ks. Janusz ordynat i marszałek nadw. w. ks. i lit, tranzakcyą w Kolbuszowy r. 1753 ordynaoyą całą rozdarował, przeważnie domowi ks. Lubomirskich; jakoż z podziału ks. Antoni Lubomirski, ssta kazimirskij otrzymał pomiędzy wielu innemi dobrami i Lipowiec. Po wyludnieniu za czasów wojen kozackich, jeszcze za ks. Sanguszków L. zaczął się na nowo osiedlać, ale trwał już nie mczkiem, ale skromną wioską. Toż pod rokiem 1728 czytamy pozew o zbiegłych roboczych z dóbr wsi Piatniczan, Jurka i Jakowa Hawrylenków, i w do brach, , W8i Lipowcu byłem osiadłych Arch. JZR. , 1. 1, część 6, dodatki str. 358. Ale około tego czasu, w tychże stronach zagęścił się był na straszliwy rozmiar bandytyzm, czyli tak zwane hajdamaotwo, które, ustawiczną drobną wojną i dorywczem łupiestwem, nie przestawało nękać tutejszych mieszkańców. Oto co pod r. 1737 d. 5 paźdz, z Białejoerkwi donosi Kuryer polski Hajdamacy okoliczni, w małych kwotach, wsi i mczka napadają. W przeszłym tygodniu L. , Bsłabanówkę, Humań, Mitarce tak a niedaleko Niemirowa Zabokrzyki napadłszy, zrabowali; pieniądze, fanty, bydło i legominy zabierają; zabojów jednak nie czynią; niżeli wojsko nastąpi, znikają, i ślady ich małej kupy wziąć przy trudno Arch. JZR. , część III, t. III, Str. 266. Atoli Maliński, regimentarz tak zwanej partyi ukraińskiej, wciąż ich miał na oku, i w tym celu w r. 1740 tu w L. przebywał Kuryer polski. Tymczasem roku 1768 wybuchła tak zwana koliszczyzna; po całej Ukrainie zgrozą przej mujące katastrofy nastąpiły i w L. też nie obyło się bez krwi rozlewu. Kolije tu wpadli i uczynili rzeź. Sooharzewski rkpsm. Roku zaś 1775 od Marcina ks. Lubomirskiego, Józef DuDin Goławiński i Łukasz Berlicz Strutyński, ssta horodelski, nabywają L. Po zniszczeniu kraju za wojen kozackich, granice wielu dóbr pozarzucały się, i atąd w następstwie, podlegając spornemu i dowolnemu tłumaczeniu, wielu waśni i gwałtów stawały się powodem, tak, że częstokroć upraszano na sejmach o wydelegowanie umyślnej komisyi, dla rozsądzenia sporów i uczynienia dalimitacyi dóbr od dóbr. Jakoż w 1775 r. z sejmu została wysłaną komisya dla rozsądzenia sprawy granicznej, miasta Lipowca, wsio w Roaosza, Napadówki, Oozeretni, Zozowa, Lulinieo, Palijówki, Sze lawkówki części Skitka i Kamionki, dziedzicznych JW. Goławińskiego, od klucza Przyłuckiego, Waohnowickiego, Koszowackiego, Szpiczyniockiego, Żornis iego Vol. leg. , 8, str. 369 70. L. j z małej wioski, przy opiece dziedziców, zaczął wzrastać rok za rokiem w coraz budowniejsze mczko, i to fy tymże 1775 r. liczyło już 126, a na przedmieściach 125 domów Baliński. Łukasz Strutyński, spółdziedzic L. , sprzedawszy swój Strutyń gniazdowy w Galicyf pierwszy z dziedziców, zamieszkał w L. Dom jego, mówi wnuk jego Juliusz Strutyński, był przytułkiem staropolskiej gościnności. Feldmarszałek Rumiańców, w pochodzie swoim na turecką wojnę, bawił dość długo w domu jego w L. Był on ożeniony z Joanną Zamojską. Roku 1803 tenże Strutyński fundował tu kościół, z tem jednak, żeby przy nim był umieszczony bernardyn, Linus Staruszkiewicz, z zapisem rocznym dla niego 1000 złt. Tymczasem r. 1818 Łukasz Strutyński umiera, a kościół nie był nawet zaczęty. Powiada tez księga archidyakonatu kijows. z 1821 r. Dotąd kościoła niema; przeto w rezydencyi plebańskiej uformowana kaplica, w której jest jeden ołtarz i potrzebne sprzęty. Jednakże tegoż nareszcie roku przystąpiono do budowy kościoła, ale po wyprowadzeniu fundamentów znowu roboty na czas długi zaniechano. ,, Parafia, mówi taź pomieniona księga, niema dotąd pewnego wydziału, składa się tylko z jednego miasta, wraz ze słobodami do dóbr klucza lipowiockiego należą cemi. Annuaty rs. 240, kolatorka Joanna Stfutyńska W r. zaś 1822 taź księga mówi Kościół lipowiecki, chałupa drewniana. Administrator ks. Truchsess, proboszcz od 1819 biłołowski. o tym księdzu Truchsessie taź koięga arohid. kijows. takie podaje szczegóły Adam Wacław baron von Truchsess, syn Karola Gustawa i grafini von Seyler Magdaleny Luizy, podpułkownikowstwa w wojsku najj. króla szwedzkiego. Ze stanu szlacheckiego rodził się w Szweoyi, niedaleko Upsalu. Ma lat 53. R. 1772 oddany do korpusu kadetów w Stockholmie w 1795 w łuckiem seminaryum uczył się teologii moralnej; w 1800 r. przez biskupa Cieciszowskiego na kapłana poświęcony; w 1802 r. był wikaryuszem w katedrze żytomierskiej; w tymże roku został honorowym kanonikiem kamienieckim; w r. 1807 został altarystą w Pohrebyazczach; 1813 r. krzyżem bronzowym obdarzony; od 18l9 r. jest proboszczem w Biłołówce. Synem Łukasza Stru tyńskiego był Feliks Strutyński, napoleonista, ożeniony z księżniczką Lubomirską; zostawił syna Juliusza, znanego pod nazwiskiem Berli cza Sasa autora powieści Dwie babki i wie lu innych. R. 1847 od Feliksa Struty oskiego kupił L. Władysław Zdziechowski. Dziś L. jest własnością Władysława Rohozińskiego, ożenionego z córką tegoż Zdziechowskiego, i sukcesorów Ferdynanda Zdziechowskiego, syna Władysława. L. został miastem powiatowem w 1802 i dostał za herb wołu srebrnego w czerwonem polu. W 1875 r. miał mieszkańców męskiej płci 3387, żeńskiej 3323, ogółem 6710, wtem żydów procent 50; dm. 802. I Mieszkańcy utrzymują się z rolnictwa i handlu Lipowiec