dusz. W 1882 r. urodziło się 36 dzieci, umarło 18 osób, zawarto 11 małżeństw. M. jest jedną z najstarszych osad pow. grudziądzkiego. Ponieważ pierwotny list nadawczy zaginął, dla tego odnawia go komtur grudziądzki, Sieghard v. Schwarzburg. Nowe pomiary wykazały wówczas 1 1 2 włóki nadwyżki nad 30, na których ta wieś została osadzoną, a od których posiedziciele płacili grzywnę do zamku grudziądzkiego. Celem powiększenia tego czynszu, nadaje komtur tej wsi owe 1 1 2 wł. , Ubiscar zwane, prócz tego 7 włók na moczarach wzdłuż osy in nostris palustribus; za to mają płacić na przyszłość 15 skojców chełm. monety od włóki na św. Marcin do zamku naszego w Grudziądzu. Karczmarz będzie także tam płacił rocznie 2 grzywny. Sołtys zaś, posiadający 5 1 2 włók wolnych, jest zobowiązany służyć nam na własnym koniu i w własnej zbroi, jednak kosztem naszych braci, na każde zawezwanie. Tenże będzie sądził w mniejszych i większych sprawach, ale z wiedzą braci naszych cum consilio fratrum atque scitu; 2 denary kar winien nam oddawać, trzeci on sam będzie pobierał. Proboszcz ma posiadać 6 wolnych włók; ale od włók na moczarach leżących i od tych, które Ubischar zowią, będzie tak proboszcz jako i sołtys płacił czynsz. Ludzie w M. mieszkający mają wolne pastwisko w naszej puszczy, przytykającej do granic wsi, , in nostra borrica, ale zabraniamy im raz na zawsze zbierania żołędzi. Mają także wolne drzewo budulcowe i na opał w naszych borach, dla własnej potrzeby, nie na sprzedaż. Nadajemy im także wolne rybołóstwo dla własnego stołu, nie zaś na sprzedaż w Osie od jej wpływu do Wisły aż do mostu, przez który prowadzi droga do Kwidzyna, ale tylko małemi narzędziami; jazu nie wolno im urządzać. Granice Prima paries est in casu Ossae ascendendo usque ad pontem circa villam Sakerow Zakurzewo dictam, a ponte ascendendo ad fossulam, Swalh dictam dziś po niem. Springmühl, in fossula ascendendo et ulterius ab eodem rivulo stratam terrae usque in villam Meckere, viam descendendo donec ad putridum pontem et dein usque ad locum, ubi limitatio ista est inchoata. Datum Grudencz anno dom. 1324 in die S. Clementis ob. Froelich Gesch. des Kr. Graudenz, str. 217 218. Potem brak wiadomości o M. , tylko w dok. z 1336 r. wspomniany kanonik Jan z Mockir w Kwidzynie, może dawniejszy tutejszy proboszcz, a r. 1382 Jan z Mocker, radny miasta w Grudziądzu, może przedtem sołtys tutejszy. Po bitwie pod Grunwaldem szacowało M. poniesione szkody na 240 grzywien, ale zakon dał wynagrodzenia tylko 100 grzywien. Rejestra czynszowe zamku grudziądzkiego z r. 1438 wykazują dalej, że wówczas było we wsi osadzonych tylko 20 włók i karczma, ze sołtys posiadał 4 wł. i że tak on jako i proboszcz płacili od nadwyżki czynsz według przywileju. Księgi sądu grudziądzkiego z r. 1505 wspominają jako właściciela karczmy w M. Stefana Króla; dalej dowiadujemy się z nich, że r. 1483 zostało sołectwo sprzedane za 70 grzywien lżejszej monety, r. 1500 zaś ogród za 30 grzywien lżejszej monety, a r. 1505 karczma za 20. R. 1603 d. 22 grud. potwierdza Zygmunt III przywilej krzyżacki, a Władysław IV wystawił mieszczaninowi grudziądzkiemu Floryanowi Buszwaldt d. 29 czerw. 1636 r. nowy list nadawczy na wolne sołectwo, zawierające 5 1 2 wł. Oprócz wolnego rybołóstwa i drzewa dołączył król prawo warzenia piwa i pędzenia gorzałki dla własnej potrzeby. Wizytacya Strzesza z r. 1667 donosi dalej, że w sierpniu r. 1628 Gustaw Adolf zniszczył część wsi wraz z kościołem, który od r. 1548 72 znajdował się w ręku innowierców, dopiero około r. 1620 został znów wydany katolikom, co parafia zawdzięcza prob. grudziądzkiemu Kobylińskiemu. Pod koniec XVI w. kościół stał całkiem pusty. Z wizyty wynika, że kościół stał na mokrym gruncie nad Osą, niedaleko Wisły, w żyznej dolinie, okolonej pagórkami i był w pruski mur budowany. Na przednim szczycie można było jeszcze w murze widzieć dwa na krzyż złożone miecze. Wieża była zrujnowana, sterczały tylko mury kościelne; wnętrze zaczęto reparować r. 1650, bo napis na kazalnicy powiada, że ją postawili włościanie z Zakurzewa. Jeden z konfesyonałów jest zrobiony r. 1684; z tego samego czasu pochodzą dwie herbami szlacheckimi ozdobione ławy z poręczami. Szkoła, dawniej tu istniejąca, spaliła się r. 1654. Do odnowienia kościoła przyczynił się mianowicie tutejszy prob. , później dziekan w Radzynie, Tomasz Poniatowski i Jan Potrykowski, proboszcz kapituły chełmińskiej. W kościele znajdowały się 3 ołtarze; patronem był król; parafia należała wtedy do dekanatu grudziądzkiego. Proboszczem był wówczas Ignacy Jerzy Relikowski. Dzierżawca włók plebańskich Hertmannus Polcze, luter, płacił 300 flor. , 2 skopy i pruską miarę vas masła. Mesznego pobierał prob. z Mokrego od każdej obsadzonej włóki 1 korzec żyta i tyleż owsa; od karczmarza po 1 2 korca, tak samo z Zakurzewa. Wieś Dusocin dawała przedtem 30 korcy żyta i owsa, lecz wówczas była spustoszona i tylko sołtys płacił od osadzonych włók 3 korce żyta i tyleż owsa. Prócz tego płacili wszyscy chałupnicy włącznie z innowiercami pro strena 8 gr. i za karteczki po J gr. Względem szlachty panował tu od dawna zwyczaj, że kto sobie wystawił dwór, płacił 1 korzec żyta i tyleż owsa. Więc dwór Mokre