raskich przelał się w dom ks. Wiszniowieckich. P. następnie z przyległościami stała się własnością córki ks. Konstantego Wiszniowieckiego Heleny, która oddała rękę swą Stanisławowi Warszyckiemu, wprzód kasztelanowi mazowieckiemu potem krak. Matka jej Anna z Zaborowskich ks. Wiszniowiecka wcześnie ją odumarła. Wychowywała ją jej babka Marusza ze Zbaraskich Zaborowska. Ślub ks. Heleny Wiszniowieckiej ze Stanisł. Warszyckim odbył się w Lublinie. Przy oddawaniu nowożeńcowi panny młodej miał mowę Jakub Sobieski, krajczy kor. , szwagier księżniczki ob. Swada polska, cz. II, str. 83, 84, 85, 95. Oprócz P. , na mocy działu sporządzonego mię dzy tą księżniczką a bratem jej Januszem ks. Wiszniowieckim w 1635 r. , jako posag swój i spadek po Zbaraskich wniosła ona jeszcze w dom mężowski następujące posiadłości Pilczę, Smoleń, Mrzygłód, Kazimierzę Wielką itd. , razem dwa miasteczka i 39 wsi Ad. Boniecki, Poczet rodów, str. 371. Atoli Stanisław Warszycki niedługo władał P. , bo w 1648 r. wybuchła wojna kozacka. Rządy przeto Warszyckiego nad P, tem się tylko upamiętniły, że założył tu wś Warszycę. Po klęsce korsuńskiej cała nawałnica Kozaków i Tatarów spadła nagle na P. i jej okolicę Ks. pam. Michałowskiego, str. 159. Tegoż roku 1648 w lipcu gościli tu już Krzywonos i Sangirej tamże, str. 95. Od roku zaś 1649, gdy utworzono pułk kalnicki, jedna jego sotnia konsystowała w P. ; sotni tej był w tymże roku sotnikiem Wasyl Antonenko, a pisarzem Petro Kończyski Rejestr wojsk, zap. , str. 192. Gdy zaś w tym roku miała nadciągnąć orda, posiłkująca Chmielnickiego, to wódz ten wydał uniwersały, nakazujące osadom postronnym, aby szukały schronienia pod zasłoną twierdzy Przyłuckiej. Jakoż gromady sąsiednie przed nadciągającymi Tatarami, uniosły do obwarowanej P. życie i majątki. Oprócz P. i inne obronne punkta, jak Nowy Zbaraż i Hubin, stały się przytułkiem okolicznej, szukającej schronienia ludności Akty J. Z. R, dodatki t. III, str. 211. W 1650 r. wskutek traktatu Zborowskiego P. została uznaną za miasto kozackie Letop. Hrebianki, str. 90. Atoli pokój Zborowski rozchwiał się wkrótce, i znów zaczęły się kroki wojenne; oporne miasta, jak P. , Hubin i Nowy Zbaraż, zostały przez wojska koronne częścią wycięte, częścią rozpędzone Grabowski, Spom. ojcz. , II, str. 69. Podczas gdy P. takie przechodzi koleje, wówczas dziedzic jej Stanisław Warszycki walczy zawzięcie z kozakami na Zbarazkie i Boresteckie okazye, tak piesze, jak jezdne, wystawia chorągwie; w czasie burzy szwedzkiej Jana Kazimierza nieodstępuje; z Pileckiej i Krzepickicj fortecy Szwedów w 1655 r. wypędza. Dan kowską twierdzę przeciwko nim uzbraja i mężny w niej daje im odpór. W tychże dobrach swoich Jana Kazimierza przez niemały czas hojnie i wspaniale podejmuje; co mu i w Pileckim potem świadczy zamku. Był to pan bogaty i pieniężny, jak się wyraża o nim Jemiołowski; skupił też dóbr niemało; od Firleja nabył Ogrodzieniec, Kromołów i Włodowice z licznemi włościami. Pierwsza żona jego Bełzecka, druga ks. Helena Wiszniowiecka. Cudzoziemiec Werdum z niezbyt korzystnej strony go wystawia. Maluje go jako okrutnika względem żony zapewne pierwszej Bełzeckiej, z którą się rozstał, a także i względem poddanych własnych, dla których był uciążliwym dziedzicem Liske, Cudzoziemcy w Polsce, str. 124. Bartoszewicz wręcz ma przeciwne o nim zdanie, mówi bowiem, że umarł on w 1631 r. d. 25 stycznia w Pilczy najzacniejszy staruszek Z Wiszniowieckiej zostawił syna Jana Kazimierza, który zszedł bezpotomnie i dwie córki Teresę za Andrzejem Firlejem, i Helenę za Michałem Warszyckim, miecznikiem kor. 1690, wwdą sandomierskim 1695. Ten ostatni był blizkim krewnym swojej żony, albowiem był to syn Andrzeja Warszyckiego a wnuk Aleksandra, który był rodzonym bratem Stanisława Warszyckiego, kaszt. krak. , ojca żony jego. Przyłuka atoli dla trwających niespokojności niebyła w ręku Warszyckich. Te ukrainno wszakże rozruchy rok za rokiem coraz więcej słabły. Jakoż po traktacie Prutskim 1711 r. właściciele ziemscy ukraińscy bezpiecznie już do swych dóbr wrócili objęli też i Przyłukę w swe posiadanie Warszyccy, ale rządów w majątku nieprowadzili własną ręką; poruczali je gubernatorom, Z ręki Warszyckich rządził tu w 1746 r. niejaki Maciej Biedrzyński ob. Arch, J. Z. R. , część VI, t. I, dodatki str. 363 i część III, t. 3, str. 362. W 1763 r. przebywała na leżach w P. t. zw. wojska koronnego partya ukraińska pod regimentem wwdy kijow. , a mianowicie czwarta chorągiew kasztelana sierpskiego, której porucznikiem był Łubek, chorążym Niemiejski; dziesiąta chorągiew kasztelana polanowieckiego, której porucznikiem był Kwaśniewski; i jedynasta, której porucznikiem był Remigian Jełowicki, chorążym Maciej Polecyłło komput wojska kor. i lokacya onego d. 13 grudnia 1763. Michał Warszycki, ożeniony z Heleną Warszycką, dziedziczką P. , umarł 1697 r. Był on pułkownikiem wojsk Rzpltej, z Czarnieckim wojował, a potem w ukraińskich i moskiewskich mogiłach, także pod Wiedniem wojownik; zostawił on dwie córki; Teresę za Janom Odrowążem, i Teofilę za Janem Męcińskim, oraz synów Stanisława, miecznika kor. , i Jerzego, wwdę. łęczyckiego. Z tych Stanisław odziedziczył był po matce P. ; ożeniony Przyłuka