król nie zaniedbuje zastrzedz, aby tenże Stefan Aksak, jako dzierżawca, poddanych dóbr Hulanik do niezwyczajnych robót i podatków nie przymuszał, lasów nie pustoszył, owszem strzegł je i ochraniał. .. . Wszelako dobra te od lat wielu były ciężkim uwikłane procesem. Aż dwóch do nich znalazło się naraz kompetytorów. Pierwszym był Michał Radzimiński, owo niegdyś niemowlę ocalałe, jak to wyżej było o tem, wśród najazdu Tatarów na Hulaniki; on to więc teraz ze swoimi do tychże Hulanik odezwał się prawami; drugim zaś był Jerzy Rożnowski, pochodzący jakoby od Połowców ze Skwira Rożynowskich, niegdyś także, jak nam wiadomo, właścicieli Hulanik. Jednakże Jan Aksak tyle miał wziętości w województwie, tak umiał umysły szlachty dla siebie zjednać, że oto widzimy, jak w 1618 r. szlachta kijowska posłom swym na sejmie poleca się wstawić aby w sprawę z Radzimińskim i Rożnowskim, która od kilkunastu lat na sejmach się powłacza, król miłościwie wejrżeć raczył, a sprawiedliwym dekretem swoim pańskim, decyzyą uczynił, także na zasługi, pracę i koszt p. sędziego Aksaka pamiętał Arch. J. Z. R. , I 127. Tymczasem Jan Aksak nie doczekał się końca tych spraw i zmarł r. 1627, bo już pod tym rokiem czytamy list Stanisława Łubieńskiego, bisk. płockiego, do króla, z prośbą, aby tenże król Stefana Aksaka po śmierci ojca jego na sęstwie ziems. kijowskiem zatwierdził Gołubiew, Piotr Mogiła, str. 243. Jan Aksak czując się bliskim zgonu w Sudyłkowie na Wołyniu d. 7 lipca napisał ostatnią swą wolę, w której polecił, aby go pochowano u dominikanów w Kijowie, gdzie już spoczywają zwłoki żony jego Barbary z Klońskich i syna Marka; na tenże kościół i klasztor w Kijowie 2000 złp. zapisał, jak też i na inne, klasztory, jako to w Zasławiu, Lwowie, Konstantynowie, Podkamieniu, Ostrogu, Lachowcach pewne przekazał sumy. Zalecił też, aby synowie jego Stefan i Michał córce jego a siostrze swej Katarzynie, niewydanej, posag dali, gdy wyjdzie za mąż 4000 złp. a 1000 na wyprawę; oprócz tego 4 szpakowate czwartaki ze stada i sprawili cudną karetę; także mają jej dać 12 klacz, 6 ze źrebięty, a 6 bez źrebięty. Tymczasem jeszcze za życia Aksaka tak Michał Radzimiński jak i Jerzy Rożnowski poschodzili z tego świata; na ich więc miejscu prowadzili dalej proces Jan Radzimiński syn zmarłego Michała i występujący w prawach zmarłego też Jerzego Rożnowskiego z córkami jego pożenieni Michał Chmara Milanowski, Marcinkiewicz i Niekraszewicz. Sprawa ta atoli tak się długo ciągnąc, nareszcie w 1629 r. sejmowym dekretem została rozstrzygniętą na korzyść Jana Radzimińskiego oddać mu Hulaniki kazano. Co się zaś tyczy sprawy sukcesorów Jerzego Rożnowskiego, to tymże dekretem domagania się onych za niesłuszne uznano na zawsze oddalone zostały, ile że się pokaza ło, że ów Jerzy Rożnowski był samozwańcem, Koleje tego rzekomego kniazia Rożynowskiego były następne. Miał to być bojarzyn ostrski ze wsi Rożnów i jako sługa rękodajny ssty ostrskiego Ratomskiego, skradłszy u tegoż membrany, w których były dowody, że Rożny i inne majętności należały niegdyś do kniaziów Rożynowskich, uciekł z niemi, i podszywszy się pod tychże Rożynowskich, wystąpił jako ich potomek z pretensyami do ich dóbr, jako to Hulanik, Rożnów i innych. Jan Radzimiński niedługo atoli posiadał Hulaniki czyli M. ; w rok po wygraniu sprawy sprzedał ją Stefanowi Aksakowi, sędziemu ziems. kijow. , za pewną i gotową sumę pienię dzy 50, 000 złp. , licząc w każdy złoty po 30 gr. Ale nie tylko interes o Hulaniki udało się Stefanowi Aksakowi zakończyć zgodnie ojciec zostawił mu był i drugi proces z Zacharyaszem Jełowickim o Swietylnow i Rożny; wdowa po Jełowickim odstąpiła te dobra Aksakowi, na spłacie ich poprzestawszy. Jest tradycya; że Stefan Aksak jakoby za młodu przebywał na Nizie, że tam był nawet koszowym. Widok jaki się okazywał jego ochocie wojennej musiał go tam zapędzić. W 1630 r. zrobił on dział bratem Michałem sam wziął Hulaniki i m. Swietylnów ze wsią Rudnią nad Trubczem; przy Michale zostały stara wieś Rożny z dworem i słoboda z mczkiem Rożny nad rz. Desną, zamek i m. Sudyłków, Białokrynica, Bereźna, Łączyczna i Krasnosiółką. Każdy, mówi w końcu dział ten, z potomkami i szczątkami swymi ma używać dóbr, na słobody wołając ludzie, osadzając jako chcieć, podług woli i upodobania swego. Stefan Aksak najpierw pojął za żonę Zofię Łożczankę i miał z nią synów Jana i Gabryela, ale gdy ta umarła, ponowił związki małżeńskie z Katarzyną Czołhańską. Obrzęd ślubny odbył się u rodziców Czołhańskich w Hulowcach na Wołyniu. Ślub dawał ks. Paweł Mirowski. Znanym jest panegiryk tegoż ks. Mirowskiego, wydrukowany p. t. Symbolum epithalamicum cum Noblliadmae Sponsae Catharinae Magnifici ac Generoai Domini do Czołhany Czołhany Czołhański flliae, Magnificus ac Generosus Dominus Stephanus Aksak, judex terrestr. Kiiovien. jugali Foedere jungeretur. Per V. R. P. Paulum Mirowski Art. et Philosoph. Baccalaureum editum, iisdemque Nobilissimis Coniugibus consecratum. Lublini ex officina Pauli Conradi Mensis Augusti Anno Domini 1630. Tu jednak łowimy niemal na gorącym uczynku jak to ówcześni panegiryści nasi poczynali sobie dowolnie z rodowy Motowidłówka