dność tak z Czartolesców jak i z Berdyczowa i innych dóbr, podtenczas do Wasyla Tyszkiewicza należących, wbrew zwyczajowi dawnemu, który nakładał na nią obowiązek dostarczania pospołu z włością Romanowską t. zw. klikunów i stróży wyłamywać się zaczęła; o co też ziemianie żytomirscy przed rewizorami skarżyli się na nią Jabłonowski, Rewizya zaników, str. 130, 137. Wasyl Tyszkiewicz, w woda smoleński, testamentem z 1661 r. zapisuje połowicę Łohojska, tę właśnie co mu była zapisała nieboszczka żona Aleksandra Siemionówna Czartoryska, dwom synom swoim Jurjemu i Kalenikowi; dalej zaś mówi a imienie otczyznu i dedyznu moju i sztom prykupił, w pow. kiewskom, na imia Słobodyszczy, dwor Czertolescy, Berdyczewo, Kodnia, Rudniki, to synom moim Juriu a Kalenikowi i wnuku mojemu Konstantinu, ich potomkam na wecznyje czasy, a nic nema do tych dobr doczka moja Nastazya, bo jak jeju otdał za Iwana Mieluszku dał i posah. Jurji, syn Wasyla, ożeniony z Kotówną, wdową po Illiniczu, według Sztejna rodopisy Tyszkiewiczów, Kotowiczówną wedłuh Bonieckiego, żył w 1566 r. i on to, między innemi dobrami po ojcu, posiadł i Czartolesy, do której nazwy odtąd już, jak to widzimy w dokumentach, dodawano alias Puliny. Jerzy Tyszkiewicz, wwoda brzeski, miał synów Fedora Fryderyka, Marcina, Piotra, Aleksandra, Jerzego, Ostafiana. Z tych Marcin, protoplasta Tyszkiewiczów, posiadających w wwdztwie mińskiem Łohojszczyznę a w kijowskiem Białopolszczyznę, na mocy działu 1593 r. datowanego w Łohojsku d. 11 listopada, posiadł też nadto w tymże wwdztwie kijowskiem leżące Czartolesy alias Puliny, Kurne, Sokołów cum attinentiis z papierów Tadeusza Sztejna w zbiorze Konst. Swidzińskiego. Ale jeszcze przed owym działem synów Jerzego z 1593 r. trzymał P. najstarszy syn ostatniego Fedor czyli Fryderyk Tyszkiewicz za postąpieniem Ichmościów, według listów obligów, między Ichmościami braćmi z obu stron danych o równy dział Arch. J. Z. R. , cz. III, t. 1, str. . 226. Fedor Fryderyk Tyszkiewicz, wojewodzic brzeski, skarży się w 1583 r. na Aleksandra kn. Prońskiego, stolnika w. ks. lit. , iż ten nasłał z Niesołoń sąsiednich, na Puliny i Babie horodyszcze ludzi, którzy u poddanych pulińskich sporo koni i wołów zrabowali arch. Hańskich. Nadto, tenże Fryderyk Tyszkiewicz pożyczywszy u podstarościego mta Zwiahla Wasyla Iwanowicza Ilińskiego i wójta tegoż miasta Tomiły Mańcewicza 320 kop gr. lit. , puścił im w zastaw na trzy lata Puliny, ale gdy w naznaczony termin P. nie wykupił, więc Iliński i Mancewicz uważali już tę majętność za swą własną Opis akt kiew. centr. arch. , Nr 8, str. 18. Z powodu jednak, że kn. Broński wciąż grunta pulińskie zajeżdżał, tępił lasy i szkody w barciach czynił a Tyszkiewicz nie tylko wbrew zawartej z nimi ugodzie od tych napaści nie bronił ich, ale nadto sam nawet względem nich wielkiej krzywdy był się dopuścił, bo w P. kazał wolu zaklikaty i w ten sposób sporą część poddanych pulińskich do siebie w Berdyczowszczyznę przywabił, darowując im wolę na lat 20; naciśnieni przeto wytoczyli mu proces Arch. J. Z. R. , cz. VI, t. 1, str. 145. Niewiadomo jak się ten proces skończył, musiał jednak Tyszkiewicz Puliny z zastawu Ilińskiego i Mancewicza uwolnić w końcu, gdyż w rewizyi dóbr słobodyskich z 1593 r. widać, że Pulinami wkładał już ten ostatni. Rewizor dóbr onych Mackiewicz powiada, iż po zlustrowaniu Słobodyszcz pytał wójta mieszczanina Słobodyskiego jeśliby jakie wsie dawne nieboszczyka p. Kalenickiego osiadłe, do Słobodyszcz należące były, któren mi powiedział iż więcej wsi niemasz, oprócz jednego sioła starego P. za Żytomierzem w pięciu milach, na Polesiu, w których było poddanych domów osiadłych 18, a nowo domów 32; z tych poddanych powinności, także na Jegomościa idzie, czynszów gotowych pieniędzy kóp 10, miodu przaśnego dani dają wiader żytomirskich 14, to jest kadzi trzy bez jednego wiadra; z arendy od młynka i karczmy i wszelkiego napoju na rok arendarz płaci pieniędzy kóp 20; nadto też poddani powinni jechać w podwodę na rok, jeden raz za dziesięć mil, więcej nic Arch. J. Z. R. , cz. IV, 1. 1, str. 226. Fedor czyli Fryderyk Tyszkiewicz był ststą niechworowskim, umarł około 1620 r. a syn jego Janusz wziął po nim ststwo niechworowskie około 1614 r. a więc nie po śmierci jego jak podano mylnie w art. Niechworoszcz, ale jeszcze za życia. P. około 1602 r. wyszły z rąk Fryderyka Tyszkiewicza, który je trzymał od braci w pewnym długu. Skutkiem działa pomiędzy braćmi Tyszkiewiczami z r. 1593 posiadł P. Marcin Tyszkiewicz, ale w 1602 r. były one już w posiadaniu syna tegoż Józefa Tyszkiewicza. W tymże roku d. 14 kwietnia Józef Tyszkiewicz, dziedzic P. , skarży się wraz z żoną swoją na Konst. Ostrogskiego, wwodę kijowskiego, iż ten nasłał sługę swego z zastępem zbrojnych ludzi na majętność ich Babie Horodyszcze, którzy rozpędzili włościan tamecznych i ograbili, tudzież młyn zniszczyli Opis akt kiew. centr. arch. . Nr. 9, str. 19. Wkrótce w 1609 r. Tyszkiewicz dobra P. sprzedaje Gabryelewi Hosckiemu, chorążemu kijow. natenczas, potem stście owruckiemu i kasztel. kijow. , może dla tego, iż uprzykrzyły się mu niemiłe z sąsiadami stosunki, którzy nieszanując granic, Puliny