mych od wszelkiego czynszu, prócz tego karczmę i sołectwo tabernam et officium scultetiae. Od kar sądowych miał pobierać trzecią część, a drugie dwie części miały wpływać do kasy zamku radzyńskiego. Kościołowi parafialnemu przypadło mocą tegoż przywileju 6 włók; posiadacze reszty 48 włók zostali zobowiązani po upływie ośmiu lat odstawiać do zamku radzyńskiego co rok na Zielone Swiątki od włóki 2 kury i pół grzywny dabunt annis singulis pro censu dimidiam marcam denariorum et duos pullos nostrae domui in Redino. Gdyby się miało wykazać, że granice wyżej określone obejmują więcej jak 60 włók, natenczas ma się sołtysowi i od tych włók należyć każda dziesiąta; od reszty zaś mieli posiadacze płacić ten sam czynsz, jak od wyżej wymienionych 48. Prócz tego miał sołtys i jego spadkobiercy mieć prawo rybołóstwa w pobliskiem jeziorze Mielnie, ale tylko dla swego użytku i małemi narzędziami ad suam coquinam cum modicis instrumentis. Datum in Redino anno Dni 1293 octavo calendas Octobris. Z przywileju tego wynika, że L. jest prastarą osadą polską, bo istniała już przed r. 1293 jako wieś, której starożytność wykazują także odosobnione urny, które tam już nieraz znaleziono. Dalszych wiadomości o L. dostarczają nam zakonne księgi szkodowe Schadenregister z r. 1414, według których przed wojną we wsi było 78 włók osadzonych; był tam i kościół murowany i wszystko w dobrym znajdowało się stanie. Po wojnie atoli pozostało tylko 7 gburstw z zabudowaniami, reszta zgorzała, i kościół uległ wówczas po części zniszczeniu; monstrancya i inne drogie naczynia kościelne także zaginęły. Cała szkoda wynosiła 1900 grzywien. Przywilej wsi wtedy też zaginął i gdy wskutek tego powstały spory co do czynszu, udał się sołtys Piotr do Malborga i odebrał od w. mistrza Michała Küchmeister 6 stycz. 1422 r. nowy zapis. Według rejestrów krzyżackich z r. 1435 było wtedy we wsi tylko 40 włók osadzonych i karczma, a 1446 r. 69. Za polskich rządów nadaje wojewoda chełmiński i starosta radzyński de Lusianis r. 1539 karczmarzowi Marcinowi Korańczykowi karczmę i należące do niej 3 dawniej puste włóki, wolne od robocizny i tłoki ab angariis et laboribus, z obowiązkiem płacenia rocznie 4 grzywien i 2 kur od włóki do zamku radzyńskiego. Miało mu także przysługiwać prawo rybołówstwa w jez. Mielnie trzy razy w tygodniu. Jednemu z poprzedników Korańczyka, karczmarzowi Tomaszowi Grzywnie, nadał był ten sam starosta de Lusianis prawo warzenia piwa w karczmie. Przywilej ten spalił się podczas zaburzeń wojennych, dla tego r. 1543 został odnowiony. Oba dokumenta potwierdził król Zygmunt r. 1550 i 1543; i odpis wystawionego przez w. m. Michała Küchmeister przywileju uwierzytelnił król własnoręcznym podpisem w sierpniu 1541 r. , a Zygmunt III na prośby ówczesnego dziedzicznego sołtysa szlachetnego Andrzeja Zalińskiego 12 lip. 1610 r. na nowo go zatwierdził. Z r. 1639 przechował się przywilej wybraniecki, nadający dwom lemanom po 2 włóki pod zwykłemi warunkami. Później zwolnił król August HI ówczesnych dwóch lemanów Bogumiła Giese i Jana Hinz od służby zbrojnej, ale zobowiązał ich za to płacić rocznie 100 fl. na utrzymanie żołnierza kwarcianego. Kiedy r. 1667 kanonik Strzesz z rozkazu bisk. Olszowskiego wizytował dyecezyą chełmińską, zastał kościół w L. wprawdzie staraniem Jana Dąbrowskiego, starosty radzyńskiego, odnowiony, ale komunikantów było tylko 40. Że przedtem we wsi była i szkoła, wnioskuje Strzesz stąd, że jeszcze wówczas znajdował się tam tak zwany ogród szkolny; stary szpital był całkiem zniszczony. Do probostwa należało 6 włók, ale proboszcza podówczas nie było; pastoryzącyą zajmowali się okoliczni księża z kolei. Inna wizytacya z r. 1789 donosi, że r. 1782 skradziono w kościele wszystkie srebrne naczynia; dalej, że włościanie płacili mesznego 15 korcy żyta i tyleż owsa, a właściciel dóbr szlacheckich linowskich po 10 korcy od każdego z tych gatunków; i wreszcie, że szkoły we wsi nie było dla braku funduszów na opłacenie nauczyciela. Mocą recesu z d. 23 marca 1831 r. nadał rząd pruski 10 włościanom, t. j. Pawłowi Giese i towarzyszom 57 wł. 21 mr. i 119 pr. kw. , które dotychczas posiadali tylko w wieczystej dzierżawie, na własność i zwolnił ich od robocizny i tłoki. Za to mieli teraz płacić rządowi czynszu rocznie 274 tal. 29 sbr. 4 fen. i na żądanie 43 korcy żyta, zamiast którego mogli dać i pieniądze, korzec po 20 sbr. rachując. 26 czerwca 1841 r. zamienił rząd czynsz zbożowy na podatek pieniężny, licząc korzec żyta po 1 tal. 15 czerwca 1852 r. zamieniono całą daninę na rentę amortyzacyjną; 23 marca 1840 r. nadał rząd lemanom w Linowie 78 mr. i 91 pr. kwadr. na obszarze wyciętego buchwałdzkiego lasu za zakupnem wynoszącem 51 tal. i rocznym czynszem w kwocie 9 tal. 10 sbr. 2. , L. , niem. Adl. Lindenau, majątek szlach, , graniczący ze wsią t. n. , pow. grudziąski, ma obszaru 612. 20 ha. , mianowicie roli or. i ogr. 560. 19, łąk 33. 74, pastw. 6, 96, nieuż. 9, 49, wody zajmują 1. 82 ha. , czysty dochód z gruntów wynosi blisko 11000 mrk. Właścicielem jest obecnie niemiec Eugen. Bieler, Tamże jest st. poczty i kolei grudziąskojabłonowskiej. Par. katol. wś Melno, par. ewang. Radzyn; szkoła jest w Melnie. R. 1868 było tam 23 dm. , między tymi 9 prywatnych, 156 mk. , 58 ewang, , 98 katol; po Linowo