pana Mikołaja, do majątków. Opat Leonard Rembowski bynajmniej się nie sprzeciwiał, a nawet podziękował za wypłaconą sumę pierwotnego kupna. Bo też złośliwe języki ludu, mówi kronikarz, głosiły, że wszystko było spraw ką ojca Leonarda, który chciał koniecznie wyposażyć pana Jędrzeja, syna siostry swej. Mikołaj umarł pewnie r. 1608, zostawiając tylko córkę, która była za Janem Czapskim z linii bękowskiej. Ten widząc niesłuszność nabytku, zgodził się r. 1609 z opatem Kostką i ustąpił z N. za 1000 zł. Według ugody spisanej miał Czapski wyrobić na sejmie potwierdzenie tej zmiany, lecz albo zapomniał, albo niechciał poświęcić zachodów, bo choó opat Kos nawet przed sejm go pozwał o spełnienie, sprawa poszła w zapomnienie. R. 1636 wzięli N. gospodarze z Łubków za 100 zł. i kopę kur za prostą tylko umową po polsku spisana między przeorem Fulgrawem a sołtysem Bartłomiejem Handrzyckim i gospodarzami Krzysztofem Legą i Stanisławem Nurem. R. 1646 dostali od Leonarda Rembowskiego nowy kontrakt na 13 lat za 130 zł. czynszu; zamiast kur mieli płacić 20 zł. , a za tłustego wołu, którego byli przyrzekli dać miasto dziesiątego grosza wkupnego, dali 50 zł. R. 1669 wystawił opat Ciecholewski Subkowianom kontrakt na 10 lat. W pierwszym roku mieli dać łaszt 60 korcy jęczmienia, w następnym 90 zł. , a dalej po 100 zł. dzierżawy. R. 1668 wzięła N. pani Koelmerowa z Czarlina za 100 zł. i pół kopy kur rocznie na 4 lata. Kontrakt jej został przedłużony na dalsze 4 lata za 120 zł. i obowiązek wystawienia potrzebnych chałup dla robotników. Ale już w lecie r. 1673 zawarł klasztor nową ugodę z owczarzem Janem Schulz za 120 zł. rocznie. R. 1730 zawarł opat Tomasz Czapski ugodę z Maciejem Hartman na 3 lata za 360 zł. ; po jego śmierci przyjęła wdowa i syn Michał dzierżawę na dalsze 3 lata. Z r. 1741 zachował się ciekawy opis gospodarstwa w N. Nowy dom mieszkalny był w pruski mur z. altanką, cały dachówką pokryty. W izbie stał piec formowy zielony, na podstawie murowanej. Obok była komora z oknem w ołów oprawnem, bez podłogi. Po prawej wchodziło się do komina murowanego i kuchni także murowanej. Na drugim końcu była izba tak wielka jak pierwsza i komora, obie bez pieca i podłogi. Trzecia izba z piecem była na górze. Do sprzętów inwentarskich należał stół lipowy na nogach sosnowych z podnóżkami, dwie ławy około stołu, jedna przy piecu i dwie w sieni. Tu była też spora szafa sosnowa. Do budynków gospodarskich należała szopa z trzech przegródek, dwie stodoły, owczarnia i spichlerz, pod którym trzy chlewy. Dla robotników była jedna chałupa już stara, druga zaś nowa, o dwu izbach z komo rami i kafiowemi piecami. Wysiew docho dził w każdem polu do sta korcy, a inwen tarz klasztorny składał się z ośmiu młodych wołów, czterech młodych koni, jednej dobrej krowy, dwu starych a trzech rocznych świń i pięciu wieprzków przychówków, jednego dobrego pługa, jednego woza bosego z całym przyrządem, trzech bron, półkorca z żelaznemi obręczami, lady na sieczkę z kosą i siedmiu dzierzek do mleka. Obecnie mają N. 25 włók chełmińskich ob. Kujot Opactwo pelplińskie, str. 362 366. . Ki. Fr. Narkuńce, wś rząd. nad jez. t. n. , pow. trocki, w 2 okr. pol. , gm. i okr. wiejski Kronie, o 50 w. od Trok, 7 dm. , 72 mk. katol, 47 dusz rewiz. Narkuńcy, wś, pow. sejneński, gm. Kopciowo, par. Lejpuny, odl. od Sejn w. 36, dm. 5 mk. 41. Narkuny, 1. wś i fol. , pow. kalwaryjski, gm. Nadniemeńska, par. Balwierzyszki, odl. od Kalwaryi w. 38, dm. 1, mk. 87 W 1827 r. było dm. 10, mk. 71. 2. N. , wś i fol. , pow. władysławowski, gm. i par. Giełgudyszki, odl. od Władysławowa 38 w, , dm. 17, mk. 248. W 1827 r. było dm. 19, mk. 277. Wchodziły w skład dóbr Giełgudyszki Dolne. Narkuny, 1. wś włośc. nad rz. Dzitwą, pow. lidzki, w 1 okr. pol. , gm. Żyrmuny, okr. wiejski Apolin, o 8 w. od gminy a 12 w. od Lidy, 8 dm. , 65 mk. 37 dusz rewiz. 2. N. , okolica szlachecka nad rz. Wersoką, pow. lidzki, w 5 okr. polic. , o 39 w. od Lidy a 15 w. od Ejszyszek, 5 dm. , 34 mk. katol. Narkuny, wś, pow. wiłkomierski, w 4 okr. pol. , gm. i par. Uciany, 20 dm. , 135 mk. pł. ob. , 492 dzies. ziemi nadziałowej, dobrego czarnoziemu; należała do dóbr Uciańskich. Podług Balińskiego Star. Polska, III 277 nazwa N. pochodzi od wyrazów lit. narchoć i kunasciało i ma być nadana z tego powodu, że kiedy ks. Witenes udawszy się do Nowogrodu, w powrocie swoim pojmany przez Inflantczyków i więziony, umarł w niewoli, zdradliwi nieprzyjaciele choć ciało zwrócili Litwinom. Wywód ten zdaje się potwierdzać mogiła sypana, majdająca się niedaleko od wsi, a kształtem przypominająca mogiły Wandy i Krakusa pod Krakowem, nazwana przez miejscowych mieszkańców Kopa Kunigajksztim, t. j. mogiłą księcia, choć bynajmniej nie twierdzą, żeby pod tą mogiłą spoczywał ks. Witenes. Na polach narkuńskich wyorywują częstokroć szczątki starożytnego uzbrojenia. O 1 w. od wsi znajduje się góra zwana Pilekalnia, i j. góra zamkowa, mająca na wierzchu kwadratową powierzchnię, ze śladami obronnego niegdyś zamku ks. Witenesa, do którego należał cały obszar około Uciany. Las zale Narewka Narkuńce Narkuńcy Narkuny