nymi od kościoła rzymskiego. Wraz z nimi I przybyli z Azyi ich mnisi reguły św. Antoniego pustelnika i założyli we L. pod Wys. Zamkiem monaster z kościołem św. Anny. Odtąd przysyłali patryarchowie tu i w ogóle na Ruś mnichów tej reguły dla utrzymania w swem wyznaniu tutejszych Ormian. Kazimierz W. nadał Ormianom r. 1356 przywilej rządzenia się własnemi prawami i sądzenia przez własnych obieranych sędziów, a w rok przywilej zupełnej swobody religijnej. R. 1379 nakazała królowa Elżbieta, by Orm. lwow. zachowano przy ich zwyczajach i obyczajach Ak. gr. III, 58. Ludwik zachowuje ich przywilejem z r. 1380 przy prawach i obyczajach jak za Kaz. W. Ak. gr. III, 60. Przywileje te zatwierdził Wład. Jag. 1387 r. Ak. III, 79, a w r. 1402 pozwolił im kupczyć w całej Rusi, Litwie i Koronie A. IV, 8, który to przywilej potwierdził Kaz. Jagiell. r. 1462 A. VI, 73; Wład. Warn. wydał r. 1444 rozkaz do starosty i rajców lwowskich, aby nie stawiali Ormianom przeszkód w wykonywaniu ich praw i przywilejów a przedewszystkiem wójtowi Ormian co do jego przywileju na 2 jatki rzeźnickie A. V, 139; przywileje te zatwierdzali potem Kazim. Jagiell. r. 1461 A. V, 205 i 1464; Zyg. I r. 1519; Zyg. Aug. 1549; Aug. III 1736. W późniejszych czasach dokonała się unia religijna ob. Arcyb. orm. , a pod względem narodowym stopił się naród I ormiański zupełnie z Polakami; istniejące niegdyś przy kościołach szkółki, gdzie uczono czytać i pisać po ormiańsku, przestały istnieć, a arcybiskup Torosowicz wydawał już swe rozporządzenia w języku polskim. Do dziejów Ormian lwowskich zawierają wiadomości Wagilewicz A. gr. t. II, 44; Zacharyasiewicz Wiadomość o Orm. w Polsce; Barącz Rys dziejów ormiańskich; Prawa i artykuły Orm. lwow. z łaciń. na polski język r. 1601 przetłóm. w Bibliot. starożytnej, 1843 ob. także Rkp. w Bib. Ossol. 2117; Bischof Das alte Recht der. Armenier in L. , Wien 1862 i Urkunden zur Gesch. der Arm. in L. Wien, 1864 krytykę obu tych dzieł podał Tygod. naukowy, Lwów, 1865, 12 i 13. W Bibl. Ossol. znajduje się obfity materyał rękopiśmienny pod 1646 do 1648, 1650, 1651, 1655 dc 1658, 1718, 1720, 1723 do 1736, 1741, 1742, 1744, 1748 do 1766. Szkoccy kupcy prowadzili we L, handel od bardzo dawnych czasów i mieli składy towarów na ulicy nazywanej od nich szkocką dziś serbską. Jako protestanci odprawiali oni prywatnie swe nabożeństwo, schodząc się razem, czego im urząd radziecki r. 1668 zakażał. Nie chcieli oni także płacić podatków do miasta, a spór o to rozstrzygnął król 1679 na korzyść miasta. Rada miejska i kupcy miejscowi pragnęli jednak handel Szkotów ograniczyć, a w r. 1685 zapadł dekret Jana III ścieśniający bardzo znacznie ich swobody handlowe. Okoliczność ta a oraz wojny za Aug. II wygnały tych przemyślnych kupców ze L. Najdłużej, bo aż do dnia dzisiejszego, zachowują swą odrębność żydzi. W ostatnich kilkunastu latach dopiero, odkąd system germanizacyiny upadł w Galicy, nastąpił zwrot ku lepszemu. Znaczną część młodszego pokolenia obznajamia się w szkołach z językiem polskim i zaczyna go pomału używać w życiu domowem i towarzyskiem. Przeważna część starozakonnych trzyma się jednakże jeszcze zawsze swego żargonu. Spory i zatargi z żydami bywały bardzo częste; gdy bowiem żydzi dążyli do opanowania wszystkich gałęzi przemysłowości i handlu, usiłowało miasto położyć im tamę w tej mierze i wzrost ich wpływu powstrzymać. Po szczegóły odsyłamy do Kroniki Zubrzyckiego, str. 79, 139, 143 i 144, 151 do 153, 177, 205, 206, 218 do 221, 227 do 230, 242, 327, 330 do 332, 335, 336, 406, 407, 462 do 464, 467 do 476, 480 i 481. Między wyznaniami łacińskiem, ruskiem i ormiańskiem panowała zgoda aż do końca w. XV. Na początku w. XVI dopiero rozpoczęły się spory. I w tej mierze odsyłamy do Kroniki Zubrzyckiego, str. 144, 145, 148, 194, 195, 198, 201, 202, 209 i 210 o kalendarz gregoryański, 212, 226, 227, 259, 260, 287, 289, 324 do 327, 419, 443, 446, 464 do 467, 470. Między mieszkańcami L. rozróżniano mieszczan, t. j. mieszk. miasta otoczonego murami, i przedmieszczan. Tylko ci pierwsi posiadali szczególne przywileje, z pomiędzy nich wybierano radców, ławników itd. Warunki, pod któremi można było otrzymać prawa mieszczańskie, były rozmaite, stosownie do okoliczności czasowych. Z początku była zdolność do służby wojskowej głównym warunkiem. Jakakolwiek ułomność lub wadliwość ciała, choćby przypadkowo powstała, pociągała za sobą utratę prawa obywatelskiego; rezygnacya bowiem była u takich osób niezbędną. Po założeniu bractw przemysłowych i cechów zezwalano także i na to, ażeby służbę wojskową, polegającą zawsze li tylko na obronie miasta, pełnili zastępcy; stąd też wyjątkowo nadawano także kobietom prawo obywatelskie. Niezbędnemi warunkami były po wszystkie czasy ślubne pochodzenie, chrześciańskie wyznanie obrz. rzym. , greck. lub orm. , moralność poświadczona przez jakąś znaną, wysoko położoną osobistość albo też przez zwierzchność obcej miejscowości, z której kandydat pochodził, i oprócz tego przez dwóch obywateli lwowskich, a nareszcie posiadanie w mieście nieruchomej posiadłości wartości 300 zł. Stosownie do okoliczności żądano także od petentów, ażeby składali broń w zbrojowni al Lwów