chów publicznych wymieniają się 1 kościół paraf. katolicki, nowszemi dopiero czasy gustownie wzniesiony; od reformacyi nie było tu zgoła żadnego kościoła, czeka jeszcze ne wybudowanie stosownej wieży; kazania polskie miewają się co 4tą niedzielę, chociaż ludność katolicka przeważnie polska; dyecezya tu już warmińska. 2 Gimnazyum r. 1837 dokońozone, ma obszerną bibliotekę i cenne zbiory przyrodnicze; szczególnie liczne są okazy ptaków. 3 Pałac regencyjny, około r. 1756 1762 dla rossyjskiego gubernatora Fermora zbudowany, z bardzo liczną, w dzieła cenne i rękopisy obfitą biblioteką. 4 Sąd dawniej apelacyjny r. 1800 wzniesiony, niezbyt praktyczny i niepozorny. 5 Teatr. 6 Synagoga. 7 Strzelnica i inne. Miasto K. nie bez przyczyny zowią osadą urzędników Beamtenkolonie. Znajduje się tu między innemi regencya kwidzyńska, 4 główne działy obejmująca, spraw wewnętrznych, spraw kościelnych i szkolnych, podatków, domen i lasów i wreszcie rolnictwa. R. 1867 było przy niej zatrudnionych urzędników 121; 36 ciu stanowiło kolegium regencyjne. Dalej był tu sąd apelacyjny obecnie ziemski w Grudziądzu, sąd obwodowy przedtem powiatowy, naczelny urząd celny, landratura, dyrekcya landszafty naczelna, dyrekcya landszafty prowincyonalnej, rendamt, stadnina prowincyonalna, dyrekcya zachod. prusk. zabezpiecz, od ognia, naczelna dyrekcya poczty, urząd miejscowej poczty, urząd stacyi kolei żel, urząd telegr. , magistrat, gimnazyum z 13 nauczycielami dr. Toeppen dyrektor, sławny badacz history i pruskiej, szkoła realna fryderykowska 9kłasowa, wyższy zakład żeński z seminaryum dla nauczycielek połączony i 1 d. Urzędnicy więc stanowią główną podstawę znaczenia i zamożności miasta; w nich zasiłek swój mają różne gałęzie rzemiosł i przemysłu. Najbardziej tu fabrykacya ksiąg i aktów kwitnie. Handel nieznaczny, ruch głośny ulic nie ożywia, Jarmarków odbywa się ośm dorocznych nz konie, bydło i kramne, nadto jeden na źrebce. Pod względem rzemiosł i przemysłu r. 1860 wyliczają apteki lekarzów 4, drukarń 2, księgarń 3, zakład litograf 1, zakład fotogr. 1, piekarzy 6, halb. 7, browar i, bednarz 1, introlig. 5, cukierni 3, tokarzy 2, farbiarzy 2, rzeźników 3, hoteli 9, szklarzy 3, złotników 2, zegarmistrz 1, rękawiczników 2, fabr. kapeluszy 1, kuśnierzy 4, blach. 5, garb. 2, mularzy 5, majstrów mulars. ciesiels. 3, fabryka machin 1, fabr. parowa olejni, fabr. wozów 1, mydła 1, zapałek 1, mebli 1, młynów 3, gwoźdz. 2, rymarzy 3, ślósarzy 3, kowali 5, kominiarzy 2, szewców 19, krawców 5, kołodziei 2, stolarzy 5, zdunów 3, cegielni 2, młyn papierny po za miastem nad Liwną 1, młyn kaszy 1, zboża 2, hamernie 2 i t. d. Zakłady dobroczynne i różne związki wielki szpital miejski, szpital mieszczański, lazaret prowincyonalny, szpital św. Jerzego, dom sierót, ochrona, kasyno mieszczańskie, resursa miejska, loża masońska do złotej harfy, towarzystwo strzeleckie przeszło 500 lat istniejące, towarzystwo upiększenia miasta i okolicy Verschönerungsverein i t. d. Kwidzyn pod nazwą stary Kwidzyn, zamek, wyspa Kwidzyn, później Kwidzynek, istnial oddawna śród nizin na ogromnej wyspie, podobno gdzie teraz leży wieś Mareza zamek ob. Kwidzynek. W XIII w. znajdował się w posiadaniu możnej familii Stanków, dziedziców wsi Tychnów pobliskich. 11. 1233 Burchard, burgrabia magdeburski, przybywszy tu ze zbrojnym zastępem, zamek ten przeniósł z wyspy na miejsce dzisiejszego położenia. Wkrótce potem książęta Konrad mazowiecki, Henryk Brodaty mazowiecki, Odonicz wielkopolski, Świętopełk pomorski, przybyli także na pomoc krzyżakom, wzmocnili zamek kwidzyński i miasto założyli; odtąd już tylko, jak i dziś, Kwidzyn, niem. Marienwerder, nazywany. Zamek ten leżał tuż przy mieście, wąskim parowem przedzielony. W późniejszych czasach kilkakrotnie burzony i na nowo odbudowywany, w końcu zaniedbany został. Ruiny po nim zachowały się aż do XVI w. , poczem zupełnie je rozrzucono i miejsce domami mieszkalnymi zajęto. Dotąd jeszcze zowie się to wzgórze zamczysko, niem. Altschlösschen. I to nowo miasto z grodem posiadali. przez dłuższy czas, jak się zdaje, Stankowie, R. 1235 miasto już murami opasane było, ufundowano kościół parafialny, przywileje nadano mieszczanom te same, jakie miało miasto Chełmno. Zarząd i załogę w zamku utrzymywali Stankowie, dziedzice dóbr obszernych całej tej okolicy. R. 1243 książę Świętopełk, powaśniony z zakonem, złączył się z Prusakami, napadł miasto i zburzył wraz z kościołem. R. 1254 Ernst z Torgawy, zakonu dominikańskiego, pierwszy biskup pomezański, w miejsce dawniej przeznaczonego działu przy Dzierzgoniu Christburg wybiera część koło K. i zamierza w tem mieście katedrę i stolicę biskupstwa ufundować; Dzierzgoń bowiem przez Prusaków często napastowany bywał. Lecz i w Kwidzynie długo jeszcze spokoju ani bezpieczeństwa żadnego nie było. Roku 1263 oddział zbrojny Prusaków nadciągnął pod Kwidzyn, został jednak odparty przez komtura dzierzgońskiego, na obronę miasta przybyłego. Wkrótce potem Prusacy, pod wodzą walecznego Monte zdobywszy ziemię chełmińską i pod Lubawą krzyżaków na głowę pobiwszy, z większą mocą K. naszli, lecz mała tylko ilość pokazała się miastu. Gdy załoga krzyżacka wypadła i za uciekającymi I uganiać się zaczęła, Prusacy z zasadzek po Kwidzyń