i przyniósł proklamacyą Maryi Teresy z wezwaniem szlachetnych mieszczan L. do poddania się i posłuszeństwa a zarazem nakaz od Pergena, ażeby tę proklamacyą na ratuszu i po mieście obwieścili. Mieszczanie wysłali tedy deputacyą do Hadika z prośbą o uwolnienie od tej homagialnej demonstracyi i od przybicia proklamacyi na ratuszu. Ale tej deputacyi nie przyjął ani Pergen, ani Hadik; ten ostatni oświadczył jej tylko prywatnie że asystencya przy nabożeństwie instalacyjnem nie będzie uważana za demonstracyą polityczną lub homagium; zatem stanowczo ją nakazuje, a co do przybicia na ratuszu proklamacyi, odstępuje od żądania, gdyż nowy rząd już to uczynił. Równocześnie 3 paźdz. napisała rada do kancl. kor. memoryał z oznajmieniem o zarządzeniach Hadika i Pergena, dodając, że chociaż muszą być w katedrze podczas instalacyi namiestnika cesarskiego, mimo to pozostają wiernymi poddanymi króla Stanisława Augusta. Następnie wręczył Hadik deputowanym rotę przysięgi wierności dla nowego rządu, rozkazawszy najsurowiej, aby ją podpisano. Mimo to nie podpisywali jej rajcy aż 10 stycznia 1773 r. , przekonawszy się, że kroki ich czynione u Stanisława Augusta są nadaremne, a cały kraj już się poddał. III. Tak rozpoczęły się rządy austryackie. Zaraz po podpisaniu przysięgi pozrywano orły polskie, a miejsce ich zajęły austryackie. W r. 1782 bawił cesarz Józef II przez dni kilka we L. ; w r. 1786 przybył tu po raz drugi, a miasto liczyło już wówczas 32, 000 mk. i zmieniło do niepoznania swą dawną fizyognomią. Germanizacya postępowała szybko; cesarz bowiem nadał Niemcom, a zwłaszcza kupcom i rzemieślnikom wyznania protestant. , nie tylko bezpłatne nabycie prawa miejskiego, ale także 6cio letnią wolność od wszelkich podatków i danin. Krasicki, przejeżdżając tędy w lat kilkanaście po rozbiorze, tak nam kreśli wrażenie, jakie wówczas miasto sprawiało I wspanialszy i ludniejszy, Jednak przedtem, choć był mniejszy, Choć mniej ludny, mniej kształtniejszy, Ze był swoim, był wdzięczniejszy Ciekawe szczegóły do pierwszych lat L. pod rządem austr. podaje Władysław Łoziński w powieści, , Pierwsi Galicyanie i broszurce O towarzystwie lwow. przy schyłku XVIII w. Lwów, 1872. W r. 1792 przybył do L. Kościuszko; przyjmowano go jako zwycięzcę pod Dubienką z wielkim entuzyazmem, i z tego powodu rząd nakazał mu opuścić Galicyą. W r. 1809 przeszedł L. chwilowo pod rząd polski. Na wieść o zbliżającem się wojsku polskiem opuściła miasto załoga austryacka pieniądze, broń, amunicyą wywieziono jeszcze przedtem, a 23 maja zajęła milicya mjejska odwachy i poczęła pełnić służbę. Dnia 27 maja przybył porucznik Starzyński z 16 żołnierzami i wjechał wprost na główną strażnicę. Orły austryackie pozdejmowano wszędzie, mieszkańców opanowała niezwykła radość, wieczorem iluminowano miasto. Dnia 28 maja przybyło znowu 30 żołnierzy, a o 10 wieczór Rożniecki i Kamiński na czele 350 żołnierzy. Na ich spotkanie wyruszyło całe miasto, uderzono we wszystkie dzwony, iluminacya zapłonęła znowu. D. 29 maja rozporządził Rożniecki, że wszyscy urzędnicy trwającego rządu urzędować będą i nadal wedle tej samej formy, mianował dozorcami wszystkich urzędów Polaków, i całą machinę rządową w ruch puścił. Tego samego dnia opuściło wojsko L. , zostawiając 60 żołnierzy, którym pomagała milicya miejska. Niedługo potem mianowano pułkownika Bleszyńskiego komendantem miasta, otwarto biuro paszportowe i ustanowiono tymczasowy rząd centralny wojskowy. D. 4 czerw. wyjechał Rożniecki ze E. Lecz ten stan rzeczy nie trwał długo. Wypadki wojenne kazały wycofać załogę wojskową 18 czer. ; 19 złożył komendę Bleszyński w ręce mieszczanina Baura, a 21 nadeszło wojsko austryackie pod jen. Egermannem i zajęło stolicę. D. 28 czer. musieli Austryacy ustąpić Rossyanom podwędzą ks. Golicyna i odtąd rządził we L. wojenny rząd rossyjski do 14 grud. , poczem nastały znowu rządy austryackie. Czyt. ,, Lwów w r. 1809, przez Kunasiewicza w Ruchu liter. 1876 i w osobnem dziełku wydanem 1878 r. ; Zajęcie Lwowa przez Polaków 1809, Przyj. dom. 1877, str. 185; Panna Antonina P. czyli wejście Austryaków do Lwowa r. 1809, przez Siemieńskiego, w Noworoczn. demokr. , Paryż, 1842. Dzieło germanizacyi prowadzono znowu gorliwie, ale nie tylko bez skutku, lecz owszem ze skutkiem przeciwnym, gdyż wszystkie narzędzia germanizacyi ulegały pomału przewadze żywiołu polskiego i każda rodzina niemiecka w drugiem a najdalej trzeciem pokoleniu dostarczała sprawie narodowej najgorliwszych obrońców. Wr. 1817 przybył do L. cesarz Franciszek I i bawił od 10 do 28 lipca. W r. 1823 wieziono przez Ł. z Sieniawy do Warszawy zwłoki ks. Adama Czartoryskiego i oddawano im ostatnie posługi. W tymże roku bawił cesarz znowu we L. od 28 wrześ. do 1 paździor. W r. 1848 brał L. czynny udział w życiu i ruchu politycznym. Gdy bowiem rząd usiłował oktrojować konstytucyą niedawno nadaną, wybuchło za przykładem innych miast prowincyonalnych także i we L. powstanie w jesieni; na ulicach poczęto wznosić barykady a tu i owdzie opierać się rozbrojeniu gwardyi obywatelskiej. Komenderujący zatem wojskiem jen. Hammerstein, gdy namiestnik Wacław Zaleski znany w literaturze pod im. Wacława z Oleska, ojciec dzisiejszego namiestnika nie Lwów