strodzkiego, na bitym trakcie lubawskolidz barskim, lubawskoiławskim i lubawskonowo miejskim, milę od st. kol. żel. malborskomław skiej w Nowym folwarku Weissenberg, dokąd miasto podrzędną kol. żel. zamierza poprowadzić. Obszaru liczy mórg 6289, bud. 616, dm. 310, mk. 3951; r. 1880 liczono 4506, katol. 2709, ew. 1244, żyd. 553. W ogóle jest miasto starannie zabudowane; domy z wyjątkiem przedmieść wszystkie murowane; mianowicie odznacza się piękny rynek przestronny; domy całej wschodniej strony zachowały tu prastare t. zwane podsienia niem. Vorlauben. W miejscu znajduje się sąd obwodowy Amtsgericht, przedtem był większy powiatowy; kościół paraf. katolicki i prot. , synagoga żydowska, dom sióstr miłosierdzia ze szpitalem i kościołem św. Barbary, inny szpital miejski, progimnazyum miejskie symultanne sięgające do sekundy wyższej, które kosztem rządowym zamienione być ma na całkowite gimnazyum rządowe, seminaryum luterskie dla nauczycieli, szkoła miejska ewang. , 4kl. szkoła katol. , wyższy zakład dla dziewcząt luterski, z pensyą połączony, do którego po zniesieniu katol. pensyi u sióstr miłosierdzia także polskie dziewczęta uczęszczają; urząd pocztowy, stacya telegr. , apteka, fizyk powiatowy, konował powiatowy, lekarzów 4 2 polaków, 2 żydów, rzeczników 3; jest spółka pożyczkowa polska, kupców większych i mniejszych 19, zajazdów 5, restauracyj 12, browarów 2, gorzelnia na przedmieściu Fijewie, 3 młyny wodne, drukarnia, księgarnia, cukiernia, zegarm. 1, majstrów mular. 2. Dorocznych jarmarków jest 8, na bydło i na konie 4 i kramne 4. Oprócz tego słynie L. z targów swoich na świnie, które co tydzień w każdy poniedziałek odbywają się. Drobniejsi przekupnie, w mieście albo blisko L. mieszkający, rozchodzą się po wszystkie strony, głównie na Warmią, i przez cały niemal tydzień skupują świnie, zazwyczaj wieprze wielkie, które całemi gromadami, po sto i więcej sztuk liczącemi, na targ spędzają; stąd przez większych handlarzy, głównie z Prus i z Księstwa Poznańskiego, dalej w świat wysyłane bywają. Zwyczajne targi tygodniowe przypadają w środę i sobotę. Chociaż miasto nad kilku strumieniami położone, otrzymuje jednak czystą do picia wodę za pomocą wodociągów starodawnych, z pod Lip zaprowadzonych. Od czasu do czasu urządzają się tu przedstawienia polskie amatorskie. Z historyi miasta niezbyt obfite zachowały się wiadomości. L. od dawna istniała na zagonach pierwotnie pruskich i zwała się niby z pruska Loiben, co raczej nasze polskie będzie Lubno, z czego potem Lubowa, Lubawa utworzyło się. Była ta osada naczelna całej ziemi okolicznej, której imię takze lubawska ziemia, terra Lubavia, Słownik geograficzny. Tom V. Zeszyt 53. Stare akta kościelne wizyta biskupa Olszowskiego zapisują, że przy L. znajdował się kiedyś gaj św. , w którym Prusacy pogańscy, wraqając z Łąk pobliskich, także już u nich świętych, zwanych wtedy Lobnic, igrzyska swoje i biesiady religijne wyprawiali. Wcześnie zajęli te okolice i berłu swemu podbili mazowieccy książęta. W początkach XIII wieku przybywa tu sławny apostół Prusaków, pierwszy biskup chełmiński, Chrystyan, i zaprowadza wiarę św. Ówczesny władzca ziemi tutejszej czyli naczelnik pruski Suavabuno zapisał r. 1214 L. na własność Chrystyanowi, który na stałe, jak się zdaje, tu przemieszkiwał. Lud także, w znacznej części napływowy, polski, chętnie zapisywał się pod sztandar wiary. Tylko jeszcze stary dąb w gaju był przeszkodą, który resztki pogan pruskich około siebie gromadził. Jest do dziś dnia podanie, że w tym gaju podówczas Matka Boska objawiła się i kaplicę jej chciano postawić. Ale biskup Chrystyan rzekł Nie może być Matka Najśw. czczona obok bożyszcza pogan; pójdźmy i dąb ów obalmy. Poczem poszli z miasta w procesyi i dąb św. zerwali. Kościół, który na jego miejscu postawili, do dziś dnia słynie z pielgrzymek wiernych. Ob. Lipy pod Lubawą. O założeniu miasta i wzniesieniu zamku lubawskiego niepewne są wiadomości. Niektórzy piszą, że miasto założone r. 1201; akta zaś lubawskie, także nie wiadomo na czem oparte, utrzymują, że to się stało r. 1214, kiedy Prusak nawrócony Suavabuno Chrystyanowi zapisał L. Jak z pism kościelnych wynika, farę tutejszą budować zaczęto r. 1233. R. 1243 po śmierci nieszczęśliwego, od krzyżaków tyle znienawidzonego biskupa Chrystyana, Lubawa wraz z całą ziemią przyległą dołączona została do nowo wtedy utworzonej dyecezyi chełmińskiej. Odtąd tąk miasto jak i część ziemi lubawskiej przeszły na własność biskupów chełmińskich, którzy tu również stolicę główną sobie obrali. R. 1301 nowy wygodniejszy zamek warowny zbudowali. Niemniej i miasto całe murami i wałami obwarowali. W L. też najczęściej rezydowali, niektórzy także umarli; pochowani są tu, o ile wiadomo, Mikołaj Krapicki, Jan Konopacki i Stan. Żelisławski. R. 1263 Henryk Monte, wódz pruski, splądrowawszy ziemię chełmińską, napadł krzyżaków pod L. i na. głowę pobił; landmistrz pruski z 40 braci krzyżackiej legli na placu. R. 1301 nowy tu zamek biskupi pobudowany, jak się rzekło, w cegłę murowany. R. 1422 Władysław Jagiełło stanął o pół mili stąd obozem d. 4 sierpnia, poczem miasto oblegał z wojskiem przez 4 dni. Dowiedziawszy się, że to własność biskupia, zaniechał oblegania i dalej pociągnął. R. 1439 król Wład. Jagiellończyk zajął miasto. R. 1440 miasto L. wraz z wielu 25 Lubawa