. W 1670 r. stanęła konstytucya oswobadzająca mieszczan nieświeskich od myta, zarówno w Koronie jak i Litwie na lat dwadzieścia Vol. Leg. , t. V, fol. 54 w wyd. Ohryzki. Następnie w latach 1673 i 1676 aprobowano tę konstytucyą Vol. Leg. t. V, fol. 158 i 434. W 1672 r. Bazyli Bakanowski, podstoli smoleński, fundował tu dominikanów, a w roku następnym ks. Michał Kazimierz za miastem fundował opactwo benedyktynów pod wez. ś. Krzyża. Fundacyą zatwierdził sejm w 1690 r. Ks. Michał Kazimierz będąc żonatym z Katarzyną Sobieską, siostrą króla Jana III, wyjednywa coraz to nowe ulgi dla swojego grodu dziedzicznego, zaś po jego zgonie żona rządząc ordynacyą, ułożyła bardzo korzystną ustawę dla stanu kupieckiego, którą król Jan III zatwierdził na sejmie 1681 r. Na mocy takowej zaczęły się tu odbywać doroczne czteroniedzielne jarmarki, zwane Święto Michalskiemi, gdyż trwały od 25 sierpnia do ś. Michała. Syn ks. Katarzyny Karol Stanisław objąwszy rządy w 1692 r. , uwolnił włościan w mieście osiadłych i porównał ich z mieszczanami. Książę będąc stronnikiem króla Augusta II w czasie zatargu jego z Leszczyńskim o koronę polską, naraził się Karolowi XII. Jakoż w 1706 r. Szwedzi pod dowództwem króla zdobyli N. i w perzynę go obrócili wraz z zamkiem i okopami, zaoszczędziwszy tylko kościoły. Miasto wśród ciągłych wojen krajowych nie mogło się rychło odbudować i świeciło wciąż ruiną aż do śmierci ks. Karola Stanisława 1719 r. Około 1720 r. objął ordynacyą nieświeską starszy syn ks. Karola Stanisława, ks. Michał Kazimierz, przezwany. , Rybeńku. On to dźwigał N. z ruiny przez ulgi dawane mieszczanom i budowanie; sypał wały, podnosił kościoły. Jezuici w tym czasie zbudowali za miastem kolegium ze świątynią p. wez. ś. Michała; powstała też i fabryka sukna na habity w niedalekiej Połośnej, założona przez ks. bernardynów w 1736 r. Żona ks. Rybeńko Urszula z Wiśniowieckich urządziła teatr w N. i pisała sama dzieła sceniczne. Księżna pomnażała bibliotekę; za jej powodem wznowiono drukarnię leżącą w zapomnieniu, na co uzyskano osobny przywilej Augusta III 1750 r. Ks. Michał umarł 1762 r. Po nim wziął ordynacyą Karol Stanisław II Panie Kochanku. Po śmierci Augusta III, trzymając stronę rodziny saskiej, stanął on zbrojne przeciwko frakcyi Poniatowskiego i naraziwszy się tem Rossyi i pretendentowi, po fatalnym napadzie na Wilno, skazany dekretem 1764 r. na baniecyą, musiał uciekać za granicę a dobra zostały zasekwestrowane. Ułaskawiony w 1767 r. , wrócił do kraju i stanął na czele konfederacyi Radomskiej, z powodu sprawy dysydentów wynikłej, Sekwestr zdjęto z dóbr książęcych, lecz fortuna w czasie nieobecności dziedzica została nadrujnowaną, a z nią i N. Do takich pustek wrócił ks. Karol w 1768 r. , lecz krótko trwała ta bytność, nastała bowiem konfederacya Barska, w której Radziwiłł wziąwszy czynny udział, naraził się powtórnie stronnictwu rossyjskiemu. Jakoż N. został zdobyty przez Rossyan, wojsko radziwiłłowskie rozpuszczone, stronnicy ks. Karola rozpierzchli się, a sam on z małą garstką wiernych uchodzi za granicę do Cieszyna. Emigracya księcia znowu sprowadziła sekwestr na dobra jego, które łupiono kwaterunkami wojskowemi. W zamku gościł generał Tottleben, rozpraszano skarbiec Radziwiłłowski, do czego się i miejscowi niestety przyczyniali. Powtórny powrót do kraju ks. Karola nastąpił w 1777 r. po otrzymaniu amnestyi i złożeniu hołdu królowi i aliantce jego; atoli do N. zawitał książę dopiero w lipcu 1778 r. i uporządkowawszy takowy, rozpoczął tu życie świetne, o którem tradycya żyje dotychczas. Jednym z donioślejszych faktów jego działalności było założenie w N. szkoły artyleryi na 30 biednych uczniów ob. Atheneum Kraszewskiego, 1845 r. . Nadto książę założył huty szklanne w Nalibokach i Urzeczu, porządkował fabrykę pasów i dywanów w Slucku, zakładał ogrody w N. i żył z bracią szlachtą w pełni książęcego blasku. To też 1783 r. odbył się w N. legendowy festyn z powodu stuletniej rocznicy zwycięstwa pod Wiedniem. Dora Radziwiłłowski, spokrewniony z Sobieskiemi, przechował wiele pamiątek po królu Janie i te dały możność w czasie festynu okazać cały przepych rodu. Opis tej uroczystości znajduje się w Gazecie Warszawskiej 1783 r. , 85. W tymże roku miał miejsce świetny bankiet z powodu imienin ks. Hieronima, którego brat przyrodni ks. Nieśwież