go pagórka w ogrodzie dominialnym, blisko 2 stopy głęboko w ziemi, kamień; pod nim była urna z piaszczystej gliny grubo ulepiona, w niej znajdowały się szczątki popiołów spalonego ciała i grupki stopionych kruszców srebra i miedzi. Urnę nieostrożnie wyjętą wiatr w kawałki rozsypał, tak że trudno dojść było pierwiastkowego jej kształtu. Ludzie miejscowi powiadają, że przed kilkunastu laty znajdowano tu podobne kamienie, tylko inaksze, bo z ptakami, końmi, różnemi djabłami. Na tym kamieniu była wyobrażona po jednej stronie część górna postaci ludzkiej, trzymającej w lewej ręce, wzniesionej w górę, rodzaj trójkąta; postać ta z dwóch stron od dołu otoczona jest napisami runicznemi. Posążek od wierzchu głowy do dołu sukni ma 10 cali; długość kamienia 1 łokieć 3 cale; szerokość 17 cali; wydrążenie wzdłuż 22 cale; głębokość środkiem wydrążenia z długości 3 1 2 cala szerokość wydrążenia 12 cali; głębokość środkiem wydrążenia 2 2 3 cala. W rok po odkryciu pierwszego kamienia udało się w sierpniu r. 1856 Broszewskiemu odkryć drugi. Drugi ten pomnik, również ze zwyczajnego granitu, wysoki 1 stopę 10 cali i 2 linie; szeroki 1 stopę 9 cali i 1 linią. Na powierzchni kamienia wyżłobiono podłużne koło, długie 1 stopę i 6 cali; szerokie 1 stopę i 2 linie. Środkiem koła znajduje się wyobrażenie konia, otoczone napisami runicznemi. Górą, . sbir, dołem woin, z przodu konia bohdan, z tyłu Inawoi, , na dole osobne s. O tych kamieniach rozpisali się obszernie Józef Przyborowski w kilku artykułach gazety W. ks. Poznańskiego, objaśniających je i podnoszących ważność odkryć; Lelewel w t. I Polski wieków średnich, a nadto późniejszy prof. języków słowiańskich Wojciech Cybulski umieścił w 1szym Roczniku z r. 1860 Tow. Przyj. nauk Poznań. rozprawę p. t. obecny stan nauki o runach słowiańskich, w której się zajął szczegółowym rozbiorem napisów mikorzyńskich. Przedstawiwszy historycznie rozpoznanie i odczytanie run słowiańskich, rozwija szczegółowo fakt wykopaliska mikorzyńskiego, literaturę przedmiotu i w końcu własne wysnuwa wnioski; zbija wątpliwość Przyborowskiego co do autentyczności kamieni i stara się dowieść, że oba kamienie są pomnikami grobowemi, wykonanemi na pamiątkę dwóch znakomitych w narodzie mężów, którzy w ważnym wypadku głównie byli czynnymi i sławą się okryli. Domyśla się, że jeden z nich był arcykapłanem bożka Prowego, przewodniczącym zgromadzeniem ludu, a zwał się Mike, tak bowiem Helmold nazywa arcykapłana Prowego, który był czczony w Starogrodzie, w ziemi Wagirów, kierującego wraz z królikiem ziemi zgromadzeniu ludu schodzącego się na sądy. Od tego imienia arcykapłana powstała zape wne także nazwa miejsca Mikorzyn, gdzie Prowe miał gaj poświęcony. Drugim mężem pomnikami mikorzyńskiemi uwieńczonym, był jakiś znakomity wojownik, imienia, , Bohdan. Napis cały miał brzmieć Przymierze wojo wników Słowian Lachów na wojnę pod wo dzą Bohdana. Z ramienia Przyjaciół nauk Poznań, delegacya wybrała się na miejsce wykopalisk pod przewodnictwem Antoniego Białeckiego, który następnie złożył piśmienne sprawozdanie o poczynionych spostrzeżeniach. Co do samych wykopalisk ob. Tyg. illustr. 1873 r. , 292. W ostatnich czasach jednak że uznano te napisy za podrobione i sprawę runicznego pisma słowiańskiego rozstrzygnię to, odrzucając wszystkie na poparcie jego sta wiane dowody i zabytki. M. St. Mikorzyńskie jez. przy wsi t. n. , w pow. konińskim, stanowiło jednę całość z Gopłem i oddzieliło się dopiero w skutek obniżenia po ziomu wód w Gople. Łączy się ono z jez. Gosławskiem, Pątnowskiem, Licheńskiem i Slesińskiem. Br. Ch. Mikosch dok. 1405, ob. Michorowo. Mikossen niem. , ob. Mikosze, Mikoszcz al. Mikoszcze, pot. , w pow. myślenickim, płynie koło Górnej Wsi i wpada do Raby pod Krzeczakówką. Mikosze, ob. BujałyMikosze. Mikosze, niem. Mikossen, Mikoschen al. Panszken, wś na prusk. Mazurach, pow. jańsborski, st. p. i okr. urz. stanu urz. cywil. Orzysz. W 1856 r. 248 mk. Henryk Reuss z Pławna, namiestnik i komtur morąski, nadaje Stanisławowi Pęckiemu Pansche w uznaniu zasług jego podczas ostatniej wojny, na prawie chełm. dobra Mikosze z 40 włókami, 10 wł. położonych pod Mikoszami, oraz wyższe i niższe sądownictwo. Dan w Królewcu r. 1468 w czwartek po Trzech Królach. Rudolf y. Diepolskirchen, komtur ryński, nadaje Maciejowi Wydryńskiemu z Gut 2 wł. pod M. Dan w Rynie r. 1516. R. 1637 siedzi w Mikoszach Fryderyk Pułaski, syn Mikołaja, który pierwszy osiadł w Prusiech. Król Władysław potwierdza mu szlachectwo i nadmienia, że w herbie ma głowę żubrzą. Szlachectwo Fryderyka stwierdzili swem świadectwem Stanisław, syn ś. p. Matyasza, Jan syn ś. p. Macieja, Jakub, syn ś. p. Matyasza Pułaskich, oraz Baltazar, syn Michała Cwaliny, h. Powały, jego wuj ob. Kętrz. , O ludn. pol. , str. 474. Kś. Fr, Mikoszewo, właśc. Mikaszewo ob. . Mikoszewskie, przedm. Urzędowa w pow. janowskim. Mikoszki, wś, pow. kościański, 17 dm. , 119 mk. , wszyscy kat. , 52 analf. Poczta, tel. , st. kol. żel. w Kościanie o 7 kil; gośc. o 2 kil. Mikołajówka Mikorzyńskie Mikosch Mikossen Mikoszcz Mikosze Mikosze Mikoszewo Mikoszewskie Mikoszki