ten dług A. V, 97. W r. 1444 wydał król kilka korzystnych dla miasta ustaw. I tak rozporządził, że skoro we L. realność jaka przejdzie na własność szlachcica lub duchownego, tenże w przeciągu roku ma ją sprzedać A. V, 140; dalej oświadczył, że mieszczanie lwow. tylko samemu królowi prawa i przywileje swe pokazywać są obowiązani ib. 141; w końcu przyznał mieszczanom tymczasowo obszary nad Brzuchowica i pozwolił je zabudować ib. 143. To też gdy doszła do L. przerażająca wieść o klęsce pod Warną, wysłała rada miej. zręcznego człowieka w okolice placu boju dla powzięcia wiadomości o losie monarchy, a namiestnik królewski wystawił na przedmieściu halickiem w ulicy garncarskiej kaplicę pod tyt. ś. Leonarda według Zimorowicza, a Nawiedz. N. M. P. według aktów i osadził przy niej 2 karmelitów trzewiczkowych, uczyniwszy ślub, że gdy krol będzie odszukany, koś. i klasz. w tem miejscu wymuruje. Tego samego roku jednak spustoszyli Tatarzy przedmieścia L. i klasztorek z kaplicą spalili. Następca Warneńczyka Kazim. Jagiellończyk przybył po raz pierwszy do L. r. 1448, w celu urządzenia wyprawy na Piotra, hosp. niższych Multan czyli Bessarabii. Wyprawa się nie powiodła. Zdobycie Konstantynopola przez Turków 1453 zaniepokoiło L. , mający liczne stosunki handlowe z Grecyą i krajami wschod. , a trwoga się powiększyła, gdy Tatarzy, wpadłszy na Ruś, spalili także przedmieścia lwow. Lud wiejski szukał wówczas schronienia w murach miasta, zbiegając ze stron dalekich, a miasto sadowiło tych zbiegłych rolników w nowych swych osadach Biłohorszczy i Brzuchowicach, wydzielając im grunta. W tymże roku wysłało miasto, na ślubny akt króla z Elżbietą do Krakowa, radców i dar 100 grzywien. R. 1456 zastawiono m. Lwów i ziemię lwow. wraz z całem wojew. niskiem wojewodzie Andrzejowi Odrowążowi bez wiedzy miasta, za sumę aż dotąd niewiadomą. R. 1460 potwierdza Kaz. Jag. przyw. Kaz. W. z 1356 A. III, 219; oznajmia, że podatek na wojnę pruską uchwalony nie ma stanowić uszczerbku dla przywilejów miasta A. VI, 58 a Odrowąż przyrzeka wykonywanie praw miasta L. A. VI, 62. W r. 1463 zagrażało miastu niebezpieczeństwo ze strony 12000 zbrojnego zastępu, zebranego przez niejakiego Szczęsnego na krucyatę, ogłoszoną przez Piusa II przeciw Turkom na krucyatę tę wyznaczył Pius II w r. 1459 Marina de Fregano nuncyuszem i kolektorem składek także na dyec. lwowską, A. VI, 48. Zastęp ten zaczął się zaprawiać do swego rzemiosła na Rusi, rabując i mordując, a w końcu podstąpił pod miasto, zagrażając oblężeniem, szturmem i ogniem, jeśli miasto nie wyda wszystkich żydów. Rada odrzuciła nieludzkie żądanie i oświadczyła gotowość obrony. Krzyźownicy, nie mając siły do walki, rozpoczęli rokowania o ugodę i otrzymawszy niejaki okup i żywność ustąpili z przedmieść. R. 1464 zawarła szlachta lwow. i żydaczowska, zgromadzona we L. , z radą im. Lwowem sławne przymierze odporne i zaczepnc przeciw każdemu, wyjąwszy króla, ktoby uciskiem zagrażał A. VII, 105 i 112. Oprócz tego związku z ziemiami istniał drugi związek z miastami, od dawniejszego już czasu, a zjazdy deputatów miejskich odbywały się zwykle w Łańcucie. W roku tym a także 1465 był król we L. R. 1476 uwolnił król mieszczan lwow. od opłaty podatku na lat 8 A. VI, 185, a w r. 1479 na nowo na 2 lata A. VI, 192 i dodał do tego uwolnienia jeszcze rok jeden, pod warunkiem, że obecnie rozpisany zapłacą ib. 194. W tymże roku grasowało morowe powietrze. Gdy Turcy zdobyli Kaffę, Kilią i Białogród, podwoił L. usiłowania około obwarowania miasta, a król w nagrodę za to uwolnił mieszczan 1484 od wszelkich podatków na lat 6 A. VII, 144. Ostatni raz przebywał Kaz. Jag. we L. r. 1485, udając się w towarzystwie synów Jana, Olbrachta i Aleksandra do Kołomyi dla odebrania hołdu od Stefana, hosp. Multan, na którą to uroczystość L. deputatów wysłał, i wracając stamtąd. W r. 1487 odstąpił Kaz. Jag. magistratowi pobór podatku t. zw. cyzy, na cele fortyfikacyjne A. VII, 159. W r. 1489, wracając ze zwycięskiej wyprawy przeciw Tatarom, wjeżdżał królewicz Jan Olbracht z tryumfem do L. i był obecny założeniu kamienia węgielnego pod wieżę ratuszową. Tegoż roku uwolnił król miasto na rok od podatków A. VII, 170 a 1490 znowu na rok ib. 172. W r. 1493 uwolnił Jan Olbracht miasto od wszelkich publicznych ciężarów na 4 lata ib. 176 i poświadczył, że nałożony na sejmie na ziemię lwow. podatek pochodzi z dobrej woli mieszkańców ib. 182. D. 5 sierp. 1494 wszczął się w mieście wielki pożar i zniszczył całą dzielnicę żydowską, ul. ruską, 5 baszt i ul. gliniańską i temriczkowską na przedmieściu łyczakowskiem. W skutek tego uwolnił król całe miasto na lat 10, a pogorzelców na lat 15 od podatków i danin wszelkiego rodzaju królowi należących A. VII, 186. W r. 1496 uwolnił król miasto od dostarczenia jednego wozu wojennego na obecną wyprawę A. IX, 147. W r. 1497 był król dwukrotnie we L. , raz dążąc na ową nieszczęśliwą wyprawę na Wołoszczyznę, a drugi raz wracając z niej. W powrocie obdarzyło go miasto pojazdem i 4 końmi. W r. 1497 potwierdził król miastu wszystkie dawniejsze przywileje A. IX, 155. R. 1498 napadł Ruś Stefan, hosp. multański, a torując sobie drogę ogniem Lwów