lecz oddawna już nieposzanowany i bardzo zmniejszony przez wciskające się tu różne niestosowne zabudowania, jak łaźnie i zakłady fabryczne. Ogród ten opisała Ewa Felińska ob. Pamiętniki, t. II, str. 303 304. Dragiem miejscem przechadzki jest skwer na NowemMieście, obejmujący 8 mr. przestrzeni w foremnym kwadracie, poprzednio plac dla ćwiczeń wojskowych, obsadzony drzewami, w pośrodku ma basen z fontanną. Szkoda tylko, iż i to miejsce nie jest dostatecznie uszanowane przez publiczność. Teatrów było dwa; jeden na Wysokim Rynku na placu, w gmachu ratuszowym, przed dwudziestu kilku laty rozebrany; drugi przy tymże placu, własność prywatna, zgorzał w 1884 roku. W obu dawano naprzemian przedstawienia rosyjskie i polskie. Scena mińska szczyciła się nawet talentami dramatycznemi, jak komik Fedecki, Drozdowska i inni, a za czasem dyrekcyi Śniadeckiego, wnuka Jędrzeja, mianowicie w latach sześćdziesiątych, doszła do największego rozgłosu. Wystawiano nawet duże dramata i operetki, jak np. Konkurentów, utalentowanego kompozytora tych stron Floryana Miładowskiego. Polska scena nie. istnieje już od lat dwudziestu, co zaś do rossyjskiej, to niekiedy wędrowne trupy dawały tu i dają przedstawienia z powodzeniem. Księgarni istnieje w M. 5, z tych najważniejsze Zofii Sawickiej, przed kilkunastu laty brata jej Aleksandra Walickiego, i B. Godlewskiego, wraz z czytelnią. Inne należąc do żydów, trudnią się wyprzedażą szkolnych podręczników lub różnej zużytej zbieraniny. Drukarni jest 4, z tych jedna rządowa, ale po roku 1863 wcale nie tłoczą druków polskich. O czasie powstania dawnych drukarń polskich w M. nie wiedzą dobrze ani Bandtkie, ani Letewel, były jednak od dość dawnych czasów i wytłaczały przeważnie mało znaczące książki duchownej treści, panegiryki, kazania lub sprawy procesowe. W 1812 r. istniała drukarnia administracyi departamentowej, w której drukowano okólniki rządu tymczasowego, Gazetę polską mińską z buletynami i dramacik Jana Chodźki ob. Bandtkie Histor. drukarń, i II, str. 7. Przed rokiem 1822 powstała drukarnia Stefanowicza ob. Lelewel Ksiąg bibliogr. dwoje, t. I, str. 228, lecz bliższych szczegółów o jej działalności nie mamy; zdaje się, że została nabytą przez Jokiela Dworca, który z pomocą spółki księgarskiej wydawniczej braci Bejlinów w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, wydawał utwory białoruskie Wincentego Marcinkiewicza, polskie Michała Bohusza Szyszki, Mikołaja Łojki, Syrokomli i inne. Obecnie najlepszą jest drukarnia Salomona, wykonywująca przytem prace chromolitograficzne i litograficzne. Sklepów należących do miasta jest 25, prywatnych do 700, magazynów większych do 40, hoteli do 30, garkuchni 100, restauracyi 5, cukierni 3, z tych odznacza się Szeninga, na rogu ulicy Dominikańskiej przed skwerem, posiadająca czytelnią pism peryodycznych, niewyłączając i polskich; szynków wódczanych około 200, hurtowych składów wódki 8. Miasto jest zabudowano na pięciuset kilkunastu morgach, w przedmieściach posiada drugie tyle obszaru; wygonów i pastwisk, należy do miasta około 1900 mr. , pól i łąk wydzierżawianych około 5560 mr. ; przytem miasto ma około włóki lasu, dwa młyny i tartak na Świsłoczy. Dochody miasta w 1882 r. wynosiły 135000 rs. , wydatki zaś 145800 rs. , deficytu zatem było 10800 rs. Przed laty kilkudziesięciu sławnym był M. zjazdami obywatelskiemi na tak zwane kontrakta marcowe na św. Józef. Rozwielmożniony wtedy duch pieniactwa stwarzał tysiące procesów, tłumnie więc układano się z adwokatami o przewód spraw, zaciągano pożyczki, zawierano różne tranzakcye, załatwiano się kompromisami, kojarzono stadła i t. d. Dziś te kontrakty ze zmianą okoliczności zostały zaledwo w tradycyi. Równie świetnie do ostatnich wypadków sejmikowano tu na wyborach szlacheckich, zwanych elekcyami. Doba marszałkowstwa Leona Osztorpa, od 1823 do 1846 r. , była najpamiętniejszą ale zarazem najsmutniejszą w dziejach szlachty mińskiej, bo się nurzano w zbytku a lud poddańczy jęczał w ucisku. Ostatnie elekcye wypadły w 1862 r. ; wtedy okoliczności nastroiły obywatelstwo poważnie. Spisano pamiętny protokół, w skutek czego rozwiązano i zawieszono odtąd wszelkie wybory, a szlachta, straciwszy ostatecznie po 1863 r. wszystkie swe wyjątkowe przywileje, ograniczoną nawet została w prawach, których. dotąd nieodzyskała. Meteorologiczne spostrzeżenia pomiędzy 1849 a 1858 r. czynili w M. profesorowie gimn. Adolf Rodziewicz i Żbikowski, tudzież pastor Wiliams i Kupfer. Z ich spostrzeżeń okazuje się, że średnia temperatura bywa wiosną 3. 41, latem 14. 1, , jesienią 4. 1, zimą 3. 5, całego roku 4. 6. Położenie górzyste i szczególne topograficzne pochylenie kraju względem kotliny morza Bałtyckiego i prądów tędy płynących od bieguna północnego, powodują częste wiatry północnozachodnie lub zachodnie, które panują średnio około 260 dni w ciągu roku i czynią klimat wcale niedogodnym dla gospodarstwa, ogrodnictwa i pszczolnictwa. Izotermy M. równają się okolicom Prus północnych i północnych wybrzeży morza Kaspijskiego w stronie Guryewa nad Uralem; izotery okolicom Warszawy i Permu; izochimeny okolicom Rygi i Astrachania. W ostatnim dwudziestoleciu, w skutek wycie Mińsk