Posiadał je naprzód sam Olgierd, potem Jagiełło syn jego r. 1381, książę na Witebsku, Krewie i Lidzie, nakoniec Witowd. Już w r. 1366 franciszkanie przybyli z Polski do tego miejsca opowiadać wiarę Chrystusa, a liczba ich urosła w r. 1376 do dziewięciu misyonarzy, którzy mieli z sobą przynieść z Wizny obraz Bogarodzicy, dotąd łaskami słynący. Ale dopiero w r. 1397 mnisi ci stale tu osiedli za staraniem Andrzeja, pierwszego biskupa wileńskiego. Kościół zaś, odnowiony w r. 1414, konsekrowano pod tyt. N. Maryi Panny, WW. świętych i ś. Krzyża. Około r. 1460 utworzyło się zamiast tej misyi franciszkańskiej probostwo, w którem dopiero wymurował kościół roku 1747 proboszcz Michał Zienkowicz biskup wileński, przeniósłszy go na inne miejsce z podzamcza. Dla wyznania wschodniego poświęcono cerkiew w L. r. 1533. W L. r. 1387 we wtorek po św. Wicia 15 czerwca Skirgajłło, książę trocki i połocki, złożył akt hołdu Jagielle z tego ostatniego księstwa. R. 1392 w styczniu krzyżacy, między któremi wielu rycerzy angielskich się znajdowało, razem z Witowdem, poróżnionym z Jagiełłą, zrobili wyprawę na L. , i podszedłszy z łatwością przez zamarzło błota zapalili podzamcze. Książę Korybut, trzymając wówczas straż zamku, z Siewierzan złożoną. pomimo silnych jego warówni, bronić się nie chciał, i opuściwszy twierdzę, wszystkie składy broni i potrzeb wojennych na łup Niemcom zostawił. Podobny najazd na L. powtórzyli krzyżacy r. 1394, przy których znajdowali się hr. Leiningen z Niemiec i hr. Bedford z Anglii, również w zimie, ale, znalazłszy zamek mocno obsadzony a miasto spalone, cofnęli się stąd raptownie, nic mu nie zrobiwszy. Po objęciu rządów Litwy przez Witowda, zamek lidzki, jeden z najobszerniejszych w całem państwie, którego dzierżawcą był, za Olgierda jeszcze, ulubieniec jego a później szwagier Jagiełły, Wojdyłło, stał się w r. 1397 przytułkiem Tochtamysza, hana Tatarów, zawołżańskich, wygnanego z ordy. Najechać miał L. w r. 1406 dnia 5 sierpnia Jerzy Swiatosławowicz książę smoleński ze zbrojną gromadą, zapewne dla odzyskania żony swojej, trzymanej w niewoli na zamku miasto zrabował i spalił, ale do zamku próżno szturmował, bo starosta, nieobecny wówczas, przypadł z oddziałem w porę i napastników odpędził. Miejsce to uświetnionem zostało w r. 1422 w lutym pobytem króla Władysława Jagiełły, który po ślubie swym z Zofią księżniczką kijowską w Nowogródku, zjechał tu z nią i z Witowdem, oraz licznym dworem. Zjechał też wonczas Antoni Zeno, nuncyusz Marcina V papieża, przysłany do Polski dla wybadania świadków w sprawie jej z zakonem krzyżackim, i sprawdzenia ich przywilejów. R. 1434 Swidrygajłło wichrzący Litwę spalił miasto, sam tylko kościół ocalał. Zamek, pomimo wszystkich klęsk nienaruszony, stał się mieszkaniem HadżyGireja, książęcia tatarskiego, wychodźca z ordy, który tu przez lat kilka przebywał, otrzymawszy od Kazimierza W. ks. lit. dzierżawę lidzką, aż do r. 1443, kiedy go Tatatorowie perekopscy na hana do siebie wezwali. Za Aleksandra powstał o to starostwo zawzięty spór w r. 1505 między Illiniczem Krzysztofem, a niejakim Drozdem, któremu król, przez zabiegi Glińskiego oddaliwszy Illinicza, oddał dzierżawę. To się przyczyniło potem do zabójstwa Zabrzezińskiego, który się ujął za Illiniczem, a tym sposobem ściągnął na siebie zemstę wszechwładnego Glińskiego. R. 1506 król Aleksander, nakazawszy pospolite ruszenie przeciw Tatarom, najeżdżającym gwałtownie Litwę, sam udał się do L. , pomimo ciężkiej choroby, namówiony od Glińskiego dla zachęcenia szlachty do spiesznego wystąpienia. Przybywszy w kolebce na zamek lidzki, jeszcze ciężej zasłabł, ostatnią komunią przyjął i testament kazał napisać. Tymczasem mało tu zebrało się szlachty; kiedy więc dano znać, że Tatarowie o milę już do L. dotarli, wyniesiono króla na poły martwego w lektyce z zamku między dwoma końmi do Wilna, w towarzystwie królowej Heleny, kanclerza Łaskiego i niektórych panów. Odtąd na długo miejsce to zostało spokojnem od nieprzyjaciół. Sejm r. 1611 potwierdził dla miasta dawniej nadane jarmarki, konstytucya zaś r. 1638 dozwoliła obywatelom zbudować, przy murze zamkowym wewnątrz, sklep na chowanie ksiąg ziemskich lidzkich. Dopiero za Jana Kazimierza, L. razem z całym krajem dotkliwym uległa kięskom. W r. 1662 tak srogie powietrze zaczęło grasować w L. , że sejmik gromniczny został stąd przeniesiony do Myta. Na nim przez uchwałę ustanowiony został sąd szczególny na sądzenie zbrodni popełnionych w czasie zawojowania kraju od nieprzyjaciół, z nadaniem wyrokom jego mocy dekretów trybunalskich. Stało się to za potwierdzeniem królewskiem. Dla zniszczenia, jakiemu Lida uległa, sejm r. 1676 uwolnił ją od stanowisk, ugod i ciężarów, ze wszystkiemi juryzdykami. Ale podczas powtórnego najścia Szwedów pod Karolem XII, znowu miasto wiele ucierpiało; zamek przed r. 1710 spalony został i już się więcej nie podniósł. Sejm więc r. 1717 zostawił L. dawne ulgi, ponawiając uwolnienie od hyberny i lokacyi wojska. Konstyt. sejmowa r. 1776 zaliczyła L. do miast, którym prawo magdeburskie zostawiono, a sejm roku 1791, prawem o miastach zapadłem, przyłączył ją do wydziału wileńskiego sądów apelacyjnych miejskich. Dwie fundacye duchowne Lida