wpływ na literaturę i obyczaje. Księżna Izabella, wcieliwszy w Powązkach swe upodobania artystyczne i pojęcia, znalazła w Puławach, które od 1784 r. stają się stałą rezydencyą dworu książącego, nowe pole do swej ulubionej działalności i sposobność do odtworzenia dojrzalszych teraz już pojęć i podnioślejszych, miłością kraju nacechowanych uczuć. Pobyt w Anglii obudził w niej upodobanie do swobodnej przyrody. Po wymuszonej piękności Powązek, znalazła w Puławach piękno wytworzone przez szczęśliwą kombinacyą przyrodzonych czynników bujną roślinność niziny nadwiślańskiej, malowniczą rozmaitość wzgórz i dolin, obfitość wody, które należało tylko umiejętnie wyzyskać dla stworzenia harmonijnej całości. Pałac uległ rozszerzeniu przez dobudowanie oficyn. W 1784 r. odbył się tu ślub księżniczki Maryi z ks. Ludwikiem Wirtemberskim a w kilka lat potem nieszczęśliwa małżonka powraca do domu rodzicielskiego. Dla niej to w dolnej części parku nad łachą wiślaną wzniesiono pałacyk nazwany Marynki. W 1792 r. generał Kachowski zajął z korpusem swym 20, 000 ludzi P. i okolicę. W 1794 r. dwukrotnie uległy zajęciu przez wojska i zupełnemu przytem zniszczeniu. Młodzi książęta jako zakładnicy wyprawieni zostali do Petersburga. W 1796 r. ks. Izabella powraca do swej siedziby, w której zastaje tylko nagie mury i stos połamanych mebli, posągów, cacek. Praca nad restauracyą gmachu, nad klejeniem i uzupełnianiem poniszczonych przedmiotów, rozbudza u księżny upodobania antykwarskie; uczucia narodowe, rozbudzone żywo przez świeże wypadki i przebyte cierpienia, nadają tym upodobaniom kierunek. Realizacyą tych dwóch zespolonych uczuć będzie świątynia Sybilli i domek gotycki. Pierwsza mianowicie z tych budowli, zdobiąc park swymi klasycznemi kształtami, poświęcona zostanie na muzeum pamiątek narodowych, które pomieści rozlicznej natury i wartości pamiątkowej, artystycznej i archeologicznohistorycznej przedmioty, zebrane przez ks. Izabellę w jej podróżach po kraju i zagranicą lub tez nadsyłane z różnych stron do jej zbiorów. Zniszczenie dokonane w 1794 r. wyjdzie na dobre Puławom, bo da pole księżnie Izabelli do rozwinięcia całej energii organizatorskiej w przekształceniach i uzupełnieniach, nacechowanych wykwintnym smakiem i poważną myślą. Pierwotna rezydencya, dzieło Sieniawskich czy Lubomirskich, miała charakter zamku obronnego z basztami od strony Wisły. Dotąd jeszcze ta część budowli przechowała w części swój pierwotny charakter. Kamienne schody, w dwa skrzydła załamane, schodziły się na pierwszem piętrze. Przed pałacem rozległy prostokątny dziedziniec, otoczony fosą, z bramą wjazdową i mostem. Po obu stronach dziedzińca stały cieplarnie. Księżna dobudowała teraz pawilon dla męża. Przed pałacem stały posągi przedstawiające dwie postacie Jerozolimy wyzwolonej Kloryndę i Tankreda, tudzież popularną tak wówczas Pamelę, Na lewo, w niewielkiej odległości od pałacu, na krawędzi wzgórza górującego nad Wisłą i drogą wiodącą do przewozu na tej rzece, wzniosła księżna kaplicę w stylu klasycznym Panteon, na prawo od pałacu, również na krawędzi wyniosłości wznoszącej się nad niziną nadwiślańską, stanęła Świątynia Sybilli na wzór świątyni w Tivoli, której kamień węgielny położono 1798 r. Plany tych budowli tworzył nadworny budowniczy Piotr Aigner. Urządzenie wspaniałego parku uzupełniało tę świetną całość. Choć naturze zostawiono tu swobodę i dozwolono w dolnej części parku rozrastać się olbrzymim topolom nadwiślańskim, zdumiewającym wysokością i rozmiarami pni, za to górna część parku musiała się nagiąć do wymagań ówczesnego smaku, który odbił się w okazałych strzyżonych szpalerach, labiryntach, sztucznych grotach itp. Stosunek przyjazny, jaki łączy młodego księcia Adama z cesarzem Aleksandrem I, sprowadza Puławom wizytę monarszą. W 1805 r. cesarz rossyjski bawi tu przez trzy tygodnie, prowadząc ztąd układy z Austryą i Prusami o wspólne działanie przeciw Napoleonowi. Po raz drugi, lecz na krótko, przybywa tu cesarz Aleksander w 1814 r. Królestwo sascy, objąwszy tron księstwa warszawskiego, goszczą tu w 1810 r. Książę Adam, generał ziem podolskich, umiera, a syn jego Adam, minister spraw zagranicznych cesarza Aleksandra I, kurator szkół okręgu wileńskiego, żeni się w 1827 r. z ks. Sapieżanką i prowadzi dalej dzieło rodziców, utrzymując w Puławach ognisko umysłowego życia i obyczajowej ogłady. Na wytworzenie tego ogniska złożyły się tu liczne czynniki. Zarówno książę generał jak i syn jego posiadali gruntowne, wszechstronne wykształcenie i uzdolnienie literackie. Książę generał prócz komedyi i ulotnych pism, ogłosił cenione w swoim czasie Myśli o pismach polskich. Syn przewyższył ojca, wykazując w bezimiennie ogłoszonym Bardzie polskim 1795 r. obok gorącego patryotyzmu uzdolnienie i natchnienie, stawiające go obok współczesnych śpiewaków uczuć narodowych. Zarówno Żywot Niemcewicza jak i świeżo ogłoszone w języku francuzkim Pamiętniki, wykazały wysokie uzdolnienie umysłowe i literackie w innych też kierunkach. Księżna generałowa, twórczyni Sybilli, autorka Pielgrzyma w Dobromilu i Myśli o ogrodach i córka jej Marya, torująca swą Mal Puławy